Jak wspomniał Precious Tijesunimi, błędem jest spłukiwanie ryb, żywych lub martwych (być może zwłaszcza nie żyjących, ponieważ w ten sposób wprowadza się wiele szkodliwych gatunków do środowisk, do których nie należą ... nie wspominając o tym, że jest okrutny). Szczególnie nie umieszczaj go w „naturalnym” ekosystemie! W rzeczywistości obie te opcje mogą być nielegalne w wielu obszarach.
W zależności od obszaru kremacja może nie być legalną opcją (wiem, że niektóre obszary mają ograniczenia dotyczące wszelkiego rodzaju otwartych pożarów).
Pogrzeb i śmieci wydają mi się najlepszym rozwiązaniem. Istnieją jednak pewne zastrzeżenia:
Jeśli go zakopiesz, zakop go na tyle głęboko, aby stworki z sąsiedztwa (koty, szopy, psy i inni padlinożercy) nie wąchały go (też nie chcesz wąchać!). Zastanów się nad umieszczeniem przyzwoitej skały nad miejscem pochówku, aby zniechęcić do kopania i zaznaczyć to miejsce jako pomnik.
Jeśli wyrzucisz go do kosza ... najpierw umieść go w woreczku ziplock! Gnijąca ryba jest bardzo ostrym zapachem, a twoi sąsiedzi i zbieracze śmieci docenią ten podstawowy krok w kierunku zapobiegania rozprzestrzenianiu się smrodu. Dodatkowo, zmniejszy to również ryzyko, że istoty próbujące przejść przez twoje śmieci, dopóki nie zostaną zebrane.
W konkretnej sytuacji zauważasz, że to nie była twoja ryba i że troszczyłeś się o własność innej osoby.
W tym przypadku, nie wiedząc, czego chciałby właściciel, i zdając sobie sprawę, że ryba nie żyje, wziąłbym Ziplock lub w inny sposób nadający się do uszczelnienia worek, włożyłbym do niego martwą rybę, przykleił do niej notatkę z napisem i umieścił zapieczętowaną torbę w zamrażarce właściciela.
Zapewni to zachowanie długowieczności martwych ryb do czasu powrotu właściciela, a także zapobiegnie zanieczyszczeniu czegokolwiek. Oznaczałoby to, że decyzja o tym, co należy zrobić, leży w gestii właściciela ryb.
źródło
Istnieją różne sposoby pozbycia się ryby, w zależności od odległości od niej.
Pogrzeb: Możesz gdzieś wykopać ziemię i zakopać tam ryby (i prawdopodobnie umieścić tam tablicę pamiątkową ryby).
Kremacja: Możesz spalić rybę. Albo po prostu umieść go gdzieś i wypal, albo stwórz dla niego kominek.
Kosz: Możesz wyrzucić go ze śmieciami.
Możesz także stworzyć pamiątkową doniczkę dla ryby i umieścić ją tam.
Ważne jest, aby pamiętać, że bardzo źle jest go spłukać lub po prostu zrzucić do rzeki, jeziora lub strumienia.
źródło
Spłukiwanie go w toalecie, wrzucanie do kosza lub pozostawianie go dzikim zwierzętom do jedzenia może zdenerwować właściciela. Muszę powiedzieć, że choć doceniam ducha przechowywania go w lodówce lub zamrażarce na powrót właściciela, osobiście nie czułbym się dobrze z myślą o zamrożeniu mojej martwej ryby.
Jako alternatywę dla podanych już sugestii, oto co kiedyś robiłem z moimi. Przez lata trzymałem wiele małych ryb tropikalnych i nie było praktyczne kopanie dziury w ogrodzie dla każdego, który umarł, więc wpadłem na ten kompromis.
Wyjęłbym rybę ze zbiornika za pomocą siatki, zostawiłem na kilka sekund, aby nie kapała na mokro, a następnie delikatnie owinąłem ją chusteczką i włożyłem złożony „całun” do pustego pudełka zapałek (może być konieczne skalowanie do większe pudełko, jeśli masz większą rybę ode mnie). Następnie delikatnie umieściłem go w koszu na zużyty papier (nie w koszu kuchennym).
Zasadniczo nadal wrzucałem go do kosza, ale zrobiłem to w sposób, który był dla mnie pełen szacunku i troski.
Myślę jednak, że sugestią numer jeden dla twojej konkretnej sytuacji, ponieważ nie jest to twoja ryba, byłaby prośba właściciela . Dziwi mnie, że nikt już tego nie sugerował. Będą wiedzieli, co chcą zrobić ze swoim zwierzakiem i są najlepiej przygotowani, aby odpowiedzieć na twoje zapytanie. W praktyce lepiej byłoby zapytać właściciela, zanim odejdzie. Krótka rozmowa w stylu „Co powinienem zrobić, jeśli jeden z nich umrze?” lepiej cię przygotuję, jeśli znów będziesz musiał poradzić sobie z tego rodzaju sprawami.
źródło
To, co zrobiłem, to nakłonienie kota ulicy do zjedzenia martwej ryby.
W mojej okolicy jest kilka głodujących. Dobrze jest karmić kota ulicznego, ale musisz wiedzieć, że to alergia.
Większość kotów nie jest uczulona na ryby (złoto i betta), ale inni mogą coś mi powiedzieć.
źródło