Podczas partycjonowania dysku zainstalowałem śnieżnego lamparta na Macbooku i wybrałem system plików z rozróżnianiem wielkości liter, zakładając, że jest to standardowa rzecz i wolę, aby ten system zachowywał się jak najbliżej powłoki * nix.
Chociaż ostatnio próbuję zainstalować Photoshop CS5, pojawia się komunikat o błędzie informujący, że nie można użyć systemu plików z rozróżnianiem wielkości liter. Najwyraźniej przyczyną są pewne problemy w systemie instalatora Apple, których programiści Adobe nie mogą znaleźć.
Wygląda więc na to, że będę musiał przekonwertować FS z rozróżnianiem wielkości liter na rozróżniający małe i wielkie litery .
Czy są na to jakieś narzędzia ? Nie musi działać pod makiem, wszystko się uda, naprawdę (bootowalne płyty CD itp.)
Odpowiedzi:
iPartition twierdzi, że jest w stanie to zrobić, chociaż tego nie próbowałem (i kosztuje to pieniądze).
źródło
Po wykryciu problemu po zainstalowaniu nowego MacBooka przekonwertowałem domyślną partycję HFS + z rozróżnianiem wielkości liter na partycję bez rozróżniania wielkości liter. Zakładam tutaj, że masz wystarczająco dużo miejsca na wewnętrznym dysku twardym, aby powielić dane i pliki systemowe, które już zainstalowałeś.
źródło
Nie sądzę, aby możliwa była konwersja systemu plików po wybraniu tej opcji. Przyczyną niemożliwości konwersji jest możliwość duplikowania nazw plików. Wystarczy sklonować dysk do zewnętrznego systemu plików HFS +, który nie rozróżnia wielkości liter, a następnie sformatować dysk wewnętrzny. I sklonuj go z powrotem do wewnętrznego.
Polecam użycie Carbon Copy Cloner ze względu na łatwość użycia i fakt, że jest bezpłatny.
źródło
Istnieje rozwiązanie FUSE o nazwie ciopfs (system plików nie rozróżnia wielkości liter).
Cytuję:
To może być to, czego szukasz.
źródło
Możliwe jest migrowanie systemu plików z rozróżnianiem wielkości liter do systemu plików bez rozróżniania wielkości liter, jeśli nie masz nazwy takiej jak:
w takim przypadku te 2 pliki należy skopiować o tej samej nazwie, co spowoduje zastąpienie. Każdy przyzwoity program, który zaproponuje migrację tego systemu plików, powinien ostrzec cię o kolizji nazw .
Jeśli Adobe Photoshop odmawia instalacji w systemie plików z rozróżnianiem wielkości liter, pochodzi to z wewnętrznej ochrony, aby uniknąć awarii. Prawda jest taka, że Adobe Photoshop nigdy nie został napisany z myślą o wewnętrznych nazwach plików. To jest powód, dla którego Adobe Photoshop nigdy nie będzie działał na Linuksie, OpenBSD, FreeBSD ani żadnym innym Uniksie.
Firma Adobe nigdy nie uważała jakości oprogramowania i bezpieczeństwa za poważne cele biznesowe. Niedawny skandal związany z kontami klientów jest należną nagrodą za tak złą opiekę.
To wstyd. Ale… masz swobodę płacenia za ich wsparcie.
źródło
Zaktualizuj na iPartition. W weekend użyłem wersji 3.6.2 do konwersji wewnętrznego dysku flash 1 TB na MacBooku Pro z systemem Sierra (10.12.6) z rozróżniania wielkości liter na rozróżnianie wielkości liter. Jak wspomniano powyżej, musisz utworzyć osobny dysk rozruchowy z iPartition. Ponieważ ostatnie instalacje macOS wymagają tyle miejsca, Coriolis Systems usunął opcję generowania dysku DVD w celu rozruchu kilku wersji z powrotem. Użyłem zewnętrznego klonu dysku systemowego.
Ponieważ uruchamiasz się z nowego dysku, musisz ponownie aktywować iPartition po ponownym uruchomieniu, więc skopiuj obraz licencji (png z kodem QR) na zewnętrzny dysk rozruchowy, a także aplikację.
Po uruchomieniu na dysku zewnętrznym wybór systemu plików do konwersji był prosty, odznacz pole „Uwzględniaj wielkość liter” i kliknij przycisk Przejdź. Po około 15 minutach zostało to zrobione. Ponowne uruchomienie z wewnętrznego dysku działało dobrze, podobnie jak wszystkie aplikacje, które próbowałem na szybki test.
Kilka zastrzeżeń: iPartition obecnie nie obsługuje nowego AFS, więc NIE będzie działać na High Sierra (10.13). Nie obsługuje CoreStorage, więc jeśli dysk jest zaszyfrowany przez FileVault 2, musisz wyłączyć FileVault i poczekać, aż proces odszyfrowania zakończy się, zanim zaczniesz. Jeśli masz napęd Fusion, nie masz szczęścia. Ostrzega również, że jeśli w katalogu znajdują się jakieś pliki o nazwach różniących się tylko wielkością liter, zmieni nazwę jednego z nich w ramach konwersji.
Podsumowując, był to dość łatwy proces i warty ceny oprogramowania.
źródło