Kiedy w ubiegłym roku adoptowałem dwa dorosłe koty, początkowo odizolowałem każdego z nich w innym pokoju na górze (za radą schroniska). To pozostawiło mi problem: po tym, jak koty miały dostęp do większej części domu, chciałem, aby te pudła były w piwnicy. (Moje nie są jednak za drzwiami kota).
Poprosiłem ludzi w schronisku (Animal Friends in Pittsburgh PA) o radę w sprawie płynnego przejścia bez wypadków, a oni powiedzieli, że drastyczna zmiana wprowadziłaby w błąd koty i nie powinienem tego robić. Ich rada polegała na przenoszeniu skrzynek o stopę dziennie. Kiedy dotarłem do schodów, oczywiście nie mogłem tego utrzymać (nie mogłem podeprzeć go o krok), ale zrobiłem to, aby przejść od szczytu schodów do lądowania w jeden dzień, na drugą stronę lądowania następnego i podnóża schodów następnego dnia. Stamtąd kontynuowałem postępy w kierunku miejsca docelowego. Przyspieszyłem tempo pod koniec, bardziej jak dwie do trzech stóp dziennie, i wydawało się, że sobie z tym radzą. To prowadzi mnie do podejrzeń, że otrzymana rada była zbyt konserwatywna, więc możesz spróbować szybszego ruchu.
Przez cały czas miałem również piwnicę w piwnicy, ale zaczęli jej używać dopiero pod koniec ruchu.
Na koniec polecam najpierw przesunąć kuwety, a dopiero potem wprowadzić drzwi kota. Czy możesz zostawić te drzwi otwarte podczas ruchu? (Mówię to, ponieważ nie chcesz stawiać żadnych barier między nimi a skrzynkami, a drzwi, których nie znają, są barierą).