Powiedziano mi, że przygotowując mleczne mleko z proszku ważne jest, aby nie wstrząsać butelką, ale delikatnie mieszać, aby rozpuścić mieszankę. Wymieniono dwa powody:
- pęcherzyki powietrza „zniszczą” witaminę A.
- pęcherzyki spowodują nadmierne odbijanie
Czy to ma jakiś sens? Osobiście nie rozumiem, dlaczego bąbelki mogły pozostać w cieczy dłużej niż kilka minut. Czy się mylę?
bottle-feeding
formula
maxint
źródło
źródło
Odpowiedzi:
Nie, to chyba bzdura. Czy ludzie ci mówią, że cytują jakieś źródła?
Jak wskazałeś, powietrze uwięzione w mleku szybko się wydostanie. Jeśli zaczekasz minutę przed karmieniem, pozostanie bardzo mało powietrza. Jeśli chodzi o witaminę A, to prawda, że jest rozkładana przez tlen, ale nie sądzę, aby odrobina dodatkowego powietrza z powodu wstrząsów miała znaczącą różnicę - w końcu mleko w proszku było wcześniej narażone na działanie powietrza, też.
Oprócz tego wszystkie oficjalne instrukcje dotyczące przygotowywania mleka z mieszanki, które widziałem, nakazują wstrząsnąć butelką, ponieważ jest to najlepszy sposób, aby upewnić się, że jest równomiernie wymieszana. Wstrząsanie jest szczególnie ważne po podgrzaniu, przed sprawdzeniem temperatury, aby zapewnić równomierne podgrzanie mleka.
Na przykład na opakowaniu Hipp Combiotik (popularnej niemieckiej formuły) napisano (po nakazaniu dodania formuły): „Zamknij butelkę i energicznie wstrząśnij”.
źródło