Ponieważ gigabajty zdjęć gromadzą się w czasie, zastanawiam się, jakich systemów (oprogramowanie, strategie itp.) Ludzie używają do śledzenia swoich kolekcji? Powiedzmy, że pamiętasz zdjęcie i chcesz znaleźć plik na dysku. Jak zapewnić, że to się powiedzie?
19
Odpowiedzi:
Jestem fanem Adobe Lightroom - jego sposób działania wydaje się pasować do mojego modelu mentalnego, więc uważam, że korzystanie z niego jest całkiem naturalne. To oczywiście zależy od tego, że oznaczysz zdjęcia odpowiednimi metadanymi i nie wszyscy myślą tak samo jak ja, więc możesz się z tym nie pogodzić.
Picasa ładnie dojrzał przez lata i ma fajną wyszukiwarkę twarzy, która wykonuje dość rozsądną robotę polegającą na automatycznym wyszukiwaniu osób na zdjęciach i dopasowywaniu ich do osób, które wcześniej wymieniłeś.
Obsługę tego mam dość prosta struktura folderów
\ photos \ shoot opis
Ponieważ polegam na znacznikach w oprogramowaniu, tak naprawdę nie potrzebuję zbyt dużej organizacji hierarchicznej, a hierarchie IMO i tak są niewłaściwym narzędziem do zadania, ponieważ zdjęcie naturalnie pasuje do wielu kategorii, ale hierarchia pozwala tylko wyrazić jedną.
Myślę, że krótka wersja odpowiedzi brzmi „Taguj wszystko” - robienie tego podczas importu nie jest tak bolesne i oznacza, że możesz go znaleźć później, ale przeglądanie gigabajtów historii w celu dodania tagów jest zadaniem niszczenia duszy.
źródło
To zarządzanie jest dokładnie tym, do czego służy Lightroom. Kiedyś byłem odpowiedzialny za kontrolę dokumentów w dziale CAD i wymyśliłem wiele systemów śledzenia i weryfikacji. Mogę powiedzieć, że korzystanie z Lightroom jest najłatwiejszym i najlepszym sposobem zarządzania wieloma obrazami. Mam ponad 40 000 zdjęć zorganizowanych za pomocą Lightroom.
Mam konfigurację mojego, aby umieścić obrazy w następującej strukturze: Rok Miesiąc Dzień
Następnie dodaję wiele słów kluczowych. Korzystając z Lightroom mogę szybko i łatwo znaleźć zdjęcia. W tym tych, które są strażnikami i tych, które elektrony można poddać recyklingowi, nie tracąc niczego.
Lightroom ma 30-dniową wersję próbną zarówno dla komputerów Mac, jak i Windows, dzięki czemu możesz wypróbować i zobaczyć, co myślisz. Dodanie możliwości edycji i zarządzania tylko zwiększa moc programu.
źródło
Przed całym tym cyfrowym szumem zapisywałem slajdy w pudełkach po ponumerowaniu każdego z nich (od 1 dla pierwszego zdjęcia do ponad 7000). W prostym pliku tekstowym dokładnie zanotowałem indeks każdego slajdu, gdzie i kiedy został pobrany oraz krótki opis tematu.
Znalezienie obrazu było (i nadal jest) kwestią zapamiętania niektórych z tych informacji (gdzie, kiedy i co) oraz przeszukania pliku.
Podczas długiego procesu skanowania slajdów nadal używam tego pliku tekstowego do podawania informacji w używanym przeze mnie oprogramowaniu katalogowym (jest to iView Media Pro).
Do zdjęć cyfrowych używam zarówno iView Media Pro, jak i iPhoto.
źródło
Cóż, myślę, że Lightroom jest twoją odpowiedzią na moc, ale jestem podobny w starej mglistej kategorii pod względem struktury na dysku. Zasadniczo mój układ to:
Na przykład:
Miesiąc numeryczny / tekstowy wykonuję dla szybkiego spojrzenia i sortowania. Działa dla mnie, ale może zacząć się nie powieść, jeśli moja pamięć zacznie się przesuwać. ;)
źródło
Kolejny głos na Adobe Lightroom tutaj. Łączy silnik przetwarzania Adobe Camera Raw z potężną bazą danych zaplecza, umożliwiając łatwe przechowywanie zdjęć i, co ważniejsze, ich ponowne znalezienie. Dodatkową korzyścią jest nawet to, że przetwarzanie jest przechowywane w bazie danych, wystarczy przechowywać tylko jedną kopię każdego obrazu (surowego), a przetwarzanie jest stosowane na bieżąco.
Dla użytkowników komputerów Mac Apple Aperture robi to samo, ale Apple zdecydowało się wycenić to za około 1/4 ceny Lightrooma, więc warto to sprawdzić.
W przypadku opcji bardziej konsumenckich Google Picassa oferuje również katalogowanie, a także przetwarzanie obrazów, działa dobrze, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że jest to darmowe oprogramowanie.
źródło
Stworzyłem oprogramowanie, SeaRisen Image Browser, aby organizować i szybko znajdować twoje obrazy. Ja też mam gigabajty obrazów i oszczędzam je w czasie rzeczywistym, gdy szukam określonych obrazów lub serii obrazów.
źródło
Aby zarządzać większymi kolekcjami, 25 000 - 250 000 obrazów, nie możesz pobić DBGallery ( www.DBGallery.com ). Obsługa tagowania i wyszukiwania jest doskonała i ma wiele innych narzędzi do organizowania większej kolekcji.
Mówiąc dokładniej, oto główne sposoby wykorzystania tego oprogramowania do zarządzania większą kolekcją:
1) Widoki logiczne. Przeglądaj swoje kolekcje według roku i miesiąca, według aparatu, słów kluczowych, fotografa i wielu innych. Zasadniczo wycina wszelkie dane na zdjęciach i pozwala eksplorować na podstawie wyników.
2) Zestawy wirtualne. Z czasem większość chce mieć kolekcję „największych zdjęć na nartach” lub „zdjęć, które można znaleźć w kalendarzu”. Oczywiście kopiowanie zdjęć wokół folderów nie jest w tym celu możliwe. Kolekcje wirtualne po prostu wskazują na oryginalne zdjęcia (można je nazwać dowolnymi, Light Boxes, Buckets itp.). Ma to dodatkową zaletę, ponieważ jeśli tagi zostaną dodane do oryginalnego zdjęcia lub zdjęcie zostanie zmodyfikowane, zestaw wirtualny zostanie również natychmiast zaktualizowany.
3) Narzędzia do tagowania. Przykłady obejmują szablony danych, edycję dowolnej liczby zdjęć jednocześnie oraz inteligentne opcje, takie jak pobieranie danych z poprzednio zapisanego zdjęcia za pomocą naciśnięcia klawisza.
4) Świetne możliwości wyszukiwania. Wyszukaj wszystkie dane dla zdjęcia, dostosuj wyszukiwanie, przeszukując określone pola danych takie jak słowa kluczowe / tytuł / autor. Pobierz także wszystkie zdjęcia, które zostały zaimportowane, wyświetlone lub ostatnio zaktualizowane, np. Pokaż wszystkie zdjęcia dodane w ostatnim tygodniu; pokaż wszystkie zaktualizowane dzisiaj; itp.
5) Znajdzie zduplikowane obrazy w całej kolekcji.
6) Został przetestowany z setkami tysięcy zdjęć.
Również bardzo ważne: jest to otwarty system, w którym możesz przenosić zdjęcia do innych narzędzi lub całkowicie przestać korzystać z DBGallery ... twoje dane wciąż tam są, ponieważ są zapisywane bezpośrednio do pliku, a nie tylko do bazy danych.
źródło