Jak fotografując protesty i wiece, jak pokazujesz, że nie jesteś protestującym, a jedynie fotografem, aby uniknąć taktyki kontroli tłumu przez policję? Co robisz, jeśli tłum, w którym jesteś, robi się wyjątkowo hałaśliwy? Wszelkie inne wskazówki i najlepsze praktyki?
photojournalism
Eruditass
źródło
źródło
Odpowiedzi:
Naprawdę nie.
Z jednej strony zdecydowana większość protestów to pokojowe, mało wymagające rzeczy, w których policja tylko obserwuje to, co się dzieje (jeśli nawet tam są), lub zapewnia oddzielne protesty i kontrrotesty. Zasadniczo nie martwią się o ciebie ani o to, co robisz.
Z drugiej strony, jeśli zamknęli szeregi, martwią się o wszystkich i dosłownie nie obchodzi ich, czy jesteś protestującym, czy „tylko fotografem”. Akredytacja prasowa może prowadzić cię przez linię policyjną, ale nawet to nie gwarantuje; wielu akredytowanych dziennikarzy zostało złapanych i zatrzymanych podczas protestów G8 / G20 w Toronto.
W większości przypadków bycie fotografem na pierwszej linii protestu oznacza, że musisz myśleć podobnie jak protestujący na pierwszej linii protestu:
Bądź świadomy ogólnej sytuacji. Czy sprawy stają się wrogie czy eskalacyjne? Czy policja zablokowała trasę? Czy zablokowali wszystkie trasy (zły znak)? Czy żądają od protestujących wycofania się? Czy ktoś prowokuje sytuację?
Zazwyczaj jest to bezpieczne. W rzeczywistości fotografowie często są tak samo liczni jak protestujący na linii policyjnej, bo tam są dobre zdjęcia. Było to prawdą nawet podczas najbardziej gwałtownych protestów podczas G8 w Edynburgu w 2005 r. Bardziej prawdopodobne jest, że zostaniesz pochwycony przez bójki innych ludzi, ale to właśnie pociąga za sobą bycie na froncie (patrz wyżej o „byciu świadomym”).
Jeśli ludzie są aresztowani, policja nie dyskryminuje. Jesteś w tłumie, łatwiej jest cię zatrzymać i uporządkować później. Oznacza to przygotowanie się do aresztowania:
Jeśli gaz łzawiący (itp.) Jest uwalniany i znajdujesz się po niewłaściwej stronie linii policyjnych, jest to w zasadzie poza twoimi rękami. Nie panikuj, staraj się trzymać z daleka od starć i trzymaj się z dala od nikogo, kto rzuca cokolwiek w policję (lub bądź świadomy ryzyka, jakie podejmujesz, aby zrobić to konkretne zdjęcie). Pobyt tam, gdzie jesteś, jest często zaskakująco dobrym wyborem. Czy nie zakładają konieczności środka aparatu nie są celem, jeśli w ogóle, zakładamy odwrotnie. Zobacz wyżej o byciu aresztowanym.
Uwaga: jest to oparte na moich doświadczeniach w Kanadzie, Szwajcarii i Wielkiej Brytanii. Prawdopodobnie przyzwoita rada dla większości rozwiniętych demokracji w zachodnim stylu, choć z pewnością istnieją odmiany. Konkretna lokalna wiedza zawsze przebije ogólne porady.
źródło
Matt obejmuje wiele, ale jedną konkretną wskazówką byłoby mieć kumpla, który będzie cię obserwował .
Jeśli robisz zdjęcia, jesteś bardzo skoncentrowany i nie będziesz tak świadomy ogólnej sytuacji wokół ciebie. Tak więc posiadanie kogoś, komu ufasz, który zobowiązuje się do pozostania z tobą przez cały dzień i nie koncentrowania się na innych, zrobi ogromną różnicę.
Jak mówią inni, większość protestów jest dość cichymi sprawami, ale jeśli uważasz, że istnieje poważne ryzyko przemocy (czy to ze strony protestujących, czy policji), powinieneś porozmawiać przed dniem o tym, jaki poziom ryzyka oboje macie. Nie warto ładować się w dramatyczną walkę, jeśli twój kumpel biegnie w drugą stronę dla własnego bezpieczeństwa. A kolega działa w obie strony - uważaj na swojego kumpla. Jeśli któryś z was jest przerażony i chce odejść (zakładając, że pozwala na to policja), należy uszanować swojego kumpla i wyjść z nim.
Jeśli sytuacja staje się gorączkowa, szczególnie w mobilnym tłumie, w którym niektórzy panikują, możesz chcieć pozostać w kontakcie fizycznym - twój kumpel może położyć rękę na ramieniu lub ramieniu - dzięki czemu możesz mieć pewność, że są przy tobie, nawet gdy oko jest przyklejone do wizjera. Oznacza to również, że mogą zwrócić twoją uwagę bez konieczności rozmawiania z tobą - może być bardzo głośno podczas wielkiego protestu, czy to z powodu gwizdów, śpiewów, zespołów samby ...
Wszystko to jest tak naprawdę ogólną radą dotyczącą protestów. Jak wspominają inne odpowiedzi, nie oczekuj, że będziesz traktowany inaczej, jeśli zaczną się kłopoty. Jeśli planujesz wziąć udział w kilku protestach, możesz przeczytać kilka ogólnych przewodników, takich jak ten jeden pager lub ten podręcznik
źródło
Dodam, że powinieneś spodziewać się, że w przypadku aresztowania możesz skonfiskować lub zniszczyć swoje materiały, a zwłaszcza media. Antydemokratyczny i być może niezgodny z prawem, tak. Ale może się zdarzyć, nawet w krajach zachodnich. Możesz być także celem, PONIEWAŻ jesteś fotografem, szczególnie jeśli widziałeś sytuacje, w których policja wolałaby nie ujawniać się publicznie.
Wiem, że niektórzy aktywiści używają do tego celu aparatów komórkowych z funkcjami automatycznego przesyłania: zdjęcie i / lub wideo są archiwizowane w trybie online, jak tylko zostaną zrobione. Nieco paranoiczne, ale pamiętaj, że nie są tam, by tworzyć sztukę - właśnie próbują uchwycić sceny przemocy policyjnej.
To powiedziawszy, oprócz niezwykle upolitycznionych wieców i wydarzeń, w których z góry wiesz, że będą kłopoty, nie powinieneś się tym martwić. Jeśli przejdziesz do radosnej strony pokazu - sekcja z bębnami i dużymi głowicami papier-maché, a także rodziny z dziećmi w wózkach i starsze panie - nigdy nie będziesz mieć problemów, a otrzymasz najlepsze okazje do robienia zdjęć .
źródło
Co powiesz na fedorę z kawałkiem papieru z napisem „naciśnij”?
źródło
Jeśli rzucane są butelki, nie jest dobrym pomysłem noszenie zwykłego kasku rowerowego, ponieważ odłamki szkła mogą przechodzić przez szczeliny i powodować obrażenia. Zalecanym nakryciem głowy jest hełm deskorolkarza, ponieważ nie mają one szczelin.
Ogólnie jednak policja (w Wielkiej Brytanii) coraz bardziej nie rozróżnia protestujących od legalnych zbieraczy wiadomości i powinieneś przyjąć postawę, że jeśli tam jesteś, jesteś potencjalnym celem.
źródło