Tam, skąd pochodzę (Serbia), wszyscy mówią, aby wyłączyć kocioł wodny (pojemnik, który podgrzewa wodę i przechowuje ją do użytku w łazience i pod prysznicem), kiedy bierzesz prysznic lub korzystasz z wanny. Mówią, że jeśli kocioł ulegnie awarii, prąd może przez niego przepłynąć, a tym samym woda i cię zabić.
Teraz zrozumiałbym, gdybyśmy zastosowali jakieś domowe kotły, które nie są izolowane, ale czy tak naprawdę może się to zdarzyć w przypadku nowoczesnego kotła? W moim kraju ta wiara jest czymś kulturowym, wszyscy w to wierzą i mówią, że znają wielu ludzi, którzy zginęli w ten sposób, więc za każdym razem, gdy bierzemy prysznic, wyłączamy kotły ...
shower
toilet
water-heater
NeoXx
źródło
źródło
Odpowiedzi:
Jestem z Serbii, podobnie jak OP, i mamy taki mit. Po moim pierwszym oświadczeniu, mającym na celu wyjaśnienie, dlaczego niektóre z założeń dotyczących bezpieczeństwa, które mogą mieć wiele odpowiedzi tutaj, są błędne, pokażę instalację typowego podgrzewacza wody i wyjaśnię kilka problemów, które widzę podczas instalacji.
(Zapraszam do pominięcia tej części)
Po pierwsze, pewne tło, aby inni mogli zrozumieć problem:
Większość podgrzewaczy wody jest wytwarzana przez krajowych lub byłych jugosłowiańskich producentów. Co więcej, w przeciwieństwie do krajów „zachodnich”, nie mamy ścisłych przepisów dotyczących elektryków, a „National Electrical Code”, o którym tak wielu Amerykanów lubi mówić, nie jest tutaj tak łatwo dostępny. Najnowsza książka na ten temat, którą mogłam znaleźć, miała ponad 20 lat. Powoduje to, że same przepisy nie są łatwe do sprawdzenia w odniesieniu do rzeczywistych właścicieli domów i uzasadniony brak zaufania do elektryków, ponieważ tak naprawdę duża ich liczba, i bez przesady, wie mniej niż ktoś, kto zrobił 10 minutowa wyszukiwarka Google.
Następnie jest temat elektryków i przełożonych.
Projekt instalacji elektrycznej budynku powinien być wykonany i podpisany przez dyplomowanego inżyniera elektryka posiadającego ważną licencję „odpowiedzialnego projektanta instalacji elektroenergetycznych niskiego i średniego napięcia”.
Właściwe wdrożenie powinno być nadzorowane przez inżyniera elektryka, który posiada ważną licencję jako „odpowiedzialny wykonawca instalacji elektroenergetycznych niskiego i średniego napięcia”.
Nie udało mi się ustalić, czy istnieje faktyczna licencja dla elektryków, którzy wykonują samą instalację!
Następnie mamy zdegradowany ekosystem inżynierii lądowej: w czasach komunizmu istniały ogromne firmy budujące jednocześnie całe dzielnice, z wieloma inżynierami i silną strukturą wewnętrzną. Zmieniło się to i teraz mamy małych „inwestorów”, którzy budują jednocześnie jeden lub dwa budynki, skupiając się przede wszystkim na tym, aby być jak najtańszym, z ogromnym przepływem pracowników. Licencjonowane EE, o których mówiłem wcześniej, czasami po prostu spoglądają na projekt wykonany przez kogoś innego, podpisują go i biorą za to pieniądze. „Odpowiedzialni” kontrahenci nigdy nie pojawią się na stronie, aby zobaczyć, co się dzieje, a elektrycy to czasem tylko faceci, którzy wiedzą, co zrobić z drutami. Inspektorzy bezpieczeństwa są tam głównie po to, aby wziąć udział w łapówkach.
Wszystko to zakładało faktyczny rodzaj legalnej konstrukcji budynku. W niektórych miastach przez wiele dziesięcioleci uzyskanie pozwolenia na budowę było prawie niemożliwe, w wyniku czego całe osady zostały nielegalnie zbudowane bez żadnej kontroli ze strony rządu.
(Koniec tła)
Tak więc powyższe spowodowało, że instalacje niskiej jakości były wykonywane dość często przez osoby niewykształcone lub instalacje częściowo odpowiedzialne, z bardzo przestarzałymi standardami bezpieczeństwa. Większość domów nie ma wyłączników różnicowoprądowych i, co niepokojące, nie ma w ogóle uziemienia w łazience!
Systemy uziemienia to często TN-C, TN-CS lub TT, nierzadko odmiana „zgniłej elektrody”.
OK, więc spójrzmy na zwykłą instalację kotła wodnego (jak nazywamy ją tutaj): oto „reprezentatywne” zdjęcie rzeczywistej instalacji ze strony internetowej „ Moja Radionica ”:
Mamy więc żywe i neutralne połączenie, jeśli mamy szczęście, bimetaliczny wyłącznik termiczny (nie pokazano tutaj), zwykły termostat, sam element grzejny (czasami kilka równolegle) i lampka kontrolna neonu. Dziś mają również uziemienie, które jest połączone ze zbiornikiem i podwoziem zewnętrznym, ale na zdjęciu urządzenie ma tylko uziemienie do grzejnika. Zwykle zbiornik jest również uziemiony przez rury, które są często metalowe, ale zewnętrzna obudowa w niektórych konstrukcjach nie ma dobrego połączenia elektrycznego ze zbiornikiem, a zamiast tego po prostu siedzi na szklanej wełnie, a zbiornik ma punkty mocowania do ściany.
Duża dziura na zdjęciu jest zwykle zamykana plastikową klapą, która mocuje się do dolnej części grzejnika.
Sam element grzejny zwykle ma drut oporowy wewnątrz miedzianej lub niklowanej rurki miedzianej, która jest połączona z przewodem pod napięciem i neutralnym za pomocą dwóch złączy. Złącza są izolowane od samego zbiornika za pomocą dwóch ceramicznych izolatorów.
Tak więc w prawidłowo działającym grzejniku nie powinno być przewodności między złączami elementu grzejnego a samym zbiornikiem. Jednym z powszechnych problemów jest pękanie zewnętrznej rurki elementu grzejnego i wnikanie wody do wnętrza, często powodując pęknięcie drutu oporowego. Powoduje to przewodnictwo między drutem oporowym a samym zbiornikiem, co może być potencjalnie niezbyt bezpieczne. Połącz to bez przerywacza ziemnozwarciowego lub tylko z rurą lub bez uziemienia dla zbiornika, a wtedy mamy pewne powody do niepokoju.
Kolejną kwestią jest plastikowy właz u dołu, „schludność” drutów i gumowa uszczelka między uchwytem elementu grzejnego a zbiornikiem. Mianowicie uszczelki te zużywają się i czasami nie są wymieniane po otwarciu zbiornika, co powoduje wycieki. Wyciekająca woda gromadzi się na dnie podgrzewacza i, w zależności od schludności wewnętrznej instalacji, może zanurzyć niektóre przewody wewnątrz podgrzewacza wody, co moim zdaniem może ponownie budzić pewne obawy dotyczące bezpieczeństwa. W grzałce „Magnohrom”, którą miałem, druty leżały całkowicie na dnie grzejnika i spoczywały na klapie.
Kolejna uwaga na temat instalacji: tego typu podgrzewacza wody zdecydowanie nie należy instalować gdzieś na uboczu, ze względu na zawór bezpieczeństwa. Nie pokazano tego na zdjęciu, ale po stronie zimnej wody grzejniki mają zawór bezpieczeństwa, który powinien przeciekać w przypadku nadciśnienia. Ponieważ wiele urządzeń nie ma termicznego wyłącznika bezpieczeństwa, w przypadku awarii termostatu może to spowodować zalanie, które może być niewykryte przez pewien czas. Co więcej, stare zawory blokują się, dlatego zaleca się ich od czasu do czasu ręczne uruchamianie! Jeśli grzejnik jest gdzieś na uboczu, może to być bałagan, co zniechęca do testowania.
źródło
Jeśli podgrzewacz wody nie jest odpowiednio uziemiony, może być niebezpieczny, ale wtedy byłby niebezpieczny przez cały czas, nie tylko podczas kąpieli pod prysznicem.
Brzmi dla mnie jak mit, który zaczął się, ponieważ ktoś został ranny przez wadliwy podgrzewacz wody, a potem mit zaczął żyć własnym życiem.
Jeśli podgrzewacz wody jest prawidłowo podłączony, nie masz się czego obawiać.
EDYCJA: Zgadzam się z niektórymi komentarzami. To IF jest strasznie dużym IF. I potężna, lekka rzecz, na której możesz oprzeć swoje życie, jeśli nie znasz instalacji. Jeśli podróżujesz i masz możliwość wyłączenia podgrzewacza wody podczas kąpieli, dlaczego go nie wyłączyć.
źródło
W Wielkiej Brytanii mamy prysznice elektryczne, które podgrzewają wodę na żądanie - tzn. Są zasilane napięciem 230 V z wykorzystaniem około 9 kW, co wystarcza do podgrzania umiarkowanego przepływu zimnej wody do około 50 ° C podczas przepływu przez prysznic.
Są one nie tylko bezpośrednio podłączone do węża prysznicowego, ale zwykle znajdują się w kabinie prysznicowej - dzięki czemu urządzenie zamoknie, a połączenia elektryczne są wewnątrz. Oczywiście nie można było tego wyłączyć przed wzięciem prysznica i nigdy nie słyszałem o nikim porażonym prądem.
Spodziewałbym się jednak, że istnieje dobre połączenie z uziemieniem i wykrywacz upływu na wyłączniku, więc jeśli jakikolwiek prąd wycieka do ziemi, wyłącznik wyłączy się. W razie wątpliwości warto je sprawdzić na grzejniku.
źródło
Nigdy o tym nie słyszałem, a w USA podgrzewacz wody jest zwykle schowany w trudno dostępnym miejscu, takim jak piwnica lub szafa. Ciągłe włączanie i wyłączanie byłoby całkowicie niepraktyczne. Wiem, że w niektórych innych krajach typowe jest zainstalowanie podgrzewacza wody w kuchni lub łazience.
źródło
W każdej administracji, w której stosowane są uznane regulacje międzynarodowe i zapewnione są środki w celu ZAPEWNIENIA, że wszystkie oprócz kilku nieuczciwych instalacji są zainstalowane zgodnie z normami, wówczas ryzyko porażenia prądem z takich instalacji jest bardzo małe. Nigdy nie słyszałem o instalacji powodującej szok lub śmierć w Nowej Zelandii (gdzie mieszkam).
Około 5 lat temu naprawiłem trochę okablowania oświetleniowego w posiadanych i utrzymywanych przez uniwersytet obiektach w dużym, jak dotąd, wciąż komunistycznym kraju. Jakość instalacji była najgorsza, jaką kiedykolwiek widziałem z wygodnym marginesem. Podłączony w ten sposób system ciepłej wody Mógł cię zabić, gdybyś miał pecha. Jeśli rury wodne są metalowe, a brodzik i rury są połączone z ziemią, a przewód neutralny systemu jest również podłączony do uziemienia, masz dużą szansę na przeżycie.
Drugim najgorszym okablowaniem domowym, jakie widziałem, były Stany Zjednoczone.
źródło
Prawdziwy komunistyczny czy nie, prawdziwy powód jest taki, że wiele starszych budynków ma okablowanie niespełniające norm, zwłaszcza uziemienie, które w połączeniu z metalową instalacją wodną może spowodować porażenie prądem nawet bez uszkodzenia izolacji.
źródło
Zawsze można wymyślić hipotetyczne scenariusze, ale z kilku powodów wydaje się to mało prawdopodobne.
Po pierwsze: aby prąd elektryczny mógł „stykać się” z wodą, musiałyby nastąpić fizyczne uszkodzenia drutów lub elementów grzewczych, przy czym niefortunne byłoby, gdyby mieli kontakt ze zbiornikiem. A sam zbiornik musiałby przewodzić prąd. Wydaje się to dość mało prawdopodobne, ale bez zbadania projektu konkretnego podgrzewacza wody (nazywamy je „podgrzewaczami wody” w USA), myślę, że jest to możliwe.
Dwa: sama woda jest bardzo słabym przewodnikiem elektryczności. Jeśli masz twardą wodę, inne materiały w wodzie mogą zmienić ją w dobry przewodnik. Ale zakładając, że nie masz bardzo twardej wody, tak mało prądu przepłynie przez wodę, że wątpię, aby spowodowałoby to niebezpieczny szok. Podejrzewam, że jeśli miałeś krótką krótką rozmowę, o której rozmawialiśmy, a potem wziąłeś prysznic, żeby go wyregulować lub coś w tym rodzaju. Ale prąd przepływa tylko w obwodzie. Z jakich wanien zwykle wykonuje się w Serbii? Jeśli są wykonane z metalu, w porządku, prąd może przepływać z głowicy prysznicowej, przez twoje ciało, do wanny, przez rurę odpływową, a stamtąd do ziemi. Tutaj w USA większość wanien jest wykonana z różnych tworzyw sztucznych i ceramiki, które są okropnymi przewodnikami, więc nie ma obwodu.
Po trzecie: elektryczność przepływa najkrótszą drogą do ziemi. Jeśli dojdzie do zwarcia w podgrzewaczu wody, prąd przepłynie przez rurę wlotową do ziemi, a nie przez rurę odpływową, aż do prysznica, przez ciało, przez rurę odpływową, a następnie z powrotem w dół do ziemia.
Po czwarte: Nawet jeśli włożysz druty do gniazdka i przytrzymasz je, prąd w domu zwykle nie wystarcza, aby cię zabić. Ok, rozumiem, że Serbia używa 220 V, co jest bardziej niebezpieczne niż 120 V tutaj, w USA Byłem wielokrotnie wstrząśnięty napięciem 120 V bez widocznych długoterminowych skutków ubocznych. Nie sądzę, żebym kiedykolwiek został trafiony 220, wyobrażam sobie, że to boli, prawdopodobnie powali cię, ale nie zabije. W tym scenariuszu mówisz o prądzie przechodzącym przez wszelkiego rodzaju materiały, które nie mają dobrze przenosić prądu, w tym brud. Rezystancja w obwodzie byłaby bardzo wysoka, a zatem prąd byłby bardzo niski.
Więc z logicznego, teoretycznego punktu widzenia powiedziałbym, że niebezpieczeństwo jest bardzo małe.
Tutaj, w USA, wiele osób ma elektryczne podgrzewacze wody i nigdy nie słyszałem o tym, żeby ktoś wyłączał je pod prysznic, ani też nie słyszałem o obrażeniach spowodowanych takim wypadkiem.
Byłbym zainteresowany, aby dowiedzieć się, czy rzeczywiście zgłoszono znaczną liczbę obrażeń lub śmierci w wyniku takich wypadków. Jak mówi stare powiedzenie, uncja eksperymentu jest warta funta teorii.
Szczerze mówiąc, przypomina mi to ostrzeżenie, które słyszałem wiele lat temu, że zawsze należy podłączać coś do każdego gniazdka elektrycznego, ponieważ w przeciwnym razie elektryczność wycieknie na podłogę i możesz doznać szoku, jeśli przejdziesz przez pokój boso. :-)
źródło