Czy promieniowanie Wi-Fi przechodzi przez moje ciało?

26

Jestem ciekawy. Myślę, że jestem zdezorientowany, ponieważ tak naprawdę nie rozumiem, jak działa promieniowanie jonizujące.

Czyli promieniowanie Wi-Fi przechodzi przez moje ciało, ale czy nie ma efektów jonizujących w moim ciele?

Szczery
źródło
Ciekawe jest złe w elektronice! Rzeczy się smażą. [Mówię z doświadczenia.]
Anonimowy pingwin
2
@AnnonomusPenguin: Jednocześnie cała elektronika i cała technologia zostały ostatecznie stworzone w wyniku ciekawości. Nie odkładaj na bok ludzkich prób uczenia się.
whatsisname

Odpowiedzi:

36

Promieniowanie jonizujące jest trochę skomplikowane, więc zostań ze mną, gdy spróbuję to wyjaśnić w prosty sposób ...

Mówiąc o promieniowaniu jonizującym, naukowcy mówią o poziomach energii. Ale odnosi się to do poziomu energii fotonu energii elektromagnetycznej, a nie do ilości fotonów. Całą energię elektromagnetyczną (fale radiowe, światło, promieniowanie rentgenowskie itp.) Można traktować jako falę lub cząstkę. Im krótsza długość fali, tym wyższa energia. Kiedy więc naukowcy mówią o poziomie energii promieniowania jonizującego, mówią o długości fali.

Oto strona wiki pokazująca widmo elektromagnetyczne.

Jonizują tylko fale o wyższej energii. W szczególności rzeczy w UltraViolet i wyżej (promienie X i promienie gamma). Rzeczy w widmie widzialnym i poniżej (w tym fale radiowe i mikrofale) są niejonizujące.

Sygnały Wi-Fi, które znajdują się w zakresie od 2,4 do 5 GHz, nie jonizują.

Powinienem zaznaczyć, że jeśli coś nie jonizuje, to po prostu posiadanie większej ilości (przy tej samej częstotliwości / długości fali) nie spowoduje, że będzie jonizować. To nie działa w ten sposób.

Promieniowanie niejonizujące może jednak wpływać na twoje ciało. Może to spowodować ogrzewanie. Na przykład kuchenka mikrofalowa działa w pobliżu 2,4 GHz i oczywiście nagrzewa jedzenie. Ale kuchenka mikrofalowa nie jonizuje jedzenia.

Ale spójrzmy na to wszystko z perspektywy. Typowe urządzenie Wi-Fi może wytwarzać około 0,1 wata energii. Typowa latarka LED emituje około 1 wat światła. Obie są energią niejonizującą i będą miały podobny efekt grzewczy. Główną różnicą jest to, że latarka nagrzewa cię 10 razy szybciej w bardziej skoncentrowanym miejscu na ciele. Ale nie pomyślałbyś dwa razy o świeceniu latarką w dłoń - i nie powinieneś się tym martwić.

Na równiku w południe słońce wydziela około 1000 watów energii na metr kwadratowy ziemi. Zdecydowana większość z nich jest niejonizująca (część UV jest jonizująca). To około 1000 razy więcej „promieniowania” niż latarka LED i 10 000 razy więcej niż sygnał WiFi. Bardziej ryzykujesz wychodząc na zewnątrz niż siedząc w domu i grając na iPadzie. Mimo to po prostu załóż krem ​​przeciwsłoneczny i ciesz się na zewnątrz!

Niektóre promieniowanie elektromagnetyczne przejdzie przez twoje ciało. W szczególności wyższe długości fal i niższe długości fal będą łatwiej przechodzić. Ale przejście oznacza, że ​​ich energia nie wchodzi w interakcje z twoim ciałem. To, co Cię nie interesuje, jest tym, co Cię interesuje. Mimo to, to, co powiedziałem powyżej, zakłada, że ​​100% energii zostaje uwięzione w twoim ciele i nadal nie stanowi to problemu.

Wniosek:

Sygnał WiFi jest niejonizujący i jest tysiące razy mniej energii niż wychodzenie na zewnątrz w słońcu. Nie martw się o to. To ci nie zaszkodzi.


źródło
15
+1 za „po prostu załóż krem ​​przeciwsłoneczny i ciesz się na zewnątrz!”. Bezcenne na stronie EE :)
clabacchio
5
Chociaż zgadzam się z twoimi opisami, ignorujesz możliwie różne efekty różnych długości fal. 5-calowa długość fali Wi-Fi i kuchenek mikrofalowych może nam robić zupełnie inne rzeczy niż światło, a jego fale są 250 razy mniejsze. Wciąż trwa wiele debat i sprzecznych badań na temat mikrofal i dłuższego promieniowania na ludzki organizm. To nie jest rozwiązany problem. Mówienie katagoryczne, aby się tym nie martwić, jest nieodpowiedzialne, ponieważ obecnie nie jesteśmy tego pewni.
Olin Lathrop,
1
@OlinLathrop Cała literatura naukowa, która jest wiarygodna (którą przeczytałem), nie wykazuje żadnego innego efektu niż ogrzewanie promieniowania niejonizującego. Ponadto, nie jest znany możliwy mechanizm takiego oddziaływania promieniowania elektromagnetycznego na tkankę ludzką (inny niż ogrzewanie). Jeśli znasz jakieś badania naukowe, które pokazują, że się mylę, chętnie go przeczytam i zmienię zdanie, jeśli dowody potwierdzą to twierdzenie. IMHO, istnieje wiele budzących lęk ludzi z tego świata, i nie powinniśmy pozwolić im odrzucić ich anegdotycznych twierdzeń jako „dobrej nauki”.
3
Nadal istnieje uzasadniona niepewność naukowa. Tylko dlatego, że nie widzimy natychmiastowego mechanizmu powodowania szkód przez kuchenki mikrofalowe inaczej niż przez ogrzewanie, nie oznacza, że ​​tak się nie dzieje. W czasopiśmie American Medical Association ( jama.ama-assn.org/content/305/8/828.full ) ukazał się artykuł ukazujący aktywność mózgu związaną z bliskością telefonu komórkowego. Nawet przyznają, że nie rozumieją mechanizmu ani jego znaczenia, ale to pokazuje, że nie rozumiemy wszystkiego. Dawno temu mikrofale były powiązane ze wzrostem zaćmy, więc może powinniśmy być ostrożni, dopóki nie zostanie to zrozumiane.
Olin Lathrop,
2
@OlinLathrop W badaniu wzięło udział tylko 47 osób i nie kontrolowano, czy sam telefon nagrzewa się w wyniku używania i rozgrzewania okolicy głowy w pobliżu ucha - ogrzewanie niezwiązane z energią RF. Wiadomo, że metabolizm wzrasta w wyższych temperaturach, więc wyniki ich eksperymentów nie są zaskakujące. Prawdopodobnie uzyskałbyś podobne efekty, po prostu umieszczając mały nieelektryczny pakiet ciepła z boku głowy. Chociaż masz rację, że jest wiele rzeczy, których nie wiemy, wolę nie stresować się tym. W końcu nie możemy też wyjaśnić grawitacji.
4

Twój sprzęt Wi-Fi najprawdopodobniej nie emituje promieniowania jonizującego. Proponuję przeczytać promieniowanie jonizujące w Wikipedii, aby uzyskać więcej informacji na ten temat.

Aby z grubsza przetestować, czy sygnał urządzenia Wi-Fi może przechodzić przez ciało, wystarczy zasłonić jego antenę rękami i przetestować za pomocą innego urządzenia Wi-Fi, czy siła odbieranego sygnału spada. Wi-Fi korzysta z częstotliwości około 2,4 GHz lub 5 GHz (802.11a). Częstotliwości te są niejonizujące (patrz ładna grafika widma na Wikipedii na promieniowanie niejonizujące ). Promieniowana energia zwykle występuje w setkach miliwatów i przez większość uważa się, że nie powoduje żadnych skutków zdrowotnych.

Ale ponieważ jest (bardzo mało) osób uczulonych na wodę, mogą również występować osoby z nadwrażliwością elektromagnetyczną ...

Nie sądzę, że Wi-Fi może mieć wpływ na twoje zdrowie. Ale bezpieczeństwo sieci może zależeć od tego, czy korzystasz z niezaszyfrowanych protokołów.

PS: Niektóre hiperłącza są puszkowane ze względu na środki antyspamowe tych witryn.

Edycja: Naprawdę powinieneś przeczytać szybszą odpowiedź powyżej mojej :-)

Allan
źródło