Właśnie dostałem zupełnie nowego Macbooka Pro (2,4 GHz Intel Core i5) z preinstalowanym OS X 10.9 Mavericks. Działa świetnie i uwielbiam ekran siatkówki, ale codziennie miałem powtarzający się problem, w którym klawiatura i gładzik nagle przestały reagować.
Trudno dokładnie wskazać, co robię, kiedy to się dzieje, ale ogólnie jestem w trakcie korzystania z Google Chrome i nawigacji. Zdarza się to w trakcie użytkowania, a nie kiedy jestem z dala od komputera. Po pewnym czasie użytkowania laptopa od 30 minut do ponad godziny po prostu przestają reagować. Nie mogę w ogóle przesuwać kursora za pomocą gładzika. I żaden z klawiszy na klawiaturze w ogóle nie działa. Nie mogę zmienić głośności. Nie mogę wyregulować jasności ekranu. Żadne litery nie działają. Nie mogę używać Command + Tab do przełączania między aplikacjami. Jedyne, co zaskakująco działa, to naciśnięcie przycisku zasilania na klawiaturze. Spowoduje to wyłączenie ekranu. Następnie, gdy spróbuję ponownie nacisnąć klawisz zasilania, wyświetli się monit o ponowne zalogowanie się przy użyciu hasła, ale nadal nie mogę wpisać ani przesunąć kursora.
Jedyną rzeczą, która przywraca mnie do działania, jest przytrzymanie przycisku zasilania, aż całkowicie się wyłączy. Następnie muszę uruchomić wszystko z powrotem i działa to znowu przez jakiś czas, dopóki to się nie powtórzy w nieokreślonym czasie.
Nie używam żadnego oprogramowania do wirtualizacji, więc to nie jest problem.
MacBook Pro Retina EFI Update 1.3
był to idealny sposób. W każdym razie chciałem dodać, że podłączyłem zewnętrzną mysz (bezprzewodową USB) ) i działało dobrze, tzn. touchpad / klawiatura nie reaguje, ale poza tym laptop działał normalnie i mogłem wykonać wdzięczny restart przy użyciu myszy zewnętrznej