Wiele lat temu zrobiłem projekt internetowy, w którym po kliknięciu określonego adresu URL w witrynie uruchamiane jest działanie administratora.
Do dnia dzisiejszego mam w Safari zakładkę do adresu URL tej akcji.
Wczoraj ta akcja została niespodziewanie uruchomiona po raz pierwszy od lat.
Przegląd dzienników dostępu do serwera Apache ujawnia, że mój adres IP zażądał działania .
Ciąg agenta użytkownika zapisany w dziennikach serwera Apache Server to:
Mozilla/5.0 (Macintosh; Intel Mac OS X 10_11_6) AppleWebKit/601.7.7 (KHTML, like Gecko)
Wygląda to bardzo podobnie do Safari, ale kiedy trafiłem na tę samą stronę za pomocą Safari, serwer Apache Server rejestruje nieco dłuższy ciąg agenta użytkownika:
Mozilla/5.0 (Macintosh; Intel Mac OS X 10_11_6) AppleWebKit/601.7.7 (KHTML, like Gecko) Version/9.1.2 Safari/601.7.7
Ja zwykle korzystać z Chrome, ale nie uruchomi Safari w dniu wypadku. Wizyta w wyzwalaczu URL nie pojawia się jednak w mojej historii Safari.
Czy jakiś inny proces webkit z mojego komputera Mac mógł odwiedzić tę stronę bez mojej wiedzy / zamiaru?
Czy jest jakieś wstępne ładowanie funkcji zakładek? Czy najechanie kursorem na link pobiera zawartość do późniejszego wyświetlenia? (Nie pamiętam najechania kursorem na żadne linki) ...
Korzystam z El Capitan i Safari 9.1.2 (ale wiesz o tym z linii logów).