Ostatnio musiałem dokonać aktualizacji z mojego oryginalnego MBP (2007) do nowego 15-calowego MBP z Lion. Udało mi się wyodrębnić stary dysk twardy ze starego komputera i załadować go na nowy laptop. Odczytuje on dysk dobrze i potwierdza, że jest na nim 110 GB plików, ale po kliknięciu folderów nic się nie pojawia i wszystko ma 0 bajtów.
Czy problemem jest platforma, którą miał każdy komputer, stary HD to OSX 10.6, a ten to Mountain Lion? Ponadto, kiedy poszedłem do Narzędzia dyskowego, aby spróbować naprawić dysk, przeszedł wszystko pomyślnie, ale gdy próbował odmontować go pod koniec procesu, nie powiodło się. Aby to odmontować, musiałem wymusić wysunięcie, czy coś z tego ma sens?