W Google i innych organizacjach DevOps mówią o „Push on Green”, w co wierzę, że jest to praktyka ciągłego dostarczania w oparciu o pomyślny przebieg testów automatycznych i przypuszczalnie wdrażanie w środowiskach pre-live.
Co dokładnie oznacza „Push on Green” i jakie są konsekwencje jego zastosowania?
continuous-integration
terminology
continuous-delivery
Richard Slater
źródło
źródło
Odpowiedzi:
Poszukałem „Push on Green” i pierwszy link to:
https://www.usenix.org/conference/lisa14/conference-program/presentation/klein
Było to reprezentatywne dla prawie całej pierwszej strony. Wygląda na to, że ten termin wywodzi się z grupy SRE Google i został przejęty przez całą branżę.
Masz rację - „push on green” oznacza, że wdrożenia są wykonywane automatycznie po przejściu wszystkich testów. Można to uznać za synonim „ciągłego wdrażania”. Akceptowaną metodą automatyzacji wdrożeń w środowiskach jest automatyzacja testowania.
Jeśli automatyczne testowanie jest wystarczająco rygorystyczne, możesz wdrożyć dowolny kod, dla którego testy zostały zaliczone. W bardzo dojrzałych przedsiębiorstwach (jednorożce DevOps wszystkich kształtów i rozmiarów) może to prowadzić do ciągłego wdrażania aż do środowiska produkcyjnego.
Z mojego osobistego doświadczenia wynika, że osiągnięcie tego poziomu zautomatyzowanych testów jest wyzwaniem w każdym przedsiębiorstwie. Obecnie jestem w trakcie osiągania tego poziomu dojrzałości na moim obecnym stanowisku. Naszym pierwszym ważnym kamieniem milowym będą wdrożenia „na zielone” w każdym środowisku poza „zintegrowanym rozwojem” (nasze „najniższe” środowisko).
To wyzwanie ma zarówno charakter techniczny, jak i kulturowy. Jako organizacja IT jesteśmy winni naszym interesariuszom biznesowym udowodnienie, że nasze testy są w rzeczywistości wystarczająco rygorystyczne, aby służyć jako jedyna brama do wdrożenia. Kiedy to zrobimy, ku naszemu zadowoleniu, musimy przekonać tych interesariuszy, aby pozwolili nam spróbować Ciągłego wdrażania w kolejnym środowisku (dla nas jest to kontrola jakości).
źródło