Jak mogę przenosić domy z przyjaznym dzikim kotem, na którym mi zależy?

13

Przez ostatnie 10 miesięcy karmiłem przyjaznego dzikiego kota. Zaczął nas odwiedzać, kiedy był już w pełni rozwinięty w swoje nastoletnie kociaki (aby sam mógł pożywić się jedzeniem). Nie jest dokładnie kotkiem na kolanach, ale uwielbia głaskanie i może być podnoszony do 30 sekund bez przerwy. W ciągu dnia zwykle zostawiam otwarte okno, aby mógł przyjść i odejść, jak mu się podoba. Spędza dzień w domu drzemiąc po tym, jak podaję mu posiłek. Każdego wieczoru około 23:00 budzi się i robi się niespokojny, kiedy muszę go wypuścić na zewnątrz. Noc spędza na dworze i wraca rano, by powtórzyć harmonogram drzemki.

Problem polega na tym, że zamierzam przeprowadzać się za 15 dni i naprawdę chciałbym go zabrać ze sobą. Nie przeszkadza mi trzymanie go w domu i szkolenie go - ale czy to jest humanitarne dla kota, który mieszka na dworze przez prawie całe życie?

Edycja: On nie jest zbłąkany - jestem całkiem pewien, że urodził się w okolicy. Ponadto zajęło mu sporo czasu, aby się do mnie rozgrzać i pozwolić mi go pogłaskać.

Alpha Proxima
źródło

Odpowiedzi:

15

Po pierwsze, moja żona i ja mamy doświadczenie z 11 dzikimi kotami w ciągu ostatnich 10 lat. Nie zamierzam tego chwalić, ale wiem wiele o dzikich kotach, niektóre z nich nauczyły się bardzo ciężko.

Teraz są trzy rodzaje kotów, które można spotkać na zewnątrz:

  1. Koty, których właściciele pozwalają im wędrować - jest to bardzo niebezpieczne na obszarach miejskich i podmiejskich w USA. Brytyjczycy - wiem, że wasze środowisko jest zupełnie inne niż nasze i zgadzam się, że o wiele bezpieczniej jest pozwolić swoim kotom wyjść na zewnątrz tak, jak im się podoba - po prostu próbując uniknąć wszelkich argumentów.

  2. Koty, które są klasycznym „bezpańskim” kotem. Są to koty, które kiedyś mieszkały z ludźmi, ale straciły dom. Może gubią się, uciekają przed złymi ludźmi lub zostali porzuceni, ale głupi ludzie, którzy myślą, że koty mogą samodzielnie przetrwać na zewnątrz - może lwy i takie mogą, ale nie koty domowe, które żyły z ludźmi i mogą nie wiedzieć, co zrobić zrobić z myszą, jeśli ją złapią.

  3. Dzikie koty - to koty urodzone i wychowane bez kontaktu z ludźmi. Uważają nas za kolejne możliwe zagrożenie i uciekną tak szybko, jak to możliwe. Powinien zostać osaczony, zaplanować ukąszenie i zadrapanie, gdy walczy, w ich umysłach, o życie. Moja żona i ja nauczyliśmy się tego na własnej skórze.

Nie masz do czynienia z dzikim kotem. Nie ma absolutnie żadnej możliwości, aby zdziczały kot zbliżył się wystarczająco blisko, by go dotknąć, a co dopiero wejść do domu.

Musisz użyć pułapki, aby złapać dzikiego kota, po prostu nie ma innego sposobu, aby to zrobić.

Co powinieneś zrobić:

  1. Zabierz kota do domu i zacznij ograniczać czas spędzany na zewnątrz. Będzie to trudne, ale stwierdziliśmy, że większość kotów można przekształcić w koty domowe, pod warunkiem, że poświęcono im wystarczająco dużo uwagi i zasypały się miłością. Nie przesadzaj z nimi, jednak koty często zwracają na siebie większą uwagę niż chcą w danym momencie.

  2. Zabierz kota ze sobą, gdy się przeprowadzasz. Nie masz wyboru w tej sprawie. Kot stał się od ciebie zależny na wiele sposobów i po prostu nie możesz się ruszać i zostawiać za sobą.

  3. Nie martw się, że nauczy się korzystać z kuwety. Każdy dziki, którego złapaliśmy w pułapkę i zabraliśmy do towarzystwa, od razu wiedział, czym jest kuweta i jakie jest jej przeznaczenie. Nawet zdziczałe kocięta, które urodziły się na zewnątrz i żyły poza całym swoim życiem, instynktownie poznają sposób korzystania z kuwety - w rzeczywistości straszne jest to, że natychmiast dostosowuje się do kuwety.

Skończę teraz i mam nadzieję, że uda mi się przesłać tę odpowiedź. Mam nadzieję, że odpowiedziałem na większość pytań. Jeśli nie, zmień swoje pytanie lub opublikuj nowe.

SimonT
źródło
4
Moja siostra miała kota, który w zasadzie przeprowadził się z inną rodziną i wrócił do domu tylko spać. Moja siostra przypuszczała, że ​​zaginął, ale potem zadzwonił do niej rodzina z pytaniem, czy mogą go mieć, ponieważ znaleźli jego chip! Zamierzając ponownie zamieszkać u swoich kotów, powiedziała „tak”. Warto więc sprawdzić, czy kot nie jest rozdrobniony.
Aravona,
1
Aravona, dziękuję za zwrócenie na to uwagi. Powinienem był to uwzględnić w mojej odpowiedzi. Dziękuję za przykrycie mnie.
SimonT
6

Tak! To jest absolutnie humanitarne! Ten kotek ma wielkie szczęście, że żył tak długo. Średnia długość życia kota na zewnątrz wynosi tylko 4 lata. Po przeniesieniu go, pierwszą rzeczą, którą musisz zrobić, to go zneutralizować. Pomoże to w jego chęci „nocowania” w nocy. Będzie to trudne i prawdopodobnie hałaśliwe (rób to wycie, gdy chcesz na zewnątrz), ale przebywanie w środku jest dla niego o wiele bezpieczniejsze. (Wewnątrz koty żyją średnio 16 lat). W środku może być równie szczęśliwy. Chodzi o to, aby twój nowy dom był dla niego bardzo interesujący - bardzo wysokie drapaki dla kota, z dużą ilością poziomów; wiele różnych materiałów do skrobania; żywe rośliny kocimiętki również mogą być dla niego zabawne (przynieść trochę z zewnątrz do domu); i wiele półek, żeby mógł wspiąć się wysoko na ściany i okonie. Oprzyj się jego błaganiom o wyjście na zewnątrz po

KittyConsultant
źródło
świetna odpowiedź. Całkowicie zgadzam się z Kitty. Mam 2 koty. Miałem je, odkąd skończyły 5 tygodni i od tego czasu mieszkają w domu. Oczywiście są one neutralizowane. Mają wszędzie kocie drzewa i mogą wędrować po mieszkaniu, jak im się podoba. Co do kuwety, nie miałem problemu z allllllllllllll. Uważaj tylko na SOFA lol
Hani Gotc
0

Możesz to zrobić, jest ok, jeśli tak naprawdę nie ma sposobu, aby kot mógł wyjść na zewnątrz po przeprowadzce. Kot może być również szczęśliwy w środku, ale będzie szczęśliwszy, jeśli będzie mógł wyjść na zewnątrz. Nie jestem fanem wewnętrznych kotów! Tak, mogą żyć dłużej, ponieważ nie zostaną przejechani. Ale jakość życia jest lepsza, jeśli mają szansę wędrować. Jest w ich nautre. Tak, dzisiejsze rasy są spokojniejsze niż dzikie koty, ale nadal są kotami. Tak samo jest z nami, ludźmi. Cieszymy się, jeśli nie musimy wychodzić na zewnątrz, gdy pada deszcz lub jest zimno, jeśli możemy długo spać w wygodnym otoczeniu i zdobywać jedzenie bez konieczności polowania, ale nie jesteśmy tacy szczęśliwi, jeśli nie jesteśmy wolni wychodź na zewnątrz, kiedy tylko chcemy. Istnieje powód, dla którego więzienia są karane, nawet jeśli więźniowie mogą pracować, mogą oglądać telewizję, nie

Lepiej zabrać ze sobą kota, gdy się przeprowadzasz, ponieważ jest przyzwyczajony do ciebie i będzie karmiony i otrzyma opiekę weterynarza. Jeśli go zostawisz, będzie musiał zbłądzić, co gorsza. Ale najlepszym sposobem byłoby (jeśli to możliwe, powinieneś zatrzymać go w środku, jeśli przeprowadzisz się do miasta), zabrać go ze sobą, pozwolić mu zostać przez kilka tygodni, aby zaakceptować nowy dom / mieszkanie jako dom, a następnie pozwolić mu wyjść na zewnątrz w nocy.

Haras Brummi
źródło
0

Nigdy nie pozwól swojemu kotowi zastanawiać się na zewnątrz, jest to zbyt niebezpieczne. Mój mąż zbudował nasz dom spokojnej starości na jeziorze. Dookoła nas były lasy. Wiele dzikich kotów dostałoby się do naszych zakrytych pojemników na śmieci. W końcu zaczęliśmy karmić tego jednego smokinga kotka, był uroczy, ale bardzo nieśmiały i przestraszony. Zrobiliśmy mu TNR. Po tym przestraszył się i nie widzieliśmy go przez kilka dni, a potem nagle pojawił się przy naszym basenie i palapa nad jeziorem. Okazało się, że nieruchomość i dom były dla nas za dużo, więc sprzedaliśmy je w ciągu 1 i 1/2 roku. CO ZROBIĆ Z TOMEM, NASZYM FERALEM KITTY !! Mieliśmy 45 dni, zanim musieliśmy opuścić sprzedany dom, więc przyprowadziliśmy go tej nocy i umieściliśmy w naszej dużej pralni z jedzeniem, wodą i kuwetą. Kładziemy pudełko z kocem, żeby mógł spać. Okazał się naszym najlepszym przyjacielem, który cały czas nas śmieje. BTW, mieliśmy też perskiego kota wystawowego, w którym Tom śpi każdej nocy. Przeprowadziliśmy się do innego stanu i nie żałujemy, że zabraliśmy ze sobą naszego małego przyjaciela. Tak bardzo go kochamy

użytkownik13478
źródło
-1

Jeśli kot jest dziki, niech będzie dziki. Mam taki, który odwiedza mnie po jedzenie. Nazywa się „Dzika Rzecz”. Syczy i tak dalej, ale nigdy nie nauczyła się mówić „miau”, ponieważ jej matka nigdy jej tego nie nauczyła, więc mówi sycząc. Mieszka pod moim koszem na kompost - a czasem w szopie. Poradzimy sobie i ja ją trochę kocham. Teraz odpowiada na Pshh, pshh w porze obiadowej. Niech dzikie koty będą wolne. Unikają ludzi, ale jeśli ci ufają, pomóż im z jedzeniem. Nie próbuj ich „posiadać”. Lubią swoje życie takie, jakie jest - zawsze będą dzikie - ale mogą być przyjaciółmi. Dzikie koty polują i przeżywają - to jedna z pierwszych rzeczy, których się uczą. Martwię się o mojego dzikiego przyjaciela, jeśli odejdę.

Paul Campbell
źródło
Kot w tym pytaniu nie unika ludzi; wchodzi do domu i lubi uwagę. Jest to zbyt ogólne dla opisanej sytuacji.
Allison C