Światło ciągłe - czy diody LED migają jak świetlówki?
W świetle fluorescencyjnym występuje migotanie.
Jak rozumiem, diody LED działają tylko z prądem stałym, dlatego mają obwód transformatora prądu przemiennego pompujący do nich prąd. Oznaczałoby to, że emitują one ciągłe światło.
Odpowiedzi:
Diody LED będą świecić światłem ciągłym, jeśli otrzymają stały prąd. Powstaje zatem pytanie, z jakiego rodzaju diodami LED fali prądu są napędzane w lekkim zespole.
Dokładna odpowiedź zależy od obwodu w świetle. Diody LED działają tylko na kilka woltów. Znacznie wysokie napięcie sieciowe musi w jakiś sposób zostać przekształcone na niższe napięcie LED. Najprawdopodobniej będzie to najtańszy, najgłupszy i najbardziej zredukowany możliwy zasilacz impulsowy.
Widzę, że inne odpowiedzi wspominają o transformatorze, ale myślę, że jest to mało prawdopodobne. Nie ma potrzeby izolacji w zamkniętym urządzeniu bez zewnętrznych połączeń innych niż linia zasilająca. Nawet jeśli istnieje transformator, nie będzie on zasilany bezpośrednio z częstotliwości linii. Dodatkowe oszczędności w kosztach i rozmiarach transformatora pracującego w zakresie od 10 do 100 kHz znacznie przewyższają koszty komponentów wytwarzających tę częstotliwość.
Najprawdopodobniej istnieje mostek pełnofalowy, który bezpośrednio prostuje napięcie sieciowe prądu przemiennego. To zostanie następnie posiekane przez cewkę indukcyjną do napędzania diod LED. W zależności od tego, jak tania jest lampa, może się ona przerywać przy stałym cyklu pracy, co powodowałoby, że jasność diody LED zmieniałaby się wraz z napięciem zasilania. Nawet niewielkie sprzężenie prądowe utrzymałoby prąd LED na względnie stałym poziomie przez większość cyklu linii, być może zanikając tylko na krótko na przecięciach linii zerowej. Mały limit to zmniejszy, ale ograniczenia kosztują pieniądze i zajmują miejsce, więc mogą nie zostać uwzględnione.
Lampy LED są produkowane w dużych ilościach, więc poważni producenci prawdopodobnie opracowują niestandardowe układy scalone tylko w tym celu. W takim przypadku spodziewałbym się przynajmniej pewnej próby regulacji, więc jasność diody LED będzie w dużej mierze stała, być może z krótkimi spadkami na przecięciach zerowych linii energetycznej.
Wszystko to jednak spekulacje. Dlaczego po prostu nie spojrzeć? Umieść lampę na końcu przedłużacza i rozłóż ją w zaciemnionym pomieszczeniu. To, czy migocze, czy nie, będzie od razu oczywiste.
źródło
Twoje założenie jest słuszne, że gdy dioda LED jest zasilana stabilnym prądem stałym, nie miga. Jednak diody LED, które działają ze źródła prądu przemiennego, takiego jak sieć, zwykle wykorzystują prostownik do konwersji prądu przemiennego na prąd stały, poniższy schemat z Wikipedii ilustruje prostownik pełnofalowy:
Kondensator jest zwykle używany do wygładzania wyjścia w aplikacjach, w których ważna jest stabilność, ale jeśli wartość jest zbyt mała w stosunku do pobieranego prądu lub nie jest w ogóle używana, migotanie jest z pewnością możliwe.
Nie zdziwiłbym się, gdyby wiele „zastępujących” lamp zastępczych LED i zasilaczy LED pominęło kondensator, aby zmniejszyć rozmiar i koszty. Poza migotaniem nie mam wady, o której myślę, więc jest to rozsądny kompromis projektowy.
źródło
Diody LED są nadal diodami i mogą być używane do prostowania prądu przemiennego na stały. Niektóre z najtańszych lamp LED składają się po prostu ze sznurków diod LED połączonych w taki sposób, że suma napięć przewodzących zbliża się do szczytowego napięcia linii z niewielkim opornikiem liniowym ograniczającym prąd. Jest on po prostu umieszczony w poprzek wtyczki, która wchodzi do sieci. Drugi ciąg świateł można umieścić w przeciwnym kierunku dla przeciwnej fazy. SO dioda LED zaświeci się tylko przez 1/2 cyklu 50/60 Hz.
Oczywiście wiele wariantów tego okablowania, takich jak użycie ciągów tych diod LED w konfiguracji mostka.
W ten sposób okablowane są lampki choinkowe LED, co zasadniczo wymaga zewnętrznych komponentów ZERO (oprócz rezystora) i powoduje migotanie ciągu lamp.
Jeśli weźmiesz te same ciągi świateł i przyłożysz do nich wyższe napięcie prądu stałego, uzyskasz stałe światło tylko na niektórych światłach.
Ta technika będzie stosowana w kilku sytuacjach, w których producent nie chce wytworzyć obwodu sterującego.
Oczywiście istnieje wiele różnych odmian, kluczową kwestią jest to, że nie potrzebujesz żadnych dodatkowych obwodów, jeśli są prawidłowo podłączone i możesz zaakceptować migotanie.
źródło
Posiadam sporo lamp LED (forma A). Aby sprawdzić migotanie, używam błystki z wzorem blisko rozmieszczonych linii, jednej wewnętrznej zewnętrznej. Po przestawieniu pod lampą żarową lub (co dziwne) kompaktową lampą fluorescencyjną linie zamazują się. Jeśli występuje migotanie, uzyskuje się „efekt koła wozu”, w którym linie wewnętrzne i zewnętrzne wydają się poruszać z różnymi prędkościami i w różnych kierunkach. Cree jest najgorszym winowajcą, a niedoświetlalny Philips 10,5 w 800 lm również jest zły. Samsung, Sylvania i ściemniana linia Philips A są gładkie. Powinienem również zauważyć, że mam na myśli głównie niepostrzegalne migotanie, a NIE migotanie występujące w przypadku przełączników przyciemniania.
źródło