Czy dzikie króliki hodowane jako dziecko mogą być dobrymi zwierzętami domowymi?
Odpowiedź prawdopodobnie nie jest. Na ogół możesz wychowywać zwierzę od dziecka, aby nie bać się ludzi. Ale zwierzęta udomowione, w tym króliki, zostały specjalnie hodowane w celu ograniczenia czynników, które czynią dzikie zwierzęta niebezpiecznymi.
Udomowienie ma miejsce, gdy ludzie biorą gatunek rośliny lub zwierzęcia i poprzez selektywną hodowlę przekształcają gatunek w coś pożytecznego dla ludzi.
Pojedyncze dzikie zwierzę może zostać oswojone, jeśli zostanie schwytane w młodym wieku i wychowane z dużą ostrożnością człowieka. Jest to jednak cecha ściśle nabyta, a pojedyncze oswajanie nie powoduje nagle udomowienia całego gatunku. ŹRÓDŁO
Oswojone oznacza po prostu, że nie boi się kilku konkretnych ludzi, nie że jego naturalne instynkty i potrzeby zostały stłumione. Możesz nawet nauczyć się kilku sztuczek, ale nadal będą miały naturalne potrzeby i instynktowne obawy. Jednym z nich jest to, że należy się bać ludzi.
Króliki są bardzo zorientowane na zapach. Ich wzrok jest bardziej dostosowany do ruchu i podstawowych kształtów niż do rozpoznania wizualnego. Znaleziono zapach nowej osoby, królik nie będzie szkolony, by ufać temu zapachowi i prawdopodobnie będzie bardzo się bał.
Króliki mają 100 milionów komórek zapachowych, dzięki czemu wyczuwają węch, których używają do identyfikacji innych królików i zwierząt. Błona nosowa jest bardzo wrażliwa na perfumy, chemikalia i kurz, a te czynniki mogą powodować problemy z górnymi drogami oddechowymi królika.
Zmysł węchu królika jest znacznie bardziej rozwinięty niż u człowieka. Ruchome fałdy w nosie królika pomagają w wykrywaniu zapachu. Zmysł węchu u królika jest obecny po urodzeniu, pozwalając noworodkowi znaleźć smoczek matki. Króliki przesuwają nos w górę iw dół, próbując zidentyfikować zapach; nazywa się to „mruganiem nosa. ŹRÓDŁO
Mamy inne króliki. Czy dziki królik będzie dla nich stanowić ryzyko?
Jak James i Xiaohouzi wskazali w swoich doskonałych odpowiedziach, dzikie króliki są narażone na pasożyty i choroby, którymi nie są króliki domowe. Układ odpornościowy małych królików został wzmocniony poprzez picie mleka matki, więc przeniósł odporność na niektóre z nich, których nie ma królik domowy. A kiedy przestanie pić mleko matki, też go nie będzie.
Najbardziej prawdopodobną chorobą wywołującą śmiertelność niemowląt / odsadzeń jest śluzowate zapalenie jelit. Chociaż zdarza się to sporadycznie u odsadzonych od matki karmionych przez matki, znacznie częściej obserwuje się je u niemowląt karmionych ręcznie i tych, które są usuwane z matek przed ukończeniem ósmego tygodnia życia. Przejawia się jako ciężka biegunka, zachowanie anorektyczne (odmowa jedzenia) i może zawierać krew lub śluz. Powoduje również wzdęcia i gazy.
Zapalenie błony śluzowej jelit jest spowodowane patogennym przerostem bakteryjnym, zwykle Clostridium spiroforme, w jelicie tylnym dziecka (jelita ślepego), jak próbują ustalić normalna mikroflora. Te normalne mikroflory pomagają dziecku osiągnąć zdolności trawienne u dorosłych.
PH żołądka dorosłego królika wynosi 1-2, ale pH żołądka noworodka jest znacznie wyższe; żołądek i przewód pokarmowy noworodków są również sterylne (nie zawierają żywych mikroorganizmów). Gdy dzieci odstawiają mleko od pokarmów stałych dorosłych, pH jelit stopniowo zmienia się, uzyskując dużą pomoc ze strony zmieniających się składników mleka matki.
W wieku dziesięciu dni oczy dzieci otworzą się i zaczną jeść cekotropy swojej matki (zwane również „nocnymi odchodami” lub „odchodami stolca”). Cecotropes pomaga zapewnić dzieciom niezbędne składniki odżywcze, a później zaszczepić jelito niezbędną florą niezbędną do metabolizmu diety zmieniającej się z mleka w pokarm stały. ŹRÓDŁO
Czy muszę karmić dzikiego królika inaczej niż królika domowego?
Tak. Domowe króliki zostały wyhodowane, aby dobrze prosperować na diecie granulowanej żywności i siana. Dzikie króliki potrzebują większej różnorodności i różnych pokarmów niż udomowione odpowiedniki. Pamiętaj, że nawet króliki domowe, które muszą być karmione ręcznie (w ciągu pierwszych 3 tygodni), mają śmiertelność na poziomie 90% . Jeśli upierasz się przy próbie uratowania dzikiego króliczka, ten artykuł z Univerity of Miami jest doskonałym przewodnikiem. Ale, jak zauważa gazeta, najprawdopodobniej lepiej będzie, jeśli dziecko zostanie przekazane na leczenie zwierząt.
Żadne dzikie zwierzęta nie powinny być trzymane jako zwierzęta domowe. To jest nielegalne. Dodatkowo fakt, że zapytałeś, czy musisz go karmić inaczej, sugeruje, że nawet nie badałeś. Najlepszym sposobem na utrzymanie małego przy życiu jest zabranie go do centrum rehabilitacji. Musisz zawsze utrzymywać ciepło, ponieważ normalna temperatura królika wynosi około 101 stopni Fahrenheita. Aby się ogrzać, napełnij skarpetę ryżem i podgrzej, upewnij się, że króliczek się nie wypali, a następnie włóż do pudełka po butach z otworami wetkniętymi w pokrywkę miękką szmatką na dole. Następnie włóż królika. Powinien on utrzymywać ciepło królika podczas jazdy.
źródło
Jest tak miły i humanitarny, że troszczysz się o sierocą chatkę, która nie miała matki, aby ją chronić, karmić i uczyć dzikich dróg. Bez interwencji z pewnością stałby się jastrząbem lub przynętą kojotową w ciągu kilku godzin. Uratowałeś go w tej szczególnej sytuacji, w której płot był sam. Brawo!
Minęło kilka lat, odkąd zadałeś to pytanie, więc mam nadzieję, że cottontail wciąż jest przy tobie i ma bezpłatny bieg z twojego domu. Mają takie łagodne duchy. Miałem podobną sytuację i mój domek dzielił się z pontonem.
Przychodził i odchodził, jak chciał, przez drzwi króliczka, ale przez większość czasu decydował się zostać w środku. Co za uczta!
Cottontails są z natury dość płochliwe, ale mając całkowitą swobodę wycofania się do jednego ze swoich ulubionych kryjówek, ilekroć poczuł taką potrzebę, z radością współistniał ze mną i moim udomowionym królikiem.
Był słodki, delikatny i fascynujący do obserwowania. Nie jadł prawie tyle, co udomowiony królik - był taki mały. I rzeczywiście nauczył się korzystać z kuwety - nie był do tego perfekcyjny, ale bardzo dobrze polegał na oddawaniu moczu w swoim pudełku i na jednym ręczniku, który przygotowałem do tego celu.
Ponieważ prawdopodobnie karmiłeś swój ponton strzykawką, mógł się przyzwyczaić do trzymania go i głaskania go podczas dojrzewania. Jeśli nie, jest to całkiem naturalne, biorąc pod uwagę jego wzmożony instynkt lotu. Nadal może jeść małe kawałki banana z ręki, zbadać cię, jeśli usiądziesz blisko niego i poczujesz się na tyle dobrze, że zje w twojej obecności, oczyści się, a nawet drzemie.
Chałupa w moim domu była dość płochliwa, więc wpadałbym w ukrycie, gdybym wykonał nagłe ruchy lub drgnął. I zwykle ukrywał się po jakimś krótkim okresie socjalizacji. Wyglądało na to, że lubił towarzyskie relacje tylko przez krótki czas, a potem musiał się wycofać i odłożyć.
Pielęgnował się bardzo dobrze - zawsze był bardzo czysty.
Cottontails mogą nawiązywać relacje z udomowionymi królikami, dotykać nosów na powitanie, odpoczywać w ich bliskości, bawić się i gonić je, pielęgnować i pielęgnować oraz uczyć się udomowionych zachowań królików. Nie wszyscy zrobią wszystkie te rzeczy, ale mogą towarzysko i ufać udomowionym królikom.
Warkocz, który zamieszkał w moim domu, zjadł to samo jedzenie, co królik udomowiony: jarmuż, sałata z zielonych liści, rukola, żywa trawa pszeniczna (gryząc ostrza rosnącej rośliny), rzymska, szpinak, blaty marchewkowe, słodkie papryki (bez nasion), pomidory czereśniowe (pokrojone na szóste), zielenina i kwiaty mniszka lekarskiego, kawałki marchwi, dziecko bok choy, świeże długie źdźbła drobnej trawy kostrzewy, tymotka krokiet / granulki z trawy królika, chrupiące sezamki Kaytee, suszone kawałki papai, świeży banan, gruszka (bez nasion), borówki pokrojone na ćwiartki, wiśnie pokrojone na szóste części (bez nasion), śliwka. Nie dbał o kolendrę, włoską pietruszkę, maliny ani jabłka. Pił wodę z małej ceramicznej miski.
Użył kuwety, która miała miskę z krokietem i kilka kawałków krunch-wokół lub papai jako przysmaków, aby zachęcić go do odwiedzenia skrzynki. Użył również ręcznika, który miał miskę z wodą i talerz z krokietami, aby mógł jeść i iść w tym samym czasie.
Na zewnątrz był bardziej zdenerwowany i po kilku minutach zwykle wracał bezpiecznie do domu.
Podobnie jak udomowiony królik, drzemał przez cały dzień i był bardziej aktywny o świcie i zmierzchu.
Mam nadzieję, że to trochę pomoże i mam nadzieję, że twoja chałupa jest szczęśliwa i zdrowa!
ps Podobnie jak w przypadku wschodniej szmacianej szabli Saber, nasza chałupa uwielbiała spać pod naszymi łóżkami. Miał plamki poniżej trzech z nich, każda na inną porę dnia / nocy.
źródło