Wiem, że jazda o zmierzchu w zalesionych lub w inny sposób otwartych obszarach znacznie zwiększa ryzyko kolizji ze zwierzęciem, bez względu na to, czy jest to jeleń, czy inna przyroda. Chciałbym wiedzieć, czy podczas jazdy na rowerze z dużą szybkością powinienem na to uważać. Czy zdarzały się sytuacje, w których rowerzysta na drodze zderzył się z dużym zwierzęciem?
animals
night-riding
veryRandomMe
źródło
źródło
Odpowiedzi:
Jasne, zdarzały się przypadki uderzenia zwierzęcia w dzień lub w nocy. Oto przykład na przykład rowerzysty atakowanego przez łosia . Ponadto musisz martwić się zagrożeniami na drodze, ponieważ nie zobaczysz ich tak wcześnie.
Oczywiście ilość zagrożeń zależy od konkretnej lokalizacji, ale powinieneś mieć dobre oświetlenie i sprzęt odblaskowy w nocy, a także być przygotowanym na zwolnienie i zatrzymanie się w razie potrzeby. Jeśli wiadomo, że w okolicy występują zagrożenia, może być wskazane, aby przejść nieco wolniej, aby w razie potrzeby móc zatrzymać się szybciej.
źródło
Podczas tournee uderzył mnie kangur, na szczęście mały. Roo nie są dobrze przystosowane do kół, ich wzór ruchu polega na skoku przez chwilę w linii prostej, a następnie skręcie i uciekają w ten sam sposób. Jeden skakał obok mnie przez kilka sekund, zdając sobie sprawę, że nie może mnie ominąć, a potem skręcił za mną, uderzając głową w sakwę. Na szczęście pozostałem wyprostowany. Z perspektywy czasu powinienem był zahamować, jak tylko wiedziałem, że tam jest, ale wtedy poszedłem „wow, kangur! Hej, WTF”, ponieważ to wszystko stało się tak szybko.
Na szczęście większość dużych zwierząt porusza się wolniej i lepiej przystosowuje się do ruchu kołowego. W przypadku dużych roślinożerców od czasu do czasu panikują i rzucają się na ciebie, ale rzadko próbują cię zaatakować (odpowiedź Batmana zawiera kontrprzykład). W takim przypadku najlepszą obroną jest spowolnienie i czujność. Jeśli coś dużego zdecyduje się przez ciebie przejechać, zrzuć rower i zejdź mu z drogi.
Ale nie ma usprawiedliwienia, aby jechać tak szybko przy tak małej widoczności, że trafiłeś jednego z nich. Gdybyś uderzył krowę, uderzyłbyś w ścianę z cegieł. Lub powalone drzewo. To po prostu głupie. Obecnie możesz kupić absurdalnie mocne światła z dobrym czasem pracy, więc jeśli zamierzasz jeździć szybko w słabym świetle, kup jedno. Lepiej kup dwa, więc gdy jeden zawiedzie, nie musisz wracać do domu. To tylko część kosztów jazdy nocą.
źródło
Przejechałem wiewiórki 4 lub 5 razy i dwukrotnie uderzyłem jelenia podczas swoich przejażdżek po wiejskich trasach rowerowych. Jeleń spowodował katastrofy za każdym razem, ale ani ja, jeleń, ani mój rower nie ucierpiały. W obu wypadkach na jelenie miałem trochę czasu (ale nie dość), aby zahamować. Oba zderzenia jeleni miały miejsce w ciągu dnia.
Teraz bardzo uważam na jelenie - są niesamowicie głupie i po prostu nie rozumieją motocykli. Kiedy go widzę, zwalniam i zatrzymuję się, jeśli przecina szlak przede mną. (Praktycznie zawsze podróżują w grupach 2 lub więcej - patrz jedna i uważaj na te, których nie widzisz).
źródło
Nie do końca pełna odpowiedź, ale nie mogę zamieszczać zdjęć w komentarzach.
Wyobraź sobie, że kroczysz z prędkością maksymalną ciemną wiejską drogą i wpadasz na tę niesamowitą masę owiec.
Każde zwierzę udomowione może całkowicie wyjść z wybiegu i stanąć na drodze - w większości są trochę głupie.
źródło
Potencjalnie bardziej niebezpieczne niż uderzenie w zwierzę, jest skręcanie, aby uniknąć uderzenia w zwierzę, zjechania w teren i zderzenia.
To często powoduje znaczne uszkodzenia roweru i jeźdźca - czasem nawet większe obrażenia, niż gdybyś uderzył zwierzę w pierwszej kolejności.
Jednak pomaga twojej ogólnej karmie nie niepotrzebnie zabijać zwierząt.
Drobny druk 1: Chciałbym, aby istniał sposób, aby nie jeść tyle błędów, co latem.
Drobny druk 2: Bliski przyjaciel w college'u skręcił w samochodzie, aby ominąć zwierzę i zjechał z drogi, odwrócił samochód i zmarł. Chociaż kocham zwierzęta, chciałbym mieć go na świecie.
źródło
Zaledwie 2 tygodnie temu uderzyłem jelenia podczas nocnej jazdy. Schodziłem ze wzgórza z prędkością nieco ponad 25 mil na godzinę, kiedy wybiegło zza krzaków. Nie miałem nawet czasu, aby uderzyć w hamulce przed uderzeniem. Przeleciałem nad kierownicą, potoczyłem się dwa razy, a potem zjechałem kolejne 15 stóp po asfalcie. Na szczęście mój ciężki zimowy sprzęt chronił większość mojej skóry. Odszedłem z niewielką wysypką na drogach i zwichniętym nadgarstkiem. Uważam się za niesamowicie szczęśliwy. Prawie każdy element ubrania, który miałem na sobie, został rozdrobniony, a motocykl musi spędzić trochę czasu w sklepie.
Tak, uważaj na te zwierzęta.
Tor Strava dla wszystkich zainteresowanych. https://www.strava.com/activities/446934189
źródło
Martwe zwierzęta na drodze w ciemności są moim głównym zmartwieniem, ale przebieg jest różny. Psy, węże i jelenie są najczęstszymi, jakie widzę.
Psy są najbardziej niepokojące, ponieważ czasami gonią. Czytałem, że psy potrafią wyznaczyć punkt przecięcia poruszającego się obiektu z nimi, ale nie mogą dobrze dopasować się do czegoś, co nagle zmienia jego prędkość. Porada, którą przeczytałem, jeśli ścigany przez psa, polega na utrzymywaniu prędkości, a następnie przyspieszaniu, gdy pies i rowerzysta mają się skontaktować. Rowerzysta będzie tuż poza zasięgiem psów, a pies nie będzie mógł się dostosować.
Węże tutaj są w większości nieszkodliwe i małe, ale wolę nie zabijać żywych stworzeń, jeśli mogę tego uniknąć. W innych obszarach jest wiele jadowitych węży, a jazda na nich jest dobrym sposobem na zachęcenie węża do uderzenia jednego.
Jelenie są niepokojące, ponieważ tak naprawdę nie boją się rowerzystów i wydają się nie rozumieć, kim jestem. Widziałem wideo i czytałem relacje o strajkach jeleni i lwach górskich atakujących rowerzystów i strącających je z jazdy. Każde duże zwierzę może łatwo przewrócić jednego i spowodować szkodę. Drapieżne, zwłaszcza duże koty, mogą okazać się najniebezpieczniejsze, ponieważ rowerzysta zwykle przypomina uciekającą ofiarę.
źródło
Oczywiście, że tak się dzieje - i to nie tylko noc. Drań jest cudowną drogą zjazdową, na której pokonałem 60 km / h, a dobrzy rowerzyści mogą osiągnąć 75-80 km / h.
Owce były na drodze, a jeździec ominął głowę. Owce, które są głupie, szły / biegły prosto na ścieżkę rowerzysty.
Więc w przypadku owiec obejrzyj zaplecze. Ta praktyczna zasada może nie dotyczyć innych zwierząt.
Źródło: http://www.stuff.co.nz/national/75848198/christchurch-mans-bike-snapped-in-half-after-highspeed-collision-with-sheep
Na plus, żył, owce uciekły, a teraz ma początek projektu roweru składanego.
źródło
Tak, zdecydowanie, gdy jeździsz rowerem po kraju w zalesionych lub w innych miejscach otwartych, powinieneś uważać na dziką przyrodę. Nie tylko dzikie zwierzęta, które mogą ci przeszkodzić, ale dzikie zwierzęta, które mogą cię zaatakować. Dotyczy to również miasta.
źródło
Powiedziałbym, że jazda w pobliżu dowolnego zalesionego obszaru może być wyjątkowo niebezpieczna, choć zwykle tylko w nocy.
Wczoraj wieczorem, gdy wracałem do domu, szop pracz był po przeciwnej stronie szlaku i podejrzewam, że próbował mnie zaatakować. (Być może matka „broni” młodzieży).
Tak czy inaczej, leciałem z prędkością około 40 mil na godzinę. Uderzył w przednie koło, gdy próbowałem skręcić, został zrzucony pod koło i praktycznie o połowę. Ja jednak przewróciłem się podczas skręcania, lądując na plecach i ślizgając się na chodniku przez 20 stóp. Ow. Na szczęście rodzina usłyszała moje wściekłe sznurki wulgaryzmów i przyprowadziła mnie do czyszczenia ran i naprawy roweru.
źródło