Jak sprawdzić, jaka przysłona jest rzeczywiście używana?

13

Dziwne wydaje mi się, że Canon EF 100-400 mm f / 4.5-5.6L eliminuje przednią soczewkę o zaledwie około 63 mm, jak podaje @jrista - co wystarczyłoby tylko dla f / 6.3 przy 400 mm, brak specyfikacji przez jedną trzecią przystanku.

Zastanawiam się, czy można zmierzyć, jaka przysłona jest rzeczywiście używana podczas robienia zdjęcia. Przydałoby się to zarówno w opisanym przypadku, jak i badaniu, jak dokładne jest przymknięcie przysłony do mniejszego otworu.

Więc moje pytanie brzmi - jak zmierzyć, jaka przysłona jest rzeczywiście używana do zrobienia zdjęcia? W porządku, jeśli scena musi zostać specjalnie skonstruowana / zmierzona do przeprowadzenia testu.

Imre
źródło
4
Producenci czasami korzystają ze swobód, jeśli chodzi o specyfikacje. Użyłem soczewek, w których podana ogniskowa jest mniejsza o co najmniej 10%, a biorąc pod uwagę nieco krótszą ogniskową, nieco mniejszy maksymalny otwór i kilka milimetrów w pomiarze Jristy, równowaga zostaje przywrócona!
Matt Grum,
4
I dlatego myślę, że głupio jest mówić „ISO 256 000” zamiast „ISO 250k”.
Proszę przeczytać mój profil

Odpowiedzi:

2

Prawdopodobnie możesz to obliczyć c, zmieniając formułę DOF w celu rozwiązania , lub circleOfConfusion, jak stwierdził @MattGrum. Przez jakiś czas nie próbowałem zmieniać formuły tak złożonej jak DOF, więc mam nadzieję, że moja matematyka jest tutaj poprawna:

DOF = (2 Ncƒ²s²) / (ƒ⁴ - N²c²s²)

Warunki tego równania są następujące:

DOF = głębia ostrości
N = liczba f
ƒ = ogniskowa
s = odległość od obiektu
c = krąg pomieszania

Dla uproszczenia, mam zamiar zmniejszyć termin DOF Just D .

Teraz cw tym równaniu pojawia się dwa razy, przy czym jeden z nich ma potęgę dwóch, więc prawdopodobnie na końcu patrzyli na jakiś wielomian. Przestawiać:

D = (2Ncƒ²s²) / (ƒ⁴ - N²c²s²)
D * (ƒ⁴ - N²c²s²) = (2Ncƒ²s²)
Dƒ⁴ - DN²c²s² = 2Ncƒ²s²
0 = 2Ncƒ²s² + DN²c²s² - Dƒ⁴
DN²c²s² + 2Ncƒ²s² - Dƒ⁴ = 0 <- QUADRATIC!

Jak wskazano, przegrupowanie terminów tworzy kwadratowy wielomian. To sprawia, że ​​rozwiązanie problemu jest dość trudne, ponieważ kwadraty są powszechnym typem wielomianu. Możemy na chwilę uprościć, zastępując niektóre bardziej ogólne warunki:

X = DN²s²
Y = 2Nƒ²s²
Z = –Dƒ⁴

To daje nam:

Xc² + Yc + Z = 0

Teraz możemy użyć równania kwadratowego do rozwiązania dla c:

c = (–Y ± √ (Y² - 4XZ)) / (2X)

Zastępując terminy X, Y i Z ich oryginałami i zmniejszając:

c = (–2Nƒ²s² ± √ (4N²ƒ⁴s⁴ + 4D²N²ƒ⁴s²)) / (2DN²s²)

(Uff, to dość paskudne i mam nadzieję, że wszystkie właściwe terminy zostały zastąpione i wpisane poprawnie. Przepraszamy za rozbieżności.)

Mój mózg jest teraz trochę za mocno usmażony, aby dokładnie zrozumieć, co to znaczy, że circleOfConfusion jest kwadratowy (tj. Daje zarówno wynik dodatni, jak i ujemny.) Moje pierwsze przypuszczenie musiałoby być takie, że crośnie zarówno, gdy zbliżasz się do kamery z płaszczyzna ogniskowa (ujemna?), a także z dala od aparatu i płaszczyzna ogniskowa (dodatnia?), a ponieważ równania kwadratowe dość szybko rosną do nieskończoności, oznaczałoby to ograniczenie, jak duże lub małe może być krąg zamieszania . Ale jeszcze raz, weź tę analizę z odrobiną soli ... Wyrwałem rozwiązanie formuły i zajęło mi to trochę siły mózgowej, którą dzisiaj zostawiłem. ;)


W takim przypadku powinieneś być w stanie określić maksymalną wartość CoC dla danej apertury i ogniskowej, która, miejmy nadzieję, byłaby (lub pozwoliłaby wyprowadzić) średnicę apertury (źrenicy wejściowej). jednak nie jest to faktycznie konieczne. Moja analiza powiązanej odpowiedzi na pytanie @ Imre była dość szorstka ... Nie jestem w stanie obserwować przysłony obiektywu 400 mm w „nieskończoności”, więc prawdopodobnie źle widzę źrenicę wejściową. Byłbym skłonny się założyć, że przy wystarczającej odległości, którą można by nazwać „nieskończonością”, obiektyw 100–400 mm f / 5.6 o ogniskowej 400 mm rzeczywiście wydaje się mieć tę samą średnicę, co przedni element obiektywu, a więc ma średnicę co najmniej 63 mm . Mój pomiar średnicy tego obiektywu też był trochę szorstki i można go było również wyłączyć o ± 3 mm. GdybyPatent Canona na obiektyw 100–400 mm f / 4–5,6 mówi, faktyczna długość ogniskowej obiektywu wynosi 390 mm, a maksymalna maksymalna przysłona przy „f / 5.6” to naprawdę f / 5.9. Oznaczałoby to, że źrenica wejściowa musiałaby mieć „nieskończoność” jedynie 66 mm średnicy, co mieści się w granicach błędu dla moich pomiarów. Takie jak:

Uważam, że obiektyw EF 100–400 mm f / 4.5–5.6 L IS USM firmy Canon jest prawdopodobnie punktowy pod względem apertury, z rzeczywistą ogniskową 390 mm i średnicą źrenicy wejściowej 66 mm, z których wszystkie mogłyby łączyć się z moim własnym rzeczywiste pomiary tego obiektywu.

jrista
źródło
Skomplikowane ... Wygląda jak algebra siódmej klasy LOL
J. Walker
Proces polega na algebrze, jest to po prostu wiele brzydkich terminów , które można przekształcić w równanie kwadratowe, co może utrudnić utrzymanie wszystkiego w cieśninie (szczególnie, gdy już pracowałeś przez ponad 12 godzin i nie musiałeś rozwiązać równanie kwadratowe na ... lata). Widzę już, że zapomniałem nawiasu zamykającego, co mogło prowadzić do błędnej interpretacji. -.-
jrista
Wiem, że to kilka lat później, ale kilka komentarzy. 1. trochę algebry i faktorowania da 2 rozwiązania do twojego końcowego równania (rozdzielając ±√...na osobne rozwiązania), c₁ = (ƒ²/DN) * (√(1 + D²/s²) – 1)i c₂ = –(ƒ²/DN) * (√(1 + D²/s²) + 1). Zauważ jednak, że c₂ jest ściśle ujemne, więc można je zignorować, więc tylko c₁ jest rozwiązaniem w świecie rzeczywistym. Ale niezależnie od komentarza 2. nie jest to możliwe. DoF nie jest tak naprawdę „wolną zmienną”, którą można zmierzyć w celu ustalenia wielkości koła rozmycia. Zauważ, że DoF jest zdefiniowane w kategoriach ƒ, N, c oraz s. ...
scottbb
... a co ważniejsze, gdy s jest równe lub większe niż odległość hiperfokalna, DoF jest nieskończone. Tak więc każda wartość s> H jest bezużyteczna przy zastosowaniu tego równania. Ale skolimowane światło równoległe do osi optycznej obiektywu i ogniskowanie w nieskończoność to sposób, w jaki długość ogniskowej i wielkość źrenicy wejściowej jest naprawdę mierzona w laboratorium.
scottbb
5

Jeśli masz punktowe źródło światła w znanej odległości i znasz odległość ogniskową (odległość, na którą obiektyw jest zogniskowany), możesz obliczyć przysłonę na podstawie wielkości kręgu pomieszania (okrągły plamkę, którą otrzymujesz po podświetleniu to OOF).

Nie znam tej formuły na czubku głowy, ale można ją zmienić na podstawie formuły głębi ostrości (może się przydać, gdy będę miał czas).

Musisz także znać dokładną ogniskową, która, jak podejrzewam, może być częściowo winna za rozbieżność.

Matt Grum
źródło
1
Myślę, że najlepiej byłoby mieć dwa punktowe źródła światła w znanych odległościach: skupić się na jednym, zmierzyć kroplę OOF od drugiego.
Jukka Suomela
1
@jukka Tak też myślałem. Nadal pozostawia problem z obliczeniem prawidłowej ogniskowej, co można zrobić ze znanymi rozmiarami obiektów w znanych odległościach ...
Matt Grum
@Jukka Zmierzyć szerokość swojej LED (lub innego punktowego źródła światła)?
nchpmn
2
@ Crashdown dla dokładności chcesz zmierzyć coś większego niż to. Trójkąt diod LED byłby dobrym ustawieniem testowym. Odległość między dwiema diodami LED daje kąt widzenia, a tym samym ogniskową, odległość od dwóch do aparatu daje odległość ogniskową (ustawienie ich obu zapewnia ostrość na aparacie) i wreszcie rozmycie rozmycia dysk pozwala obliczyć przysłonę.
Matt Grum,
2

Liczba przysłony określa ilość światła przechodzącego przez obiektyw, w przypadku teoretycznego obiektywu jednoelementowego jest to również stosunek długości ogniskowej do wielkości fizycznej źrenicy wejściowej - ale żaden obiektyw sprzedawany dzisiaj nie jest obiektywem jednoelementowym.

W 1874 r. John Henry Dallmeyer napisał, że jedynym sposobem uzyskania „współczynnika intensywności” (czyli przed określeniem liczby f) obiektywu z więcej niż dwoma elementami jest zmierzenie ilości światła przechodzącego przez soczewkę (wyszukaj „efektywną aperturę” w artykule na Wikipedii o liczbach f ).

Uwaga: Wierzę, że można to dzisiaj obliczyć, ale nie z moją matematyką

Zatem powinieneś mierzyć ilość światła przechodzącego przez soczewkę, byłoby to łatwe, gdybyśmy mieli dobry punkt odniesienia -

Zrób zdjęcie jednolitej powierzchni przy stałym świetle z tym samym ISO i czasem otwarcia migawki, raz z obiektywem referencyjnym na przysłonie referencyjnej i raz z obiektywem testowym na przysłonie testowej - oblicz różnicę intensywności światła między zdjęciami, aby uzyskać przysłonę różnica w przystankach.

W prawdziwym życiu nie masz dobrego punktu odniesienia, ale możesz po prostu wziąć obiektyw, który nie powinien mieć problemów z otwarciem do f / 5.6 (50 mm f / 1.8, obiektyw kit na szerokim końcu lub 100-400 na 100 mm).

Nie musisz nawet robić nic fantazyjnego z danymi obrazu, jeśli histogram na dwóch zdjęciach jest taki sam, oba zostały zrobione z tą samą przysłoną.

Jeśli chcesz się zachwycić i nie masz obiektywu, któremu możesz „zaufać”, prawdopodobnie możesz zrobić szarą kartę i użyć światłomierza, aby poznać oczekiwaną intensywność lub zdjęcie końcowe.

I pamiętaj, aby powtórzyć eksperyment wiele razy - przysłona mechaniczna na większości obiektywów jest notorycznie niedokładna.

Nir
źródło
Używając innego obiektywu jako odniesienia, możesz obliczyć różnicę progów T na podstawie ekspozycji; aby uzyskać F-stop, musisz również znać różnicę transmisji obiektywów.
Imre
@Imre - nie, nie myślę o światłomierzach - pozwalają wprowadzić ISO i czas otwarcia migawki oraz podać dokładną wartość przysłony, nie wiedząc, jakiego obiektywu użyłem
Nir