Chociaż nie zdarza się to często, czasami znajduję się w sytuacji, gdy OSX nie reaguje na żadne polecenia.
Ostatnim razem, gdy to się zdarzyło, zamykałem pełnoekranową maszynę wirtualną - aplikacja zniknęła, ale potem byłem na pustym ekranie i nie byłem w stanie się wyłączyć (mysz nadal działała, ale nie klawisze jasności / głośności).
Czy jest jakiś sposób na wyjście z takiej sytuacji poza przytrzymaniem klawisza zasilania?
(Znalazłem tylko kilka skrótów, które powinny wymusić zamknięcie, ale żaden z nich nie działał. Niektórzy wspominali o klawiszu „EJECT”, którego nie mam na klawiaturze MacBooka Pro).
źródło