Dlaczego mój kot warczy / syczy na mnie, gdy próbuję się z nim bawić lub wziąć jego zabawkę?

3

Obecnie mam rocznego kota, Mickey. Jest mieszanką syjamskich tabby i zawsze był bardzo wysokim kotem (nawet po tym, jak go naprawiliśmy). Ale za każdym razem, gdy próbuję się z nim bawić opierzoną lub puszystą zabawką, idzie prosto w tryb ataku.

Wiem, że to normalne dla wszystkich kotów, ponieważ jest to ich instynkt łowiecki. Ale kiedy próbuję się do niego zbliżyć, kiedy bawi się zabawką podobną do życia, będzie na mnie syczał, a on nie przestanie warczeć. Czy ktoś wie, dlaczego to robi?

Caity
źródło

Odpowiedzi:

1

Czy on zawsze to robił? Czy znasz historię minionego Mickey'a - czy mieszkał z innymi kotami, które prawdopodobnie kradły jego zdobycz? Czy robi to z nie-realistycznymi zabawkami (skarpetki, sznurki)?

Miałem młodego kota, który robił coś warczącego za każdym razem, gdy „złapał” realistyczną zabawkę, aż miał prawie trzy lata. Warczał, ale nie syczał, a ja nigdy nie próbowałem fizycznie zabrać jego „zdobyczy”. W końcu zatrzymał warczenie (ale nigdy nie próbowałem zabrać jego ofiary, kiedy miał ją w ustach lub miał na niej łapę).

Zachowanie Mickeya brzmi jakby mógł mieć historię kogoś (lub innego zwierzęcia) wielokrotnie naruszającego jego terytorium i zabierającego zdobycz / zabawkę. Pamiętam psa sąsiada, który zachowywał się w ten sposób, gdy syn zbliżył się zbyt blisko, gdy biedny pies próbował jeść, ponieważ syn miał historię zabierania psiego jedzenia i grania w „ucieczkę”. (To nie było miłe dla dzieciaków dziecko).

Moim zdaniem - tylko moje przypuszczenie, oparte na przypuszczeniach, że widzę inne zwierzęta, które działają w ten sposób - że Mickey może zająć lata, aby wyrosnąć z tego zachowania, lub dowiedzieć się, że ty (lub ktoś inny) nie weźmie swojej ofiary.

Za każdym razem, gdy Mickey chwyta jedną ze swoich zabawek i zaczyna warczeć, opuść ręce i powiedz mu, kim jest dobry łowca. Po prostu trzymaj to tak długo, aż przestanie warczeć - następnie pogłaskaj go i pochwal go ponownie. Nie próbuj zabierać zabawki. Sprawdź, czy nadal jest w nastroju do gry, zdobywając kolejną zabawkę i lekko podrzucając ją z ręki do ręki. Jeśli upuści Toy A i wygląda na gotowego do gry, rzuć Toy B. Powtarzaj, aż skończy grać, zawsze go chwaląc, ale nigdy nie ruszaj się, by wziąć jakąkolwiek zabawkę, którą ma w ustach lub pod swoim ciałem. (Może to wymagać zakupu kilku paczek zabawek.) W końcu zda sobie sprawę, że naprawdę bawisz się z nim i nie zamierzasz zabrać jego zabawki. Może dojść do tego, że przyniesie ci jedną ze swoich zabawek i upuści ją, abyś rzucił ją ponownie (wszystkie moje koty to zrobiły, w tym dzikie-zwrócone-dwa razy przed przyjęciem- jej kotek ratunkowy.) Ale musi nauczyć się ufać tobie, a to może zająć trochę czasu każdemu kotowi, nie mówiąc już o wystrojonym kotu takim jak Mickey.


źródło