Komputer mojej żony ma prawdopodobnie 100 GB zdjęć - tysiące zdjęć. Korzystamy z Galerii fotografii Windows Live (Windows 7) i wszystko poszło całkiem nieźle. Dostępne są funkcje i możliwości. Problem polega na tym, że wraz ze wzrostem biblioteki WLPG nalega na ponowne skanowanie wszystkich zdjęć we wszystkich katalogach. Jesteśmy w punkcie, w którym nawet praca z aplikacją zajmuje 100% procesora na jej dwurdzeniowej maszynie przez 5-10 minut.
Patrzyłem na Picasę, ale mi się nie podobało, ponieważ przechowywała tagi i inne metadane obok zdjęć w pliku bazy danych specyficznym dla Picasy, zamiast osadzać tagi i inne rodzaje metadanych wewnątrz zdjęć, do których należą.
Czy ktoś wie o jakimkolwiek oprogramowaniu fotograficznym, najlepiej opartym na systemie Windows, które dobrze poradziłoby sobie z dziesiątkami tysięcy, a być może setkami tysięcy zdjęć i nie zassało życia z przyzwoitej maszyny?
Najlepiej byłoby, gdyby wszystko zawsze znajdowało się w bibliotece zdjęć, ponieważ celem ich posiadania jest to, aby były dostępne. Jeśli musimy je „zarchiwizować” lub przenieść je gdzieś poza bibliotekę, to w pewnym sensie nie pozwala na oznaczenie ich do szybkiego pobrania.
Nie jestem przeciwny płaceniu $ za dobre oprogramowanie, ale chcę usłyszeć o twoich doświadczeniach, zanim wydasz pieniądze.
źródło
Odpowiedzi:
Niestety miałem dokładnie przeciwne kryteria jak ty :) Spojrzałem na każde oprogramowanie, które mogłem NIE dotknąć plików i przechowywać informacje w centralnej bazie danych. Jedyną stałą jest to, że posiadanie centralnej bazy danych znacznie usprawnia wyszukiwanie i filtrowanie zdjęć.
Mam setki koncertów zdjęć, a najbardziej wydajnym oprogramowaniem do tego jest Bibble Pro . Twierdzą, że są 20 razy szybsze niż konkurencja, a ja zmierzyłem co najmniej 5X dla większości (nie wszystkie, większość programów ma co najmniej dobre wyniki) z wyjątkiem PicaJet FX, który był bardzo szybki .
PicaJet tak naprawdę przechowuje zmiany EXIF / IPTC w swojej bazie danych ORAZ w plikach , więc może ci to odpowiadać. Możesz otrzymać bezpłatną kopię próbną. Przeczytaj o PicaJet tutaj.
Niestety nie skończyłem używać Bibble Pro, ponieważ nie importowałbym moich bardzo dużych panoram i PicaJet, ponieważ był destrukcyjny. Uważam moje pliki za święte :)
W końcu zdecydowałem się na Lightroom, który jest bardzo ceniony. Jest dość szybki (nadal 5-krotnie wolniejszy niż Bibble), obsługuje nieniszczącą edycję (więc nie trzeba duplikować pamięci, aby przyciąć do różnych rozmiarów papieru!) Oraz dobre opcje wsparcia i zasoby online. Dla około 280 GB obrazów (44 KB) zaczyna się natychmiast i kończy „odświeżanie” (co do diabła robi? Nie wiem) w mniej niż 2 minuty. Najprostsze (2-3 kryteria) zapytania są wypełniane w czasie poniżej 1 minuty.
źródło
WLPG przechowuje dane w obrazie oraz w bazie danych.
Wysokie użycie procesora może być procesem w tle skanującym obrazy twarzy. Może to zająć trochę czasu (dni). Jest to proces o niskim priorytecie, więc (teoretycznie) nie spowolni innych aplikacji; jednak zwiększone użycie procesora zużywa energię (pozostań podłączony do zasilania, dopóki nie zostanie zakończone).
Jeśli edytujesz obraz, pamiętaj, że oryginał jest ukryty w AppData. Jeśli nie pamiętasz tego podczas przenoszenia na nowy komputer, utracisz wszystkie oryginalne obrazy.
Na twoje pierwotne pytanie LightRoom jest wyjątkowy.
źródło
Potrzebujesz oprogramowania do katalogowania. Nie znam lepszego niż Adobe Lightroom. Jest to niezwykle potężny program używany zarówno przez amatorów, jak i profesjonalistów. Umożliwia oznaczanie zdjęć, eksportowanie, importowanie i przetwarzanie. Program obowiązkowy, jeśli masz 100 na 1000 zdjęć.
źródło
Zdobądź Lightroom. Chociaż nie przechowuje swoich metadanych w oryginalnym pliku obrazu jako takiego, ma on możliwość przechowywania go w pliku „XCX”, jak również w centralnej bazie danych. To znaczy. dla każdego pliku * .JPG, * .TIFF, * .somekindofRAW, który został zaimportowany do Lightroom, w tym samym katalogu znajduje się odpowiedni plik * .XMP, w którym przechowywane są metadane z Lightroom w formacie XML. Dwukrotnie liczba plików, ale działa całkiem dobrze.
źródło
ACDSee ( http://www.acdsee.com/ ) może doprowadzić cię tam, gdzie musisz się udać. Obecnie używam tego. Przechowuje dane we własnej bazie danych dla szybkości, ale umożliwia także zapis danych do danych EXIF / IPTC plików źródłowych.
Inną alternatywą może być IMatch ( http://www.photools.com/ ).
Jedną rzeczą, którą chciałbym, aby ACDSee mógł zrobić, jest rozpoznawanie twarzy, które obsługuje Picasa. To ogromna pomoc w szybkim oznaczaniu zdjęć. Znalazłem kilka narzędzi, które pozwalają używać programu Picasa do oznaczania twarzy, a następnie eksportować te dane do samych plików graficznych:
źródło
Mogę poręczyć za to, że Lightroom jest w stanie pomieścić dosłownie tysiące obrazów, miałem 45 000 obrazów w jednym katalogu i nie było problemu. Użyłem go zarówno na Macu, jak i Windowsie z tymi samymi wynikami. Nie musisz przenosić obrazów, możesz zachować je w oryginalnych lokalizacjach lub zezwolić Lightroomowi na przenoszenie i zarządzanie plikami.
Najlepsze jest to, że istnieje bezpłatna 30-dniowa wersja próbna, a ponieważ nie jest destrukcyjna, zakładając, że nie usuniesz żadnego z obrazów. Jeśli ci się nie podoba, nic nie stracisz, tylko trochę czasu.
Najważniejsze jest jednak, aby dobrze się przyjrzeć i zapoznać z samouczkami, ponieważ nawet po trzech latach wciąż uczę się wskazówek i wskazówek.
źródło
Mam dobre doświadczenia z Lightroom. Obecnie mam w bibliotece 95 000 zdjęć bez problemów z wydajnością. Oprócz narzędzi organizacyjnych oferuje jedne z najlepszych przetwarzania danych i doskonałą integrację z programem Photoshop.
źródło
Lightroom nie obsługuje formatów PNG i GIF. Jestem byłym klientem Picasy, ale czasami temu przeniosłem swoją kolekcję do PicaJet (głównie dlatego, że zapisuje wszystkie adnotacje obrazów w IPTC). Ale kilka miesięcy temu wydano PicaJet v3: http://daminion.net
Najlepsze rzeczy, które mi się podobały w Daminion:
Niektóre wady:
źródło
Jestem wielkim zwolennikiem patrzenia poza pole na mniej oczywiste opcje, więc może to nie dotyczyć ciebie - ale zamiast oprogramowania opartego na twoim komputerze, myślałeś o jednym z internetowych systemów obrazowania?
Wokół jest kilka, które pozwolą ci stworzyć prywatny obszar (stronę internetową, jeśli chcesz), do którego można przesłać wszystkie twoje zdjęcia. Smugmug przychodzi na myśl, a jeszcze w tym roku w Wielkiej Brytanii zostanie wprowadzony inny system, który z łatwością poradzi sobie z tym, o co prosisz.
Wydaje mi się, że kompromis to koszt roczny, ale usunięcie kłopotów związanych z przechowywaniem i tworzeniem kopii zapasowych oraz uzyskanie systemu kopii zapasowych z możliwością pełnego wyszukiwania? Również dzięki Smugmug możesz wysłać im dysk z obrazami, a oni wyślą je dla Ciebie, oszczędzając kłopotów z wysyłaniem ich przez Internet!
To tylko myśl, że możesz nie chcieć pójść tą drogą, ale jest to przyzwoita alternatywa, a ponieważ Smugmug oferuje nieograniczone miejsce, nigdy nie wypełnisz konta!
źródło
Aby zarządzać większymi kolekcjami, 25 000 - 250 000 zdjęć, nie możesz pobić DBGallery ( www.DBGallery.com ). To oprogramowanie, które pomogłem zbudować przez ostatnie 5 lat. Brak plików bocznych. Przechowuje dane bezpośrednio w pliku, a także w bazie danych w celu szybkiego wyszukiwania. Obsługa tagowania i wyszukiwania jest doskonała i ma wiele innych narzędzi do organizowania większej kolekcji. Działa w systemie Windows, ponieważ wersja osobista kosztuje 50 USD.
źródło
Chcesz zarządzać swoimi zdjęciami i edytować je w tym samym oprogramowaniu know Znam dobre oprogramowanie o nazwie Cyberlink, to jest jak iPhoto i działa na platformie Windows.
źródło