Tak, przerywania napięcia jest nadproża regulator musi pracować. Jest to minimalna kwota, jaką napięcie wejściowe musi znajdować się powyżej napięcia wyjściowego, aby regulator działał poprawnie. Jak więc mówisz, regulator 3,3 V z zanikiem 1,1 V wymaga napięcia wejściowego co najmniej 4,4 V.
Rzeczy się zdarzają, więc zwykle dobrym pomysłem jest dać regulatorowi trochę więcej miejsca. Jednak posunięcie się za daleko będzie mniej wydajne, więc istnieje kompromis. Podany zakres od 4,75 do 5,25 V może być rozsądnym kompromisem. Zasadniczo jest to zasilanie „5 V”.
Prąd wyjściowy regulatora liniowego jest jego prądem wejściowym (minus mały prąd na pinie uziemiającej, ale jest to wystarczająco mały, aby zignorować dla punktu, który próbuję zrobić). Ponieważ napięcie wejściowe jest wyższe niż moc wyjściowa, ale prądy są takie same, moc wyjściowa jest mniejsza. Różnica mocy wejściowej i mocy wyjściowej jest marnowana w regulatorze jako ciepło. Innym sposobem spojrzenia na to jest to, że regulator rozproszy różnicę między napięciami wejściowymi i wyjściowymi pomnożonymi przez prąd jako ciepło. Rozważmy na przykład przypadek, w którym wejście wynosi 5,0 V, wyjście 3,3 V, a prąd 500 mA. Napięcie na regulatorze wynosi 5,0 V - 3,3 V = 1,7 V. Że czasy 500 mA to 850 mW, co przejdzie do ogrzewania regulatora. To byłoby w porządku dla czegoś takiego jak pakiet TO-220, ale na przykład SOT-23 spłonąłby przy 850 mW.