Zrozumienie dowodu projektu mechanizmu

9

Walczyłem ze szczegółami technicznymi dowodu dotyczącego teorii aukcji w tym artykule: http://users.eecs.northwestern.edu/~hartline/omd.pdf

W szczególności Twierdzenie 2.5: Warunki konieczne i wystarczające dla prawdziwego mechanizmu.

Mówiąc dokładniej, kierunek dowodu do przodu, podany na stronie 6. Definiując prawdziwą wartość jako oraz ogólną, być może fałszywą, wartość (np. Ofertę) jako , autor kontynuuje postulowanie dwóch dodatkowych wielkości, i .vibiz1z2

Następnie stwierdza, że , , co daje nierówność w oparciu o poprzednią pracę artykułu. vi=z1bi=z2

Zastrzega także, że , , co daje podobną, ale różną nierówność w oparciu o poprzednią pracę. vi=z2bi=z1

Okej, w porządku. Następnie odejmuje jedną nierówność od drugiej i uzyskuje pożądany wynik na podstawie wynikowej algebry. Nie rozumiem, dlaczego to odejmowanie jest uzasadnione - wydaje się, że odejmuje dwie nierówności oparte na zupełnie innych (w rzeczywistości przeciwnych) założeniach i za każdym razem, gdy to widzę, jestem gwałtownie wyrzucany z toru myślenia.

Jestem prawie pewien, że widziałem już inne podstawowe podejście (książka Shohama i Leytona-Browna? Nie mam go pod ręką, żeby to sprawdzić), więc wydaje się, że jest to powszechny pomysł, ale nie mogę go ominąć. Czy ktoś może mi pomóc zrozumieć, dlaczego jest to ważne, lub wyjaśnić mi, czego mi brakuje?

(Próbowałem udowadniając pożądanego rezultatu zakładając trzy values-- prawdziwą wartość oraz dwie oferty, i - aby uzyskać jego pożądanego rezultatu, ale również nie tak, że nie może być tylko wspólne, ale. Niezbędne do zrób to na swój sposób. Ale nadal tego nie rozumiem.)vib1b2

Aktualizacja: Wiedziałem, że widziałem coś podobnego w książce Shoham i Leyton-Brown . Nie jest dokładnie taki sam, ale jest bardzo podobny i dotyczy tego samego równania i przedmiotu. Jest to przypadek 1 twierdzenia 10.4.3.

Zaczynając od kontekstu mechanizmów zgodnych z prawdą, najpierw zakładają prawdziwą i fałszywą i wywodzą, że płatność oparta na jest mniejsza lub równa płatności opartej na , np. . Następnie zakładają coś przeciwnego, prawdziwego i fałszywego , i uzyskują przeciwny wynik, że płatność oparta na jest mniejsza niż płatność oparta na , np. . Ok, to ma sens. viviviviPi(vi)Pi(vi)viviviviPi(vi)Pi(vi)

Utrzymują następnie, że płatności oparte na i muszą być równe, jakby twierdzili, że i są jednocześnie prawdziwe, nawet choć są wynikiem nie tylko różnych, ale przeciwnych założeń.viviPi(vi)Pi(vi)Pi(vi)Pi(vi)

Novak
źródło

Odpowiedzi:

11

Odpowiedź jest taka, że ​​mechanizm musi być prawdziwy dla każdego zestawu możliwych typów: mechanizm nie wie, które są prawdziwymi typami przed czasem. Tak dla pary typówvi i vi, mechanizm musi być prawdziwy, jeśli prawdziwy typ agenta to vi: tzn. jego użyteczność musi być większa, jeśli licytuje vi niż jeśli licytuje vi. Ale mechanizm musi być również prawdziwy, jeśli prawdziwy typ agenta tovi! W końcu jeśli chodzi o mechanizm, to może być! W takim przypadku użyteczność agenta musi być większa, jeśli licytujevi w porównaniu do vi.

Chodzi o to, że prawdomówność nakłada wiele różnych nierówności na ten sam mechanizm jednocześnie: po jednym na każdy typ, jaki może mieć agent i na każde odchylenie, które może rozważyć. Wszystkie z nich trzymają się. Ten dowód wykorzystuje tylko dwie z tych nierówności

Aaron Roth
źródło
Myślę, że w końcu zaczynam to rozumieć. W rzeczywistości świadomość, że dowód jest poprawny (i dlaczego), jeszcze bardziej przekonuje mnie, jak ścisła i potężna jest koncepcja „prawdomówności”. Dziękuję Ci.
Novak,
4

Myślę, że chcesz następującą propozycję.

Propozycja. PozwolićV i Abyć zestawami. Pozwolićf:VnA i p1,,pn:VnR. Załóżmy, że dla wszystkichi,xi,yi,vi mamy

xi(f(xi,vi))pi(xi,vi)xi(f(yi,vi))pi(yi,vi).
Potem dla wszystkich i,vi,vi,vi mamy
vi(f(vi,vi))vi(f(vi,vi))vi(f(vi,vi))vi(f(vi,vi)).

Dowód. Puttingxi=vi i yi=vi mamy

vi(f(vi,vi))pi(vi,vi)vi(f(vi,vi))pi(vi,vi).
Putting xi=vi i yi=vi mamy
vi(f(vi,vi))pi(vi,vi)vi(f(vi,vi))pi(vi,vi).
Wynik wynika z dodania tych nierówności i zmiany kolejności.

Interpretacja projektu tego twierdzenia polega na tym, że każdy mechanizm zgodny z zachętami (tj. Dowód strategii, tj. Prawdziwy) ma „słabą monotoniczność”.

Z jakiegoś powodu konwencjonalną argumentacją jest odwoływanie się do prawdziwych ofert i kłamstw. W tym kontekście „prawda” i „kłamstwo” to tylko nazwy zmiennych, takie jak „x” i „y”. Można używać tej samej nazwy do różnych rzeczy w oddzielnych argumentach, ponieważ nie ma formalnej różnicy między prawdziwą ofertą a kłamstwem.

Colin McQuillan
źródło
To jest przedmiotowa propozycja. (Chociaż myślę, że masz literówkę w trzecim wierszu dowodu - przypisania v_i powinny zostać zamienione z pierwszego wiersza). Nadal jestem niejasny, dlaczego dopuszczalne jest dodanie dwóch nierówności, gdy wynikają one z różnych założeń. Tak, nie ma formalnej różnicy między prawdziwą a fałszywą ofertą; oba są liczbami. Ale są to (lub mówiąc dokładniej, mogą być) różne liczby.
Novak
@Novak: Co powiesz na to: jeśli ci to powiem sol(za,b)=1 dla wszystkich za,bzaakceptowałbyś to sol(x,y)-sol(y,x)=0 dla wszystkich x,y?
Colin McQuillan
Tak. Ale pozwólcie mi trochę pogryźć w kontekście projektowania mechanizmu. (A jednocześnie zaktualizuj mój oryginalny post w Mathjaxie i dodaj podobny przypadek, który wykopałem z Shoham i Leyton-Browna.)
Novak,
To, co mnie niepokoi, to konfiguracja propozycji. Kiedy widzę to twierdzenie, że twierdzenie jest prawdziwe, jest już w tym kontekściexja jest prawdziwą wartością, oraz yjajest (prawdopodobnie) fałszywą ofertą. Kwestionuję także ideę „prawdziwej” i „kłamstwa” jako nazw zmiennych; raczej prawda i kłamstwo wydają się rzeczywistymi cechami zgłaszanych wartości, a gra polega na wykorzystaniu tej różnicy, aby zachęcić do zgłaszania prawdziwej jakości.
Novak
More concretely, if you tell me that sol(za,b)=1 for all truthful za, for all b (which is a little closer to the original context) then I can accept that sol(x,y)-sol(y,x)=0 jeśli wiem to jedno i drugie x i ysą zgodne z prawdą.
Novak