Czy kolizje ze zwierzętami mogą budzić obawy podczas jazdy rowerem po kraju?

14

Wiem, że jazda o zmierzchu w zalesionych lub w inny sposób otwartych obszarach znacznie zwiększa ryzyko kolizji ze zwierzęciem, bez względu na to, czy jest to jeleń, czy inna przyroda. Chciałbym wiedzieć, czy podczas jazdy na rowerze z dużą szybkością powinienem na to uważać. Czy zdarzały się sytuacje, w których rowerzysta na drodze zderzył się z dużym zwierzęciem?

veryRandomMe
źródło
3
Sprawdź ten atak youtube.com/watch?v=mxFIX0oPTso
paparazzo
9
Zdarza się. Raz wpadłem na kurczaka. (Nie przestałem pytać, dlaczego przeszedł przez ulicę przede mną). Mam innych rowerzystów, którzy mówią o uderzeniu jelenia. A trafienie żółwia na ścieżkę rowerową jest nietrywialnym zagrożeniem w niektórych miejscach tutaj.
Daniel R Hicks,
3
Tutaj, w Wielkiej Brytanii, obserwowałem, jak ktoś pisze SMS-em podczas jazdy na rowerze, wjeżdżając prosto na krowę i przewracając krowę. Było to w biały dzień na ścieżce rowerowej. Zmierzch lub dzień, motto to uważaj!
dr.blochwave,
1
Zależy gdzie jesteś. Jedyną ogólną odpowiedź, jaką mogę ci dać: dowiedzieć się o zwierzętach w twojej okolicy i jak sobie z nimi radzić. I bądź czujny przez cały czas.
Mike Baranczak,
3
Mówiąc ogólnie, uważaj na psy. Wiele psów będzie chciało biegać i cię atakować, i nie tylko mogą ugryźć cię w kostkę, ale mogą także spróbować ugryźć cię za kierownicę i posłać cię oboje. Większość psów jest dość dobrze wychowana, ale niektóre są dość niebezpieczne.
Daniel R Hicks,

Odpowiedzi:

9

Jasne, zdarzały się przypadki uderzenia zwierzęcia w dzień lub w nocy. Oto przykład na przykład rowerzysty atakowanego przez łosia . Ponadto musisz martwić się zagrożeniami na drodze, ponieważ nie zobaczysz ich tak wcześnie.

Oczywiście ilość zagrożeń zależy od konkretnej lokalizacji, ale powinieneś mieć dobre oświetlenie i sprzęt odblaskowy w nocy, a także być przygotowanym na zwolnienie i zatrzymanie się w razie potrzeby. Jeśli wiadomo, że w okolicy występują zagrożenia, może być wskazane, aby przejść nieco wolniej, aby w razie potrzeby móc zatrzymać się szybciej.

Ordynans
źródło
4
Właściwie dość powszechne tutaj. Już prawie uderzyłem łosia podczas zejścia. Powiedziałbym, że łoś jest największym zagrożeniem podczas jazdy w lesie tutaj. Łoś wydaje się nie szanować żadnych świateł ani reflektorów, które noszę. Uważam, że rzymskie świece działają dobrze, aby je odstraszyć.
Usunięto użytkownika
1
Nie musisz się martwić nie tylko nocą. youtube.com/watch?v=txuKW7T47QE
Usunięty użytkownik
Nawet zderzenie z normalnym kotem domowym może spowodować poważne obrażenia!
Carel
1
@ Zawieszony Użytkownik nie zapomina, że ​​jedynymi zwierzętami z reflektorami są ludzie, więc sprzęt odblaskowy nie jest zbyt użyteczny. Zasadniczo działa odblaskowo, więc nie odbija światła otoczenia w ich kierunku. Lepsze widzenie niekoniecznie jest oczywiste dla zwierząt (w zależności od ich widoczności kolorów). Nie mogą być pewne korzyści w nie zbyt cicho - w podejmowaniu unmistakeably hałas ludzkiego.
Chris H,
2
@SuspendedUser - rzymskie świece? Próbujesz rozpalić pożar lasu?
Rider_X,
8

Podczas tournee uderzył mnie kangur, na szczęście mały. Roo nie są dobrze przystosowane do kół, ich wzór ruchu polega na skoku przez chwilę w linii prostej, a następnie skręcie i uciekają w ten sam sposób. Jeden skakał obok mnie przez kilka sekund, zdając sobie sprawę, że nie może mnie ominąć, a potem skręcił za mną, uderzając głową w sakwę. Na szczęście pozostałem wyprostowany. Z perspektywy czasu powinienem był zahamować, jak tylko wiedziałem, że tam jest, ale wtedy poszedłem „wow, kangur! Hej, WTF”, ponieważ to wszystko stało się tak szybko.

Na szczęście większość dużych zwierząt porusza się wolniej i lepiej przystosowuje się do ruchu kołowego. W przypadku dużych roślinożerców od czasu do czasu panikują i rzucają się na ciebie, ale rzadko próbują cię zaatakować (odpowiedź Batmana zawiera kontrprzykład). W takim przypadku najlepszą obroną jest spowolnienie i czujność. Jeśli coś dużego zdecyduje się przez ciebie przejechać, zrzuć rower i zejdź mu z drogi.

Ale nie ma usprawiedliwienia, aby jechać tak szybko przy tak małej widoczności, że trafiłeś jednego z nich. Gdybyś uderzył krowę, uderzyłbyś w ścianę z cegieł. Lub powalone drzewo. To po prostu głupie. Obecnie możesz kupić absurdalnie mocne światła z dobrym czasem pracy, więc jeśli zamierzasz jeździć szybko w słabym świetle, kup jedno. Lepiej kup dwa, więc gdy jeden zawiedzie, nie musisz wracać do domu. To tylko część kosztów jazdy nocą.

Móż
źródło
3
Należy zauważyć, że konie stanowią kolejne zagrożenie. Większość koni, które można spotkać na drodze lub ścieżce rowerowej, jest dobrze przystosowana do ruchu kołowego, pod warunkiem, że poinformujesz o swojej obecności z dużym wyprzedzeniem, ale niektóre z nich nie są i będą rzucać się na widok roweru.
Daniel R Hicks,
Chodzi o to, że konie są bardziej powszechne niż łoś u większości ludzi. Ale pod tym względem podobne.
Móż,
6

Przejechałem wiewiórki 4 lub 5 razy i dwukrotnie uderzyłem jelenia podczas swoich przejażdżek po wiejskich trasach rowerowych. Jeleń spowodował katastrofy za każdym razem, ale ani ja, jeleń, ani mój rower nie ucierpiały. W obu wypadkach na jelenie miałem trochę czasu (ale nie dość), aby zahamować. Oba zderzenia jeleni miały miejsce w ciągu dnia.

Teraz bardzo uważam na jelenie - są niesamowicie głupie i po prostu nie rozumieją motocykli. Kiedy go widzę, zwalniam i zatrzymuję się, jeśli przecina szlak przede mną. (Praktycznie zawsze podróżują w grupach 2 lub więcej - patrz jedna i uważaj na te, których nie widzisz).

Gary E.
źródło
Jelenie też mogą być dość głupie w stosunku do samochodów. I kazałem gęsiom kierować się w stronę wody, aby mnie uniknąć, mimo że oznaczało to przejście (bieganie) przede mną, a nie trzymanie się z boku po drugiej stronie ścieżki.
Chris H
3
@ChrisH - Dotyczy to wielu zwierząt - uciekną do czegoś, co postrzegają jako „bezpieczniejsze” miejsce, gdy się do nich zbliżysz, nawet jeśli oznacza to poślizg na drodze lub ścieżce rowerowej. Zwłaszcza, jeśli po obu stronach drogi spotkasz stado ptaków, załóż, że ktoś zrobi coś głupiego (i mam nadzieję, że to nie ty).
Daniel R Hicks,
Uderzyłem też gęś kanadyjską. Ale atakowało mnie na szlaku. Mój najlepszy syk tego nie przestraszył.
Gary E
2
Canada Goose: Jedna kanadyjska rzecz (inna niż Wolverine), której po prostu nie jest przykro.
Batman
5

Nie do końca pełna odpowiedź, ale nie mogę zamieszczać zdjęć w komentarzach.

Wyobraź sobie, że kroczysz z prędkością maksymalną ciemną wiejską drogą i wpadasz na tę niesamowitą masę owiec.

Każde zwierzę udomowione może całkowicie wyjść z wybiegu i stanąć na drodze - w większości są trochę głupie.

Stado owiec

Criggie
źródło
(stado owiec, nie ute ani lekka ciężarówka z przodu)
Criggie
4

Potencjalnie bardziej niebezpieczne niż uderzenie w zwierzę, jest skręcanie, aby uniknąć uderzenia w zwierzę, zjechania w teren i zderzenia.

To często powoduje znaczne uszkodzenia roweru i jeźdźca - czasem nawet większe obrażenia, niż gdybyś uderzył zwierzę w pierwszej kolejności.

Jednak pomaga twojej ogólnej karmie nie niepotrzebnie zabijać zwierząt.

Drobny druk 1: Chciałbym, aby istniał sposób, aby nie jeść tyle błędów, co latem.

Drobny druk 2: Bliski przyjaciel w college'u skręcił w samochodzie, aby ominąć zwierzę i zjechał z drogi, odwrócił samochód i zmarł. Chociaż kocham zwierzęta, chciałbym mieć go na świecie.

RoboKaren
źródło
Niestety ludzie również umierają, nie skręcając i nie przepuszczając przez przednią szybę łosia lub kangura. Przynajmniej w Australii zasadą jest, aby nie jeździć o świcie lub o zmierzchu, gdy zwierzęta są aktywne, i ostrożnie jeździć w nocy, ponieważ wombaty są małe, nocne, ale bardzo solidne - coś wielkości corgi może wrzucić małą ciężarówkę do rowu, jeśli idzie pod koło.
Móż
2
Łoś i kangury są szczególnie niebezpieczne dla samochodów, ponieważ przejdą przez twoją przednią szybę, która jest niezabezpieczonym obszarem w samochodach nieobsługujących MadMax. Wydaje mi się, że jury nie ma pewności, czy lepiej trafić kangura / łosia na rowerze, czy też zejść ze ścieżki i uderzyć w drzewo, zejść z wąwozu lub do rowu.
RoboKaren,
1
Myślę, że radziłbyś sobie bardzo dobrze, gdybyś rzeczywiście uderzył kangura na rowerze, zwykle są one bardzo lekceważone i bardziej prawdopodobne jest, że trafisz jednego, a nie trafisz go, jeśli go zaskoczysz. Zwykle samochody uderzają w nich, gdy roo albo próbuje skoczyć przed siebie przez drogę i źle ocenia ich prędkość, albo podskakują na poboczu drogi, słyszą samochód i robią „boing boing boing swerve ”, i skręt zabiera ich przed samochód.
Móż,
Znam 2 przypadki (Wielka Brytania) poważnych obrażeń spowodowanych trafieniem borsuka. Jeden był w samochodzie, a drugi na motocyklu. Nie są ogromne, ale są twarde. Efekt będzie podobny do wombatów @ Mσᶎ.
Chris H
4

Zaledwie 2 tygodnie temu uderzyłem jelenia podczas nocnej jazdy. Schodziłem ze wzgórza z prędkością nieco ponad 25 mil na godzinę, kiedy wybiegło zza krzaków. Nie miałem nawet czasu, aby uderzyć w hamulce przed uderzeniem. Przeleciałem nad kierownicą, potoczyłem się dwa razy, a potem zjechałem kolejne 15 stóp po asfalcie. Na szczęście mój ciężki zimowy sprzęt chronił większość mojej skóry. Odszedłem z niewielką wysypką na drogach i zwichniętym nadgarstkiem. Uważam się za niesamowicie szczęśliwy. Prawie każdy element ubrania, który miałem na sobie, został rozdrobniony, a motocykl musi spędzić trochę czasu w sklepie.

Tak, uważaj na te zwierzęta.

Tor Strava dla wszystkich zainteresowanych. https://www.strava.com/activities/446934189

Bradley Uffner
źródło
46 km / h do 0, w ciągu 10 sekund. Uwzględnienie ogólnej zwłoki Stravy, która jest w zasadzie stopem z cegły. Dobrze zrobiłaś, że tak lekko zszedłeś.
Criggie
1
Uderzyłeś jelenia czy skręciłeś i uderzyłeś w coś innego? (ps Cieszę się, że w większości jesteś w porządku)
RoboKaren
1
Uderzyłem go prosto w bok. Jak wspomniałem, nie było czasu na wymykające się manewry, łamanie, skręcanie ani w żaden inny sposób. Trochę szybciej z mojej strony, a jeleń rzeczywiście wpadłby na moją stronę.
Bradley Uffner,
3

Martwe zwierzęta na drodze w ciemności są moim głównym zmartwieniem, ale przebieg jest różny. Psy, węże i jelenie są najczęstszymi, jakie widzę.

Psy są najbardziej niepokojące, ponieważ czasami gonią. Czytałem, że psy potrafią wyznaczyć punkt przecięcia poruszającego się obiektu z nimi, ale nie mogą dobrze dopasować się do czegoś, co nagle zmienia jego prędkość. Porada, którą przeczytałem, jeśli ścigany przez psa, polega na utrzymywaniu prędkości, a następnie przyspieszaniu, gdy pies i rowerzysta mają się skontaktować. Rowerzysta będzie tuż poza zasięgiem psów, a pies nie będzie mógł się dostosować.

Węże tutaj są w większości nieszkodliwe i małe, ale wolę nie zabijać żywych stworzeń, jeśli mogę tego uniknąć. W innych obszarach jest wiele jadowitych węży, a jazda na nich jest dobrym sposobem na zachęcenie węża do uderzenia jednego.

Jelenie są niepokojące, ponieważ tak naprawdę nie boją się rowerzystów i wydają się nie rozumieć, kim jestem. Widziałem wideo i czytałem relacje o strajkach jeleni i lwach górskich atakujących rowerzystów i strącających je z jazdy. Każde duże zwierzę może łatwo przewrócić jednego i spowodować szkodę. Drapieżne, zwłaszcza duże koty, mogą okazać się najniebezpieczniejsze, ponieważ rowerzysta zwykle przypomina uciekającą ofiarę.

Kennah
źródło
2

Oczywiście, że tak się dzieje - i to nie tylko noc. Drań jest cudowną drogą zjazdową, na której pokonałem 60 km / h, a dobrzy rowerzyści mogą osiągnąć 75-80 km / h.

Owce były na drodze, a jeździec ominął głowę. Owce, które są głupie, szły / biegły prosto na ścieżkę rowerzysty.

Więc w przypadku owiec obejrzyj zaplecze. Ta praktyczna zasada może nie dotyczyć innych zwierząt.

wprowadź opis zdjęcia tutaj

wprowadź opis zdjęcia tutaj

Źródło: http://www.stuff.co.nz/national/75848198/christchurch-mans-bike-snapped-in-half-after-highspeed-collision-with-sheep

Na plus, żył, owce uciekły, a teraz ma początek projektu roweru składanego.

Criggie
źródło
1

Tak, zdecydowanie, gdy jeździsz rowerem po kraju w zalesionych lub w innych miejscach otwartych, powinieneś uważać na dziką przyrodę. Nie tylko dzikie zwierzęta, które mogą ci przeszkodzić, ale dzikie zwierzęta, które mogą cię zaatakować. Dotyczy to również miasta.

jqning
źródło
To nie jest odpowiedź na pytanie. Zamiast tego rozważ zamieszczenie takich wypowiedzi jako komentarzy do pierwotnego pytania.
Criggie
1
@ Criggie od faceta whoOhNevermind. To dobra odpowiedź. Rowerzyści muszą uważać na zwierzęta na wszystkich drogach. Niebezpieczeństwo nie ogranicza się do „kraju”, cokolwiek to oznacza.
jqning
komentarze nie są przeznaczone do rozszerzonej dyskusji. Dołącz do czatu Velodrome. Jestem ciekawy, aby zbadać to dalej.
Criggie
To nie daje odpowiedzi na pytanie. Aby skrytykować lub poprosić autora o wyjaśnienia, zostaw komentarz pod postem. - Z recenzji
Benedikt Bauer,
@BenediktBauer dzięki za opinie, odpowiedź edytowana.
jqning
1

Powiedziałbym, że jazda w pobliżu dowolnego zalesionego obszaru może być wyjątkowo niebezpieczna, choć zwykle tylko w nocy.

Wczoraj wieczorem, gdy wracałem do domu, szop pracz był po przeciwnej stronie szlaku i podejrzewam, że próbował mnie zaatakować. (Być może matka „broni” młodzieży).

Tak czy inaczej, leciałem z prędkością około 40 mil na godzinę. Uderzył w przednie koło, gdy próbowałem skręcić, został zrzucony pod koło i praktycznie o połowę. Ja jednak przewróciłem się podczas skręcania, lądując na plecach i ślizgając się na chodniku przez 20 stóp. Ow. Na szczęście rodzina usłyszała moje wściekłe sznurki wulgaryzmów i przyprowadziła mnie do czyszczenia ran i naprawy roweru.

Vince Manley
źródło
1
40 mil morskich w ciemności na szlaku jest trochę lekkomyślne. Jedź do warunków, a jeśli jest ciemno, masz „duże oświetlenie”
Criggie