Powiązane:
Bezpieczny limit prądu / napięcia dla kontaktu z człowiekiem?
Z tego co słyszałem:
110 V (lub 220 V; napięcie w domu) jest niebezpieczne (tzn. Może cię zabić) Myślę, że istnieje konsensus w tej sprawie, nie trzeba próbować :)
60 V (stare linie telefoniczne) jest podobno niebezpieczne (nigdy nie próbowałem, usłyszałem to tylko raz ... prawdopodobnie nie spróbuję)
Z tego, co wiem z pierwszej ręki:
9 V nie jest niebezpieczne (nałożyłem na język baterię 9 V, nbd ... właściwie to trochę boli!)
1,5 V może rzeczywiście być dość szokujące przy wystarczającej ilości prądu (wpadł na jedno z tych sztuczek „Czy chcesz gumy?” W liceum ...), ale czasami nie używają 1,5 V z niskim poziomem natężenia, niektóre używają silnik prądu stałego wibruje i wykonuje lewę.
Sądzę więc, że są tutaj dwa parametry, napięcie i prąd ... ale czy są przybliżone liczby, ile każdego z nich (lub w połączeniu, które, jak sądzę, byłoby mocą), byłoby uważane za niebezpieczne?
Żadne stare linie telefoniczne nie zawsze były 48vDC, przynajmniej od lat 50. XX wieku, jeśli skóra jest mokra, możesz ją delikatnie poczuć, jak na przedramieniu. Teraz napięcie pierścienia wynosi 90–110 V AC przy cyklu wyłączenia 2 na 4 s (USA). Zadzwoni dzwonkiem, ale dobrze, jeśli dotykasz przewodów, gdy ktoś dzwoni. Napięcie pierścieniowe przebiega na szczycie 48vDC, więc jest obecne na tych samych dwóch przewodnikach, na których jest włączone napięcie głosu (DC). Na szczęście to 4 sekundy przerwy daje szansę na zejście z przewodników z krzykiem (bólu).
Odpowiedzi:
To, jakie napięcie jest niebezpieczne, nie jest tak naprawdę liczbą statyczną, ponieważ zależy od oporu twojego ciała, czasu ekspozycji i „sztywności” źródła (tj. Ile prądu może dostarczyć). Otrzymujesz wartości takie jak 60 V (lub tak niskie jak 30 V), które są próbą uzyskania średniej wartości, powyżej której „należy zachować ostrożność”.
Jednak w zależności od tego, jak „przewodzący” jesteś w danym momencie, czasami np. 50 V może być całkiem bezpieczne, a innym razem może cię zabić.
DC lub AC (i jaką częstotliwość) wydają się mieć znaczenie, kobiety lub mężczyźni itp. - ta tabela jest bardzo pouczająca:
Liczby tak niskie, jak 20mA w sercu są podane jako prawdopodobnie zdolne do indukowania migotania - oto kolejna tabela z tego samego źródła, która daje opór ciału w zależności od różnych sytuacji:
Widać, że tak niskie jak 20 V może być niebezpieczne w odpowiednich warunkach.
Oto odniesienie, z którego pochodzą tabele. Myślę, że jest dość dokładne na podstawie niektórych eksperymentów, które przeprowadziłem, mierząc rezystancje ciała. Reszta strony wydaje się być bardzo dobrze poinformowana i przedstawiona na podstawie fragmentów, które przeczytałam, więc myślę, że może to być dość wiarygodne źródło.
źródło
FAKT:
12 VDC MOŻE zabijać i zabijało ludzi.
Podczas gdy 12V jest prawie zawsze bezpieczne, najgorsze przypadki mogą i mogą prowadzić do śmierci.
Mechanizmem może być migotanie komór, ALE porażenie mięśni oddechowych występuje przy około 20% prądu potrzebnego do wprowadzenia migotania.
Zobacz dyskusję i odniesienia na końcu tej odpowiedzi.
12 VDC nałożonych na klatkę piersiową zabiło ochotników pomimo stojących obok ekspertów medycznych !!!
(Z pamięci - więźniowie-ochotnicy biorący udział w badaniach medycznych).
Noś akumulator samochodowy z odsłoniętymi zaciskami w upalny dzień, kiedy się pocisz, i dociśnij zaciski do ciała (co może się zdarzyć w najgorszym przypadku przy podnoszeniu akumulatora itp.), A może się to powtórzyć eksperyment.
Po rozpoczęciu przewodzenia w ciele dostajesz obwód o bardzo niskiej impedancji / rezystancji do zasadniczo dużej torebki rozcieńczonego roztworu soli fizjologicznej.
Istnieją dwie główne kwestie „co zabija”.
Jednym z nich jest ogólna trauma - oparzenia itp., I jest to oczywiście bardzo zależna od sytuacji i osoby. Miałem wstrząsy od 1200 VDC, 230 VAC, 50 VDC, RF i różnych innych źródeł. Żadnych poważnych poparzeń. wciąż żyję
Wystarczająco długo, aby zatrzymać swój naturalny rytm serca i wrzucić go do migotania.
Przy typowych poziomach napięcia domowego ZWYKLE jesteś bezpieczny, jeśli prąd płynie przez znacznie mniej niż jeden cykl zastawki serca i przy „wystarczająco niskim” prądzie.
Wyłączniki różnicowoprądowe (ELCB) zwane także wyłącznikami różnicowoprądowymi (GFI), a inne nazwy mają na celu wyzwalanie prądów gdzieś poniżej 10 mA i z pamięci (odniesienia później - przyspieszanie) w około 10 mS = do końca cyklu serca.
Uderzenie obwodu chronionego urządzeniem ELCB / GFI będzie odczuwalne, ale ZWYKLE nie będzie śmiertelne.
Bateria 9 V na języku prawie na pewno nie zabije.
Bateria 9 V na piersi z roztworem soli fizjologicznej (lub potem) może po prostu - prawdopodobnie nie.
„Akumulator samochodowy” 12 V lub dowolne źródło prądu o wysokim napięciu od kilku woltów MOŻE zabić w najgorszym przypadku. Ręka w rękę Nigdy nie słyszałem o wstrząsie ani o odczuciu.
110 VDC (nie AC) rutynowo zabijało linijki Edisona.
50 V DC MOŻE nie być odczuwalne suchymi rękami w suchy dzień. W dzień o wysokiej wilgotności szczotkowanie tylnej części dłoni listwami zaciskowymi przy 50 VDC powoduje irytujące drobne wstrząsy (jak np. Podczas pracy zworki w ramce okablowania telekomunikacyjnego (na podstawie mojego dawnego doświadczenia)
75 VAC nałożone na 50 VDC czasami powoduje bardzo nieprzyjemny szok. W najgorszym przypadku może to zabić.
Wysokie natężenie prądu 1200 VDC gdzieś na ciele może nie zabić - wciąż żyję.
Czy 12 woltów może zabić?
Tak.
Prawdopodobny? - nie
Możliwy? - tak.
Punkt danych: Pamiętaj, że jest to całkowicie prawdziwe i niefabrykowane konto. Mam przyjaciela (wciąż żyjącego), który zbudował lampę do połowu flądry. Wykorzystał akumulator 12V SLA i aluminiowy słup ze światłem u góry. Połów flądry obejmuje brodzenie w płytkiej słonej wodzie. Podczas połowu odkrył, że istniała awaria elektryczna - w pewnym sensie był narażony na 12 V DC między dłonią trzymającą drążek a wodą, w której stał. Nie był w stanie zwolnić uchwytu - przepływ prądu przekroczył jego próg „puść”. bez względu na to, jak „najgorszy przypadek” mógł to być i co mówią różne tabele i standardy, było wyraźnie możliwe osiągnięcie jego osobistego poziomu niemożności wydania. W literaturze stwierdza się, że paraliż oddechowy może wystąpić przy prądach nie znacznie większych niż poziom nie do uwolnienia. Gdyby był sam (nigdy nie był to mądry pomysł z takimi czynnościami), mógłby się zakłócać :-). Zauważ, że była to bieżąca ścieżka od ręki do nogi. Najgorszy przypadek klatki piersiowej do klatki piersiowej może być potencjalnie wyższy.
Poniższa tabela pochodzi z tej strony .
nie jest to podstawowe źródło odniesienia, ale wykorzystane liczby zostały uzyskane z „oficjalnego” źródła. Patrz wyżej strona.
Należy zauważyć, że dla 60 Hz Ac migotanie komór występuje przy 100 mA, ale porażenie mięśni oddechowych występuje przy 20 mA. Limity te są bardzo zależne od użytkownika i sytuacji, ale podają rząd wielkości.
Z bardzo nieformalnym sprzętem zmierzyłem oporność 1500 omów na dwóch obszarach na brzuchu. Postanowiłem nie mierzyć mojej klatki piersiowej w pobliżu serca. Użyłem płaskich kontaktów bez penetracji skóry. Przy 12 V, jeśli rezystancja nie zmieni się wraz z przepływem prądu (i spodziewam się, że prawdopodobnie spadnie), wytworzy się prąd o wartości 8 mA. Można oczekiwać, że pomiar za pomocą elektrod penetrujących skórę znacznie go zwiększy.
Doskonałą dyskusję na temat bezpieczeństwa elektrycznego, poziomów prądu w różnych sytuacjach i konsekwencji można znaleźć tutaj . Kompetencje pisarza i bona fides są bez zarzutu *. Dyskusja dotyczy postanowień normy IEC60990 „Pomiar prądu dotykowego i prądu przewodu ochronnego”. Jest to standard „za pieniądze”, do którego nie mam dostępu, ale jego fragmenty znajdują się w powyższym odnośniku i gdzie indziej.
[email protected] Convenor
IEC TC108 / WG5, IEC 60990 „Pomiar prądu dotykowego i prądu przewodu ochronnego”
Dokładne, ale nie wyczerpujące badanie powyższego dokumentu i innych powiązanych materiałów internetowych wyraźnie to pokazuje
„Porażenie prądem” ze źródła 12 V prądu stałego byłoby niezwykle mało prawdopodobne
W najgorszych przypadkach może się to zdarzyć.
Związane z:
Pełny egzemplarz normy ECMA287 - Bezpieczeństwo urządzeń elektronicznych
Dotknij aktualnego papieru z danymi porównawczymi - P Perkins
NIOSH - zgony pracowników na skutek porażenia prądem
Relacje dwóch zgonów w wyniku porażenia prądem. Jeden przy 12V. Jeden na 24V . Pamiętaj, że ZARÓWNO są to nieobsługiwane raporty z badań, a faktyczna przyczyna śmierci mogła nie być porażeniem prądem.
Tabela 1. Szacowane skutki prądów przemiennych o częstotliwości 60 Hz
1 mA Ledwo wyczuwalne
16 mA Maksymalny prąd, który przeciętny człowiek może pojąć i „puścić”
20 mA Paraliż mięśni oddechowych
100 mA Próg migotania komór
2 Amper Zatrzymanie pracy serca i uszkodzenie narządów wewnętrznych
15/20 Amper Wspólny bezpiecznik lub wyłącznik otwiera obwód *
* Kontakt z 20 miliamperami prądu może być śmiertelny.
Jako punkt odniesienia wspólny domowy wyłącznik automatyczny może mieć moc znamionową 15, 20 lub 30 A.
Co ciekawe - ta odpowiedź ma 1 głos negatywny i zaskakująco mało pozytywnych opinii, biorąc pod uwagę niewątpliwą prawdę, którą mówi. Może downvoter i każdy, kto nie uważa, że to dobra odpowiedź, chciałby mi powiedzieć, dlaczego? Celem jest zrównoważenie i obiektywność oraz możliwie jak najbardziej oparte na faktach. Jeśli się nie powiedzie, proszę o poradę.
źródło
To nie napięcie, ale prąd, który zabija.
Około 60 V jest uważane za poziom, na którym można rozpocząć porażenie prądem.
Według Josepha J. Carra. „Bezpieczeństwo dla hobbystów elektronicznych. Popularna elektronika”. Październik 1997 r .:
Porażenie prądem staje się śmiertelne, gdy prąd przepływa przez serce i powoduje migotanie - prąd powoduje, że bicie serca nie synchronizuje się i nie może już pompować krwi.
źródło
To nie napięcie, ale prąd, który zabija , jest popularną, ale
wciąż niepoprawną,niepełną odpowiedzią. To ENERGIA zabija. Dzięki elektryczności statycznej będziesz narażony na napięcia znacznie, dużo, znacznie wyższe niż 110 / 230V i to nie jest niebezpieczne. Tak więc oczywiście wysokie napięcia nie są tak niebezpieczne w niektórych przypadkach. Dlaczego? Ponieważ czas jest tak krótki, że całkowita energia, na którą jesteś narażony, jest tak niska. Zobacz wideo To nie zabijają Cię wolty, to wzmacniacze na YouTube wyjaśniają ten temat bardziej szczegółowo.źródło
Wszystkie udzielone odpowiedzi są poprawne w pewnym zakresie:
Ale dotyczy to tylko danego napięcia, pewne napięcie jest potrzebne do przejścia przez skórę i jest to oczywiście funkcja impedancji. Na przykład bateria 9 V na języku powoduje lekki szok, ale nic nie poczujesz, jeśli trzymasz baterię w dłoni.
Ogólna zasada to 50 V prądu przemiennego lub 120 V prądu stałego uważane jest za granicę niebezpieczeństwa, należy je traktować jako wytyczne, ponieważ wartości graniczne zmienią się wraz z wilgotnością i innymi czynnikami środowiskowymi.
To, czy napięcia te są śmiertelne, naprawdę zależy od sytuacji. Na przykład, jeśli pracujesz wewnątrz i szafy sterowniczej i dotkniesz 1000 VAC łokciem spoczywającym na uziemionej skorupie, najprawdopodobniej grillujesz przedramię i potrzebujesz amputacji. Zrób to samo z 1000 VAC w lewej ręce i ziemią w prawej ręce, a gra się skończy.
źródło
Zgadzam się z innymi odpowiedziami na temat tego, że prąd zabija, ale większość innych odpowiedzi zapomina, że wewnętrzny opór ciała nie jest stały.
Następnie za pomocą tego wejścia można obliczyć, jak duży będzie prąd przy różnych napięciach.
źródło
Z mojego doświadczenia;
Kiedyś podłączyłem wyjście transformatora do podwajacza napięcia, aby uzyskać napięcie 65 V DC. Kiedy dotknąłem go dwiema rękami, to mnie nie zszokowało, nawet nie poczułem. Jeśli wstrzymuję oddech i zachowuję spokój jak ćwiczący mnich buddyjski, ledwo odczuwam drobne wibracje na palcach.
Wtedy nie mierzyłem prądu. Jestem mężczyzną o przeciętnym ciele, a moje ręce nie były wówczas brudne.
źródło
Z mojego doświadczenia.
Zbudowałem jednopulsowe źródło wysokiego napięcia, które naładowało kondensator 6 uF do 600 woltów i rozładowuje je przez uzwojenie pierwotne transformatora, tak aby było około 30 kV na wtórnym. Dostałem szoku przez szczelinę powietrzną o długości 1 cm, co spowodowało utratę słuchu i widzenia na kilka sekund. Na szczęście oba wyzdrowiały całkowicie, ale przerażało nawet włączenie tego obwodu. Miałem szczęście, że nie kupiłem akumulatora kondensatorowego 400 uF na to napięcie.
Nie sądzę, że napięcie oznacza znacznie powyżej pewnego progu, ale energia zdecydowanie.
źródło
Najgorszym szokiem w moim życiu było na chwilę 700 VDC. To był tylko moment, ponieważ mimowolne szarpnięcie szybko przerwało połączenie. Ale miałam sprytny mały pęcherz oparzeniowy wbity w moją skórę i w moje mięso, które długo się goiło. Byłem wtedy w szkole średniej i mój tata nigdy się nie dowiedział (inaczej moja kariera w elektrotechnice zostałaby przekierowana na coś produktywnego, takiego jak prawo, rachunkowość lub stomatologia).
Z powyższych odpowiedzi wynika, że nie chodzi tylko o napięcie, a nie tylko o prąd. Dla każdego napięcia i prądu występuje czas ekspozycji wymagany do uzyskania efektu. Jednak w elektronice gimnazjalnej nauczono mnie, że 100 mA jest śmiertelne dla połowy populacji i że 60 Hz to najgorsza możliwa częstotliwość prądu przemiennego. (W tamtych czasach jednostką częstotliwości był CPS, nazwany na cześć Charlesa Proteusa Steinmetza.)
Potrzebujemy więc funkcji napięcia, prądu, częstotliwości i czasu dla każdego efektu podanego w powyższej odpowiedzi McMahona, a także dodatkowych efektów spalania i zniszczenia wybuchowego.
Zaletą takich wstrząsów jest to, że zapewniają przyspieszoną krzywą uczenia się. Gdy dostaniesz kęs podobny do mojego dużego, dołożysz wszelkich starań, aby uniknąć powtórzenia! Myślę, że właśnie dlatego porażenie prądem jest tak skutecznym urządzeniem treningowym. Nie zalecam jednak, aby inni powtarzali to jako eksperyment, szczególnie z obiema stopami w uziemionych wiadrach słonej wody. Na pewno nigdy nie powtórzysz tego doświadczenia. Najwyraźniej wielki wynalazek Edisona obejmuje środki mające na celu zwiększenie powierzchni styku i maksymalizację przepływu prądu.
Czy ktoś tu pamięta laboratorium błyskawic Caltech?
źródło