Jak brać udział w wydarzeniu i robić zdjęcia?

16

Zdarza się to czasami, gdy jestem zapraszany na wydarzenie, takie jak rejs statkiem, wizyta w zoo lub impreza. Ponieważ lubię fotografię i jestem w trakcie projektu fotograficznego na dzień, zwykle zabieram ze sobą torbę na lustrzankę cyfrową. Zauważyłem jednak, że pilnowanie ciekawych scen, grzebanie w akcesoriach i ustawieniach oraz ogólnie noszenie tego cholerstwa powstrzymuje mnie od pełnego czerpania radości z tego wydarzenia. Problem uwidacznia się, gdy jestem na imprezie z członkami rodziny, ponieważ wtedy muszę podzielić czas między kamerą a nimi i mam ochotę „wpakować się” w żadne z nich.

Tak więc starałem się podzielić wydarzenia na pół, zwykle spędzając pierwszą połowę z aparatem, a drugą połowę bez. To trochę działa - teraz spędzam połowę imprezy jako fotograf, a połowę jako spóźniony gość (który przegapi wszystkie okazje do robienia zdjęć).

Ponieważ wkrótce zbliża się kolejna impreza, zastanawiałem się, czy ktoś wymyślił alternatywną strategię radzenia sobie z takimi zdarzeniami podwójnego obciążenia?

Imre
źródło

Odpowiedzi:

6

Moją radą byłoby przynieść jak najmniej sprzętu. Bez dodatkowych soczewek, filtrów lub innych rzeczy, których użycie wymaga czasu.

Ograniczając sprzęt, ograniczasz także liczbę zdjęć, które możesz wykonać. Niektóre sytuacje po prostu nie mogą być dobrym obrazem, a niektóre sesje zajmują dużo czasu i wysiłku, aby złapać. Przy ograniczonym sprzęcie możesz robić zdjęcia, które dobrze pasują do tego, co masz, i po prostu zostaw resztę. Ułatwia to zrównoważenie fotografii i czasu wolnego.

Kupiłem mniejszą torbę na aparat do codziennego użytku, która pasuje tylko do aparatu i jego obiektywu, zapasowy akumulator i dodatkową kartę pamięci. W ten sposób mogę nosić go w dowolnym momencie i nadal obejmować większość sytuacji, które chcę sfotografować.

Kiedy sam bierzesz udział w wydarzeniu, czasami nie możesz też fotografować. Na przykład, kiedy dokumentowałem sztukę, w której byłem, kiedy grałem na scenie, nie mogłem oczywiście fotografować. (Zwłaszcza, że ​​była to gra historyczna, więc aparaty nie będą wymyślane jeszcze przez 800 lat ...)

Guffa
źródło
+1 za mniejszą torbę na aparat, co również pomaga w części „noszenie tego cholerstwa”, jak mówi @Imre ...
Francesco
16

Jako ktoś, kto jest profesjonalnym fotografem wydarzeń, który lubi uczestniczyć w wydarzeniach i nie uczestniczyć w nich, nie spodoba ci się moja odpowiedź: naprawdę musisz wybrać, czy jesteś częścią wydarzenia, czy dokumentujesz to wydarzenie .

Jeśli jesteś zaangażowany i angażujesz się z przyjaciółmi i rodziną, na tym skupi się twoja uwaga. Jeśli Twoim celem jest zestaw zdjęć odzwierciedlających wszystko, co się dzieje, i spora część uczestników, z definicji musisz „być wszędzie” i poruszać się, aby uchwycić wiele różnych scen i ludzi.

Wyjątkiem jest sytuacja, w której twoja fotografia jest częścią wydarzenia, na przykład budka fotograficzna itp. W takim przypadku pracujesz i angażujesz się, ale nadal będziesz koncentrować się na fotografii, co oznacza, że ​​jeśli dzieje się coś fajnego w innej części pokoju, nie możesz być tego częścią.

Wygląda na to, że robisz to jako hobby, a nie jako fotograf płatnych wydarzeń, więc są to tylko sugestie. Jeśli otrzymujesz zapłatę (lub w inny sposób oczekujesz) na pokrycie wydarzenia, linia jest jeszcze wyraźniejsza: nie zarabiasz za kontakty towarzyskie, otrzymujesz zapłatę za fotografowanie.

ahockley
źródło
1
W pełni się zgadzam. Odkryłem, że mogę albo odpowiednio sfotografować to wydarzenie i nie brać w nim udziału, albo mogę towarzysko, zrelaksować się i dobrze się bawić i wykonywać jedynie pobieżną robotę fotografowania. Kiedyś robiłem pierwsze, teraz robię drugie.
Matt Grum,
1
+1 „naprawdę musisz wybrać, czy jesteś częścią wydarzenia, czy dokumentujesz wydarzenie”. Niezliczoną ilość razy byłem w środku tego.
Benny
5

Jako tancerz i fotograf amator dość często zarówno uczestniczę, jak i robię zdjęcia na imprezach tanecznych (Lindy Hop).

W pomieszczeniu jest dość łatwe:

  • Jeśli mogę, zostawiam lampę błyskową na stojaku, gdzieś może oświetlić ścianę / sufit i zapewnić ładne światło pośrednie
  • Robię zdjęcia dla kilku melodii
  • Odłożyłem aparat w dobrze widoczne miejsce (np. W pobliżu muzyków lub DJ-a), a następnie zaprosiłem kogoś i zacząłem tańczyć
  • alternatywnie upuszczam aparat, gdy ktoś zaprasza mnie do tańca
  • po kilku tańcach męczę się (Lindy Hop może być wymagająca fizycznie), potem znów biorę aparat i kontynuuję robienie zdjęć
  • kiedy już potrzebuję odpoczynku, znów zaczynam tańczyć i tak dalej.

Potrzeba odpoczynku i chęć tańca stanowią naturalny sposób równoważenia obu czynności.

Na zewnątrz jest trudniejsze. Nie mogę tańczyć podczas noszenia aparatu i trudno jest znaleźć bezpieczne miejsce do jego opuszczenia. Czasami po prostu proszę znajomego, aby trzymał za mnie aparat, tylko przez kilka melodii. Może spróbować użyć aparatu do robienia mi zdjęć, wszystko jest w porządku.

Jako przykład podam to, co wziąłem na ostatnim wydarzeniu, w którym uczestniczyłem: http://edgar.bonet.free.fr/2011/cologne/

Last but not least: po powrocie do domu dzielę się zdjęciami z innymi uczestnikami przez Internet i udostępniam link na Facebooku (publikowanie na stronie wydarzenia). Tancerze lubią robić ładne zdjęcia swoich tańców, więc jest to sposób na budowanie relacji ze społecznością. Dzięki temu zawsze jestem mile widziany do robienia zdjęć.

Edgar Bonet
źródło