Ten problem występuje od dłuższego czasu i nie mogę go obejść.
Po podłączeniu komputera MacBook Pro 2015 do zewnętrznego monitora 1920 x 1080 czcionka staje się rozmyta i zawroty głowy pojawiają się w ciągu kilku minut. Próbowałem wszystkich sugestii na oficjalnych forach Apple, ale nic nie działało.
Zrozumiałem, że problem polega na tym, jak macOS renderuje czcionki w różnych rozdzielczościach. Rozumiem, że ma to coś wspólnego ze współczynnikami kształtu i faktem, że każdy piksel jest reprezentowany przez 2 fizyczne piksele, aby dać efekt siatkówki.
Więc moja maksymalna rozdzielczość MacBooka Pro to 2560 x 1600, co daje współczynnik proporcji 1,6. Monitor 1920 x 1080 ma współczynnik kształtu 1,78. Tak więc, o ile mi wiadomo, każdy monitor zewnętrzny powinien mieć współczynnik proporcji 1,6, aby był dobry dla moich oczu i aby uniknąć nieostrości czcionki.
Widziałem osoby polecające monitory Ultra HD, ale one również mają taki sam współczynnik kształtu jak 1920x1080, więc jak mają być lepsze?
Czy ktoś może wyjaśnić, czego tu brakuje?