Mamy aktywnego 10-miesięcznego, który śpi spokojnie, ale często się toczy, uderzając głową o poręcze łóżeczka. Mając małe mieszkanie, nie mamy wiele miejsca na materac na podłodze ani duże łóżeczko. Jedną z opcji, które rozważamy, jest wspólne spanie, ale znajdujemy się na obu krawędziach łóżka w obawie przed deptaniem dziecka.
Czy ktoś ma jakieś pomysły na kompaktowe meble, których można użyć, które nie stanowią zagrożenia dla toczącego się niemowlęcia? On jeszcze nie chodzi, więc balustrady łóżek nie są opcją, ponieważ może nad nimi stanąć i przewrócić się.
źródło
Śpimy i nigdy nie rzucaliśmy się na dziecko.
Zrobiliśmy to, odkąd miała około 1 miesiąca (do tej pory spała sama z matką), a teraz ma 6 1/2 miesiąca. Jest naprawdę przytulny, chociaż często występują zakłócenia snu. Pierwsze noce były trudne, ze względu na strach przed nią, ale w końcu po prostu uświadomiłeś sobie, gdzie jest maluch i zwykle nie utrzymujesz swojej przestrzeni. Czasami kończysz na krawędzi łóżka, ale przez większość nocy możesz po prostu trzymać się ziemi i spać, gdy maluch dotyka cię dłonią (lub kopie cię w nerki).
Powinienem zauważyć, że większość tego miała miejsce w cieplejszych miesiącach, więc spaliśmy głównie bez osłony. Maluch odmawia posiadania pokrowca.
Kilka sztuczek, aby upewnić się, że nie przeciągasz pokrowca na malucha, to: spanie z ramieniem na wysokości pośrodku dziecka i każda z nich ma osobną kołdrę. Nie sądzę, że jest to problem z 10-miesięcznym dzieckiem, ponieważ są one już bardzo solidne.
Jeśli jesteś otyły, idziesz do łóżka pijany lub bierzesz tabletki nasenne, wzrasta ryzyko, że rzucisz się na malucha.
źródło