Dlaczego mój kot oblizuje palec, gdy pieszczę jej głowę?

3

Właśnie adoptowałem nowego kota i zauważyłem, że kiedy pieszczę jej głowę, na ogół mnie powstrzyma (łapą lub odwraca głowę w kierunku mojej dłoni), polizuje kciuk lub palec wskazujący i pozwala mi kontynuować głaskanie po głowie. Moja przyjaciółka powiedziała mi, że może to być spowodowane tym, że spodziewa się, że wykąpię ją, gdy będę głaskała jej głowę (lub nieco bliżej).

Moje pytania brzmią: czy to prawda i dlaczego? Czy jest też inny powód, dla którego losowo oblizuje mi palec, kiedy ją pieszczę?

aman207
źródło

Odpowiedzi:

7

Trudno zgadnąć, co tak naprawdę myśli kot. Ale przychodzą mi do głowy dwie możliwości:

1: Pieszczoty są zachowaniem pielęgnacyjnym i odwdzięcza się. Moi dwoje często będą się myć jednocześnie.

2: Kot zasadniczo myśli o tobie jak o „mamusi” i na pewnym poziomie próbuje się karmić. Może to wyjaśniać koncentrację na opuszkach palców.

Inne wyjaśnienia są równie prawdopodobne. O ile nie znajdziesz sposobu, aby zapytać kota, nigdy nie będziesz pewien. I nawet wtedy ...

keshlam
źródło
2
Myślałbym raczej o tym pierwszym niż o drugim. Lizanie to nie to samo co pielęgniarstwo, nie jest tak naprawdę bliskie.
Oldcat
1
zdecydowanie jest to nr 1, a koty, które miały niewielki kontakt z ludźmi, są bardziej podatne na to (zdziczałe dorosłe koty) miałem dzikiego kota, a kiedy go wyszczotkowałem (aby wyprostować zmatowione futro) nie tylko polizał moją rękę, ale skubałam i ciągnęłam skórę za rękę, by pomóc w pozbyciu się futra bez imienia :) wiem, że bolało mnie, kiedy ciągnęłam zmatowione futro, ale mruczał przez cały czas, więc zrozumiał, że próbowałem mu pomóc.
trond hansen
3

Zdecydowanie powiedziałbym, że jest to zachowanie polegające na wzajemnym dbaniu o siebie, my robimy to, kiedy głaskaliśmy ich od dłuższego czasu, a oni dostają całkiem „w to”, wtedy nie pozwolą nam głaskać ich bez odwzajemnienia przysługi. Dobrym sprawdzianem jest pokazanie, że mówisz ręką, a nie palcami, którymi je pielęgnujesz. Podejrzewam, że one też mogą to robić, nawet jeśli nie używa się ich do pielęgnacji.

Inną myślą, która przychodzi mi na myśl, jest to, jak koty myją swoje twarze / głowy, i tam właśnie je głaskujemy. Oblizują łapy, aby się umyć, a my jednak tego nie robimy, ale po prostu je pocieramy, mogą dodawać śliny do twoich palców, abyś mógł je umyć, a nie tylko pocierać. Ale to szalony pomysł.

Adrian_H
źródło