Dlaczego ekonomiści tak się nie zgadzają?

55

Podchodzę do tego z naukowego punktu widzenia, ponieważ nie miałem formalnego szkolenia z ekonomii - większość tego, co o tym wiem, pochodziło z samodzielnego studiowania podręcznika ekonomii na studiach licencjackich.

Moje pytanie brzmi: dlaczego ekonomiści tak bardzo się nie zgadzają? W naukach tak się nie dzieje. Na przykład w przypadku pytania „czy kierowca samochodu z tymi zabezpieczeniami przetrwa kolizję przy prędkości 100 km / h”, większość naukowców zgodzi się na odpowiedź. Może to zależeć od różnych rzeczy (np. Wieku kierowcy), ale większość naukowców dojdzie do tego samego wniosku.

Jednak w ekonomii jest inaczej. W obliczu pytania typu „czy powinniśmy zapewnić więcej bodźców fiskalnych dla gospodarki”, możliwe jest, że jedna duża grupa ekonomistów mówi „tak”, a następnie inna duża grupa mówi „nie”. W pewnym stopniu może to wynikać z osobistej interpretacji tego, co jest pożądane. Spodziewałbym się jednak, że ekonomiści powinni nadal móc powiedzieć coś takiego: „jeśli zapewnisz bodziec fiskalny, tak się stanie i to od ciebie zależy, czy konsekwencje będą pożądane”, a jednak wydaje się, że nie ma zgody co do tego, co faktycznie zdarzyć. Nie pomaga to, gdy widzę debatę ekonomiczną w mediach, obie strony przedstawiają argumenty, które wyglądają na rozsądne.

Czy ekonomia ma moc predykcyjną? Jeśli tak, to dlaczego ekonomiści nie mogą po prostu powiedzieć decydentom, co mają robić? Jeśli nie, jaki jest sens ekonomii (równie dobrze może to być astrologia)?

Nęcić
źródło
10
Ekonomiści tak naprawdę nie bardzo się nie zgadzają. Z mojego doświadczenia wynika, że ​​różnice zdań są często przesadzone. Ponadto, jako politycznie istotna dziedzina, na pewno będą ludzie wspierający różne strony. Podobnie, jako konserwatysta możesz zapytać w USA, dlaczego naukowcy nie zgadzają się co do zmian klimatu? Najwyraźniej wystarczająca liczba konserwatywnych naukowców twierdzi, że zmiana klimatu nie jest dziełem człowieka ... To wystarczy, aby przekonać znaczną liczbę wyborców, co dla wielu daje znak, że istnieje spór, a nie jest.
BB King
25
Możemy sobie pozwolić na wiele testów zderzeniowych samochodów. Ekonomia testów zderzeniowych jest droższa.
el.pescado,
10
Ponadto „Trudno jest przekonać człowieka do czegoś, jeśli jego pensja zależy od jego niezrozumienia!” . IOW, trudno jest uzyskać wyniki niezgodne z polityczną pozycją ludzi, którzy wypłacają twoją pensję. A górny 1% wydaje więcej pieniędzy na wsparcie think-tanków ekonomicznych niż dolne 20%
Peter M.
2
@ el.pescado - re: „testy zderzeniowe ekonomii” - ( cross look ) czy to miał być kalambur? :-)
Bob Jarvis,
10
If not, what's the point of economics (it might as well be astrology)?Gratulacje! Zrozumiałeś ekonomię doskonale. ;)
Eric Duminil,

Odpowiedzi:

73

Niektóre obszary ekonomii mają więcej konsensusu i mocy predykcyjnej niż inne. Większość ekonomistów zgodziłaby się ze skutkami barier handlowych, mogłaby dość dokładnie przewidzieć skutki zmiany cen, biorąc pod uwagę dobre oszacowanie popytu, doszedłaby do tego samego wniosku na temat skutków zezwolenia na połączenie dwóch dużych konkurencyjnych firm, wiedząc, jak ceny aktywów zareaguje na zmianę stóp procentowych itp.

Efekt bodźca fiskalnego jest jednym z najbardziej skomplikowanych pytań w ekonomii, ponieważ pytasz o efekt stymulowania systemu z milionami ruchomych części (ludzi i firm) i wieloma wymiarami (zużycie / oszczędność, zatrudnienie / praca, handel, inwestycje, innowacje, ...). Jest to daleka droga od prostych, zamkniętych systemów, dla których nauki przyrodnicze są w stanie dać dokładne prognozy. W rzeczywistości, gdy spojrzysz na części nauk przyrodniczych, które dotyczą podobnych poziomów złożoności systemowej, ogólna (brak) moc predykcyjna wygląda podobnie do ekonomicznej:

  • chociaż zasady ekologii są dobrze zrozumiane, prawie niemożliwe jest dokładne przewidzenie, jaki będzie ostateczny efekt, powiedzmy, wprowadzenia nowego gatunku do ekosystemu
  • teoria ewolucji jest prawdopodobnie jedną z największych teorii naukowych wszechczasów, ale może być wykorzystana jedynie do niejasnych prognoz dotyczących przyszłości
  • lekarze nie są w stanie dokładnie przewidzieć początku szerokiej gamy chorób - diagnozują je tylko ex post
  • modele przyszłych globalnych wzrostów temperatury mają szerokie słupki błędów
  • prognozy pogody na więcej niż jeden lub dwa dni w przyszłości zawierają szerokie słupki błędów

Inną rzeczą, na którą należy zwrócić uwagę, jest to, że bodziec fiskalny jest wysoce upolitycznionym tematem, a ekonomiści często wykonują (frustrująco) kiepską pracę, utrzymując politykę poza debatą. Jeśli czytasz literaturę ekonomiczną, znajdziesz historię podobną do tej z wypadku samochodowego: każdy wynik jest możliwy, ale niektóre wydają się bardziej prawdopodobne, w zależności od konkretnych okoliczności. Biorąc pod uwagę tę dwuznaczność, politycy o różnych przekonaniach nie mają trudności ze znalezieniem ekonomisty gotowego zignorować ten niuans i zająć politycznie dogodne stanowisko (tak jak konserwatywni politycy zawsze mogą znaleźć naukowców gotowych osłabić antropogeniczne globalne ocieplenie). Ale w ekonomii jest to mniej porażka niż w przypadku ekonomistów.

Wszechobecny
źródło
7
Dobrym analgoue jest dynamika płynów.
Pureferret,
6
@Pureferret Tak, rzeczywiście. Zachowanie cząsteczki dymu w wyidealizowanych warunkach w dość łatwym do zrozumienia. Ale miliard takich cząstek na otwartym powietrzu, oddziaływujących z wiatrem, prądami konwekcyjnymi i innymi warunkami atmosferycznymi wydaje się chaotyczny i w dużej mierze losowy.
Wszechobecny
8
Chodzi również o to, że ekonomia nie jest nauką, więc porównanie poziomu nieporozumienia z na przykład fizyką to jabłka i pomarańcze. W porównaniu z inną proto-nauką (ponieważ pseudonauka ma negatywną konotację) - na przykład psychologia - ekonomiści zgadzają się więcej ...
Stian Yttervik
10
„teoria ewolucji jest prawdopodobnie jedną z największych teorii naukowych wszechczasów, ale zasadniczo nie ma mocy predykcyjnej” Tylko wtedy, gdy próbujesz dokładnie przewidzieć, jakie gatunki / mutacje się pojawią. W przeciwnym razie biologia ma dużą moc predykcyjną i jest w stanie przewidzieć, że jeśli dwie grupy gatunku zostaną wystarczająco długo rozdzielone, podzielą się na osobne gatunki. W ten sam sposób ekonomia nie ma mocy predykcyjnej, ponieważ nie może powiedzieć, czy Bob w Kentucky kupi nowy dom.
Shufflepants,
2
@Shufflepants Ale powodzenia w przewidywaniu konkretnych różnic między tymi dwoma gatunkami. Neolityczny genetyk mógł przewidzieć jasną skórę u Europejczyków, ale czy mógł przewidzieć epicantyczną fałdę u wschodnich Azjatów?
Barmar,
18

Oprócz doskonałej odpowiedzi Ubiquitousa zwrócę również uwagę na ogólny brak kontroli eksperymentalnych w ekonomii. Twój przykład na temat testowania zderzeniowego samochodu to łatwy do zaprojektowania, doskonale powtarzalny eksperyment. Możemy zacząć od praw ruchu i znajomości sił i sił materiałowych, aby zaprojektować samochód, który naszym zdaniem będzie działał dobrze, a następnie faktycznie przetestować teorię. Jeśli to nie zadziała, możemy zmienić projekt i spróbować ponownie, dopóki nie dowiemy się, co stanowi dobry projekt. Możemy oszacować efekt każdej pojedynczej zmiany lub kombinacji zmian, starannie projektując eksperyment w celu przetestowania samochodu z / bez komponentu A, z / bez komponentu B itp.

Ekonomiści nie mają luksusu dobrze kontrolowanych lub powtarzalnych eksperymentów. Nie możemy przetestować gospodarki zarówno z wyższymi podatkami, jak iz niższymi podatkami, aby zobaczyć, który z nich działa. Bez dobrej kontroli bardzo trudno jest drażnić powiązane ze sobą czynniki. Eksperymenty kontrolne pozwalają nam testować poszczególne czynniki eksperymentalne w celu ustalenia ich efektu, ale nie jest to w ogóle możliwe z ekonomii. Przyczyna i skutek stają się znacznie trudniejsze do uzgodnienia, kiedy należy rozważyć wiele przyczyn i wiele skutków jednocześnie.

Wszystkie inne systemy o dużej złożoności wymienione w innej odpowiedzi mają tę samą funkcję. Są to systemy, w których nie można kontrolować wszystkich parametrów, dlatego ograniczamy się do badań obserwacyjnych, na podstawie których rozwijamy teorie. Możemy zbadać te teorie po fakcie, ale zwykle nie możemy zaprojektować eksperymentów, aby przetestować je bezpośrednio.

Nuclear Wang
źródło
Nawet w obszarach, w których mogą przeprowadzać kontrolowane eksperymenty, takie jak ekonomia behawioralna, ekstrapolacja na rzeczywistość może być trudna.
Barmar,
Chciałbym zauważyć, że ostatnio możliwości eksperymentów lub przynajmniej symulowanych gospodarek znacznie wzrosły. Istnienie ogromnych gier wieloosobowych z żywymi, oddychającymi gospodarkami stanowi doskonałą okazję do zbadania procesów ekonomicznych na dużą skalę (takich jak hiperinflacja występująca w wielu gospodarkach gier lub bezwzględna wojna korporacyjna w EVE: Online) o stosunkowo łatwo regulowanych parametrach (podaż a popyt można kontrolować, modyfikując niektóre zmienne)
Valthek,
@Valthek Tyle, że w EVE surowce są nieskończenie dostępne i dość wszechobecne, a ludzie, którzy nie dbają o grę, ponoszą zerowe konsekwencje powodowania ogromnych zakłóceń.
Shadur
@Shadur Chociaż nie mylisz się, że zasoby są nieskończone, istnieje pewien niedobór w produkcji zasobów. Możesz wydobywać tylko x zasobów w danym czasie i chociaż teoretycznie możesz to robić przez całą wieczność, mało kto faktycznie to zrobi. Ograniczonym zasobem jest czas ludzi, a nie materiały. Jeśli chodzi o dostosowanie podaży, zwiększenie ilości, powiedzmy, żelaza, które można wydobyć w danym okresie, skutecznie zwiększa podaż. Jeśli chodzi o twoją postawę „nieczułych ludzi”, w prawdziwym świecie jest wielu ludzi, którzy zrobiliby to samo, gdyby mogli.
Valthek,
@Valthek W prawdziwym życiu można tylko raz wypożyczyć wypożyczoną motorówkę wyposażoną w materiały wybuchowe w bok tankowca, a ludzie raczej nie zamieniają go w popularne wydarzenie. (Czy „hulkageddon” wciąż jest czymś, czy się
starzeję
5

Moim zdaniem głównym problemem jest to, że ekonomia jest nauką o ludzkich zachowaniach. Ludzkie podejmowanie decyzji. Plus, podejmowanie decyzji przez człowieka na dużą skalę. Nie jest łatwo rzetelnie przestudiować i przewidzieć to. W grę wchodzi zbyt wiele czynników. Na przykład, jeśli podniesiesz cenę jakiegoś dobra, możesz zgadywać, że ludzie kupią go mniej. Ale jeśli istnieje złożony problem, taki jak bodziec fiskalny lub nowa rządowa polityka podatkowa, dotyczy to milionów ludzi. I każdy z nich ma swoje priorytety, potrzeby i pragnienia. Ponadto ludzie nie zawsze reagują racjonalnie (istnieje cała dziedzina ekonomii badająca nieracjonalność w podejmowaniu decyzji przez człowieka - ekonomia behawioralna). Tak więc, aby uzyskać jasną odpowiedź na niektóre problemy gospodarcze, musielibyście zobaczyć miliony indywidualnych umysłów. Jest to oczywiście niemożliwe, więc nie otrzymasz ostatecznej odpowiedzi.

MikiRaven
źródło
1
Myślę, że ta odpowiedź jest najbliższa prawdziwemu wyjaśnieniu problemu. Za każdym razem, gdy nauka próbuje przewidzieć złożony system, najlepsze, co może zrobić, to użyć jakiegoś modelu statystycznego, aby uzyskać najbardziej prawdopodobny wynik. Wynika to z tego, że z samej swojej natury złożone systemy są niepoznawalne na podstawie wyliczeń; raczej ich ostatecznym zachowaniem jest zachowanie wschodzące . W ekonomii istnieje zbyt wiele zmiennych wejściowych (ludzie) i zbyt mało przykładów, aby uzyskać model statystyczny z jakimkolwiek poziomem ufności typowym dla innych nauk ścisłych lub inżynierii (np. Testy zderzeniowe, jak wspomniano powyżej).
CXJ,
Poza tym zachowanie ciągle się zmienia, więc zawsze można podważyć wcześniejszą wiedzę.
JoaoBotelho,
1

Istnieją już 3 dobre odpowiedzi na to pytanie, ale postaram się uzupełnić je nieco problemami, które sprawiają, że ekonomiści się nie zgadzają.

Jaki jest cel ekonomii? Czy ma moc predykcyjną?

Ekonomia jako nauka społeczna opiera się na paradygmacie pozytywizmu, najlepiej opisanym przez Guntera (2000) :

„Przesadnym celem” paradygmatu pozytywizmu jest „udowodnienie lub obalenie hipotez, a ostatecznie ustanowienie uniwersalnych praw zachowania poprzez zastosowanie liczbowo zdefiniowanych i kwantyfikowalnych miar analogicznych do stosowanych przez nauki przyrodnicze”

Z punktu widzenia ekonomii większość zgadza się ze znalezieniem uniwersalnych praw zachowań ekonomicznych.

Biorąc pod uwagę, że większość rzeczywistych sytuacji jest bardzo skomplikowana, często istnieją sprzeczne poglądy i teorie na temat tego, jaki będzie wynik. Wynika to z szeregu problemów :

Logika i matematyka zamiast dowodów empirycznych

Kilka modeli, zwłaszcza klasyków, zostało stworzonych na podstawie myślenia matematycznego i logicznego przed udostępnieniem danych. Te teorie i modele są logicznie i matematycznie bardzo solidne. Problem polega na możliwości zastosowania rzeczywistych problemów, które stają się tematem sporów między ekonomistami.

Jednym z przykładów jest teoria Ricardo o przewadze komparatywnej , która jest wykorzystywana jako podstawa do dużego konsensusu w zawodzie ekonomicznym i kluczowa siła napędowa ruchu wolnego handlu, została przygotowana przed istnieniem danych o handlu na dużą skalę. Obecnie mamy kilka badań empirycznych, które obalają zastosowanie teorii przewagi komparatywnej w rozwoju międzynarodowym: kraje afrykańskie z wolnym handlem nie rozwinęły się tak szybko jak kraje azjatyckie z taryfami importowymi i subsydiami eksportowymi ( Piketty 2014 , Galbraith 2008 ) Teoria porównawcza korzyść jest tak powszechnie akceptowana, że ​​można ją porównać do „prawa” w ekonomii, ale inne nauki odrzuciłyby każde prawo, które przynajmniej raz okaże się błędne.

Piketty opisuje ten problem bardzo elegancko:

Mówiąc wprost, dyscyplina ekonomii musi jeszcze przezwyciężyć dziecięcą pasję do matematyki i czysto teoretycznych i często wysoce ideologicznych spekulacji, kosztem badań historycznych i współpracy z innymi naukami społecznymi. Ekonomiści zbyt często zajmują się drobnymi problemami matematycznymi, które są interesujące tylko dla nich samych.

Ta obsesja na punkcie matematyki jest łatwym sposobem na poznanie naukowości bez konieczności odpowiadania na o wiele bardziej złożone pytania stawiane przez świat, w którym żyjemy.

Problem agregacji

Wnioski wyciągnięte dla jednej osoby nie zawsze można przełożyć na zbiorcze warunki (wiele osób). Oznacza to, że wyników mikroekonomicznych niekoniecznie można przenieść na warunki makroekonomiczne, co może powodować nieporozumienia między ekonomistami. Preston (1959) robi dobry przegląd problemu na pierwszej stronie lub na stronie wikipedii .

Błąd naukowy

Badania ekonomiczne są bardzo podatne na stronniczość. Nawet jeśli metodologicznie badania mogą być dobrze oparte na logice i danych, na punkt widzenia badacza może wpływać własna ideologia lub wpływ polityczny. Niedawne badanie na temat 159 literatur ekonomicznych wykazało, że „połowa obszarów badawczych ma prawie 90% słabszych wyników”, a „prawie 80% zgłoszonych efektów w tych literaturach ekonomii empirycznej jest przesadzonych” ( Ioannidis, Stanley, Doucouliagos 2017 )

Henry Farrell napisał interesujący model sporu między ekonomistami oparty na takich kwestiach, jak wpływy polityczne i poziom konsensusu.

Bardziej jak farmaceuta, mniej jak fizyka

Chociaż często przewiduje się, że siła predykcyjna będzie tak zaawansowana jak fizyka, ekonomia jest stosunkowo nową nauką w porównaniu do większości nauk przyrodniczych. Lubię myśleć o tym bliżej badań farmaceutycznych niż fizyki: jest dużo eksperymentów i powoli dowiadujemy się, jakie skutki mają pewne rzeczy w układzie, ale często zdajemy sobie sprawę z efektów wtórnych znacznie później. Farmacja jest podsekcją chemii i podobnie postrzegam ekonomię jako podsekcję socjologii.

JoaoBotelho
źródło
Nie zgadzam się z twoimi twierdzeniami dotyczącymi przewagi komparatywnej. Nie jest traktowane jako prawo w sposób, w jaki opisujesz - tzn. Że wolny handel jest zawsze najlepszą polityką. Ponadto twój przykład krajów afrykańskich i azjatyckich nie kwestionuje przewagi komparatywnej. Wreszcie, każdy (zaawansowany) podręcznik handlu mówi, że taryfy mogą być korzystne (teoretycznie) dla krajów rozwijających się.
BB King
@BBK Dziękuję za komentarz, dostosowałem nieco tekst, aby lepiej przedstawiał problem przewagi komparatywnej. Punkt tego akapitu wciąż pozostaje: kilka nauk i badań nadmiernie koncentruje się na matematyce, nie szukając możliwości zastosowania w prawdziwym świecie. Oczywiście nie WSZYSTKIE książki i nie WSZYSCY ekonomiści - to jest źródło niezgody. Ponadto nie jest to wyłącznie opinia, dodałem źródła w tekście. Być może istnieje jeszcze jeden punkt sporny: czy badania powinny koncentrować się na ulepszaniu modeli teoretycznych lub na dostarczaniu rozwiązań rzeczywistych problemów.
JoaoBotelho