Po niedawnym zakupie MSP430 Launchpad bawiłem się różnymi projektami mikrokontrolerów. Niestety MSP430G2553 ma tylko 512 bajtów pamięci RAM, więc robienie wszystkiego, co złożone, wymaga pamięci zewnętrznej.
Po przyjrzeniu się układom SPI i I2C SRAM i EEPROM odkryłem FRAM .
Wygląda idealnie. Dostępny w dużych rozmiarach (ten, do którego podłączono powyższe, to część 2Mb), małej mocy, adresowalny bajtowo i programowalny, nieulotny, bez problemów z zużyciem, nie ma potrzeby wyraźnego usuwania niczego, a właściwie tańszy niż szeregowy SRAM (w porównaniu z częściami Microchip).
W rzeczywistości wygląda zbyt idealnie, a to mnie podejrzewa. Jeśli te rzeczy są o wiele lepsze niż szeregowy SRAM i flash EEPROM, dlaczego nie wszędzie? Czy powinienem trzymać się SRAM, czy FRAM to dobry wybór do eksperymentów?
źródło
Odpowiedzi:
Z tego, co widzę, (główna) różnica między nim a SRAM jest wolniejsza, a różnica między nim a EEPROM jest droższa.
Powiedziałbym, że to coś w rodzaju „pomiędzy”.
Będąc całkiem nową technologią, spodziewałbym się, że cena spadnie nieco w ciągu następnego roku, pod warunkiem, że stanie się wystarczająco popularna. Chociaż nie jest tak szybki jak SRAM, prędkość wcale nie jest zła i powinna dobrze pasować do wielu aplikacji - widzę opcję dostępu do 60ns na Farnell (w porównaniu z niską 3,4ns z SRAM)
To mi przypomina - zamówiłem trochę próbek Ramtron F-RAM już dawno temu, wciąż jeszcze nie próbowałem ich wypróbować ...
źródło
FRAM jest świetny, jednak technologia ma destrukcyjne odczyty. Technologia Flash ma ograniczone cykle zapisu / kasowania, ale cykle odczytu są prawie nieograniczone.
W FRAM każdy cykl odczytu faktycznie wpływa na pamięć i zaczyna się degradować. TI stwierdza, że odkryli, że FRAM ma „wytrzymałość na zużycie bez zużycia do 5,4 × 10 ^ 13 cykli i równowartość retencji danych przez 10 lat w 85 ° C”. Po niektórych obliczeniach okazuje się, że trwa to około 2 lata ciągłych cykli odczytu (bez uwzględnienia ECC).
Rzeczywistość jest taka, że w przypadku większości zastosowań o niskiej mocy, gdzie cykle robocze są niskie, nie stanowi to problemu. Musisz to ocenić pod kątem konkretnego zastosowania.
Obowiązuje również ograniczenie prędkości, więc w razie potrzeby zostaną dodane stany oczekiwania. Jednak jednym z rozwiązań jest załadowanie kodu do pamięci RAM, uruchomienie go stamtąd (unikanie cykli w pamięci FRAM) i unikanie ograniczenia prędkości.
Był tam post E2E na ten temat , który omawiał niektóre konsekwencje.
Dobrym App Note z TI o co zalety FRAM są tak daleko, jak bezpieczeństwo jest tutaj
źródło
Jedynym prawdziwym problemem z FRAM jest to, że w przypadku naprawdę gęstych części, części rynku, która napędza wolumen i marżę, nie mogą one jeszcze konkurować pod względem gęstości (która jest albo wydajnością, albo wielkością - to nie ma znaczenia, które ). W przypadku mniejszych części (tj. Konkurujących ze starszą wersją tej samej technologii) mają się dobrze.
Tak, dobrze nadaje się do eksperymentów, pod warunkiem, że pozostaniesz w częściach tego samego rozmiaru.
źródło