Moja mama zostawiła mojego króliczka (10 tygodni) na zewnątrz na około 4 godziny w temperaturze około 86 ° F, a kiedy po niego poszedłem, jego usta były mokre, a dwie przednie łapy nie mam pojęcia, jak się zmoczyło.
także, kiedy poszedłem go podnieść, zaczęło się kopać i podskakiwać, nigdy wcześniej tego nie robiłem, ale przyprowadziłem go do środka, a teraz zachowuje się dziwnie i kładzie się dziwnie (załączone zdjęcia), także gdy idzie lub podskakuje przesuwać pozycje i nie mam pojęcia, co robić, czy ktoś wie? Mam go zabrać do weterynarza czy co?
Proszę o pomoc, martwię się.
Odpowiedzi:
Tak, prawdopodobnie powinieneś zabrać go do weterynarza, który wygląda jak nagły wypadek. Twój królik może niedługo umrzeć z powodu odwodnienia, jakiegoś rodzaju zatruć lub infekcji.
źródło
W takich przypadkach wymagana jest AWARYJNA OPIEKA WETERYNARYJNA . Bez względu na porę dnia lub nocy. Weterynarz może zaoferować dożylne płyny i odpowiednie leki, których nie można zapewnić w domu.
Żadne zwierzę nie powinno być narażone na ekstremalne warunki klimatyczne, a tym bardziej dzieci. Są bardziej bezbronni i potrzebują większej ochrony niż dorośli. 10-tygodniowy króliczek od dawna nie był odstawiony od piersi i wrażliwy. Nadmierne ciepło może je zabić i nie należy ich wystawiać na działanie temperatury powyżej 65–75 stopni Fahrenheita (18–24 stopni Celsjusza)
W 86 stopniach Fahrenheita (30 stopni Celsjusza) mały króliczek musiałby znajdować się w pomieszczeniu w chłodniejszym otoczeniu i mieć dostęp do świeżej wody.
źródło