Mam pięcioletniego kota o imieniu Binx. Mam go od urodzenia. Mam też dwa inne koty, które są jego siostrami. Tylko cztery lata. Binx tak naprawdę nigdy nie był przytulnym, namiętnym kotem do około dwóch lat temu, kiedy zaczął poświęcać całą swoją uwagę mojemu tacie. Mój tata nie lubi kotów - chociaż nie ma nic przeciwko Binxowi. Ale Binx go kocha! Szaleje, gdy wraca do domu z pracy. Podąży za nim po domu, położy się na piersi, ugniata go i mruczy jak szalony. On nic ze mną nie robi. Karmię go i bawię się z nim, więc zawsze myślałem, że będzie mi trochę bliski, ale nie jest. Nie dba o to, żeby być wokół mnie. Ma kryształy przez prawie całe życie i za każdym razem, gdy je dostaje, jestem w pobliżu i jestem tym, który zabiera go do weterynarza, więc nie jestem pewien, czy kojarzy mi się z tymi złymi chwilami?
Jego dwie siostry, Maisie i Ella, nie przypominają go. Uwielbiają otaczać mnie i ciągle chcą mojej uwagi. Nie jestem pewien, czy może jest zazdrosny, ale zawsze poświęcam mu tyle samo uwagi, co innym, a on tego nie chce. Brakuje mi co robić. Chcę być blisko niego, tak jak mój tata. Jakieś wskazówki, co mogę zrobić? Albo o tym, co mogę inaczej, byłoby bardzo mile widziane!