Po awaryjnym lądowaniu wybuchł pożar ze skrzydła samolotu. Wszyscy zostali bezpiecznie ewakuowani.
W tym filmie wideo , wozy strażackie, stojące w drodze, jak mógł tego dnia pilot, rzuciły się na samolot pasażerski, ustawiły się w „formacji” na pozycji przy wietrze, a następnie zbliżyły się do samolotów z wiatrem i zaczęły rozpylać pianę.
W programie dokumentalnym podczas wozu pierwszy samochód strażacki zaczął rozpylać pianę, gdy tylko znalazł się w „strzelnicy”. To znaczy, oszczędzając dodatkowy czas, w tym prawdziwym przypadku, 48 sekund, dla wszystkich silników poruszających się do pozycji formacji pod wiatr.
Jakie są zalety i wady tych dwóch podejść?
źródło