Muszę ustawić trzy monitorowy monitor dla muzeum, który będzie działał 24/7, i myślę o prostej ścianie Pi.
Ale chciałbym wiedzieć, czy Raspberry Pi jest dobrym długoterminowym rozwiązaniem.
System będzie działał przez cały dzień i mam nadzieję, że może trwać co najmniej 5 lat bez żadnych problemów.
Będzie działał na UPSie, ze wszystkim, co jest potrzebne do automatycznego restartu i dobrych kart SD.
Wiem, że komputer bez ruchomych części jest już dobrym pomysłem do tego celu, ale nie mogę znaleźć informacji o długoterminowej niezawodności Raspberry Pi (z wyjątkiem samych awarii sprzętowych samego Pi).
Czy Raspberry Pi nadaje się do tak długiego użytkowania? Czy ktoś ma informacje o wieloletnim czasie pracy z Raspberry Pi?
Odpowiedzi:
Zakładam, że mówisz o użyciu Pi do celów cyfrowego oznakowania. Przez ostatnie lata wdrożyliśmy setki Pi, które właśnie to robią.
Wiele z naszych Pi nie ma tyle szczęścia co twoje: nie ma ich na UPS i / lub jest na „brudnych” liniach energetycznych. Utracone fazy, cięcia i wzrosty mocy są powszechne. Z grubsza obliczono, że mamy około 1% awarii - całkowicie przez wszystkie lata w całym Pizie. Dotyczy to szkód spowodowanych przez człowieka.
Wiele osób narzeka lub ostrzega przed potencjalną awarią karty SD. Nie mogę udawać, że to nieprawda. Ale osobiście nie miałem z tym żadnych problemów. To prawda, że nie piszemy tak często, ale też nie unikamy pisania. Jeśli nie logujesz się przy każdej zmianie sekund, wątpię, czy to będzie problem. Zdecydowanie nie do cyfrowego oznakowania.
Nasza konfiguracja to ogólnie: Pi, radiator 0,1 USD, zasilacz 3 USD, kabel HDMI 1 USD, plastikowa obudowa pudełka na wizytówki 0,01 USD z wyciętymi otworami. Do SD używamy różnych rozmiarów i marek. Właściwie głównie nie-marki; Karty 4 GB klasy 4 często pobierane z dolnej części szuflad lub uchwytów na długopisy. Lub nowe karty detaliczne Sandisk klasy 4 za 2 USD. Rzeczy, których nikt nie chce. Gdybym mógł je kupić za kilogram, zrobiłbym to.
Więc tak, IMHO Pi będzie w porządku w twoim muzeum!
źródło
Zdaję sobie sprawę, że nie stanie się to akceptowaną odpowiedzią, ale pomyślałem, że zrzucę zebrane przez siebie informacje, które mogą pomóc ci wybrać podejście, a to za długo na komentarz.
Mam tylko plotki na temat zmienności kart SD. Osobiście zaczynam od RPi i nie mogę podać konkretnych szczegółów ani osobistych doświadczeń. Ale mój bliski przyjaciel powiedział mi, że najprawdopodobniej sfrustruje mnie uszkodzenie kart flash. Twierdzi, że umiera na nim kilka kart. Zbadałbym zmienność kart, gdybym był w twoich butach, lub zaufał innym radom. Ale jeśli karta się usmaży, być może to nie koniec świata, jeśli przygotowałeś karty SD do ponownego podłączenia (najgorsze, co się dzieje, to że ściana muzeum jest zburzona, dopóki ktoś nie podłączy nowej karty). Z tego, co rozumiem, czytanie z kart jest bezpieczne, ale pisanie na kartach może z czasem spowodować uszkodzenie.
Z technicznego punktu widzenia powinno być możliwe uniknięcie zapisywania na karcie SD i zapisywanie na innym trwałym nośniku, na przykład przez USB lub sieć. Niestety nie wiem, jak skonfigurować w tym celu Raspbian lub moduł ładujący. System operacyjny najprawdopodobniej zapisze strony pamięci na dysku w celu zarządzania pamięcią, więc nawet jeśli nie zapisujesz na dysk w sposób jawny, system operacyjny najprawdopodobniej tak zrobi. Mając to na uwadze, skonfigurowanie systemu operacyjnego do zapisu na innym dysku (lub w sieci) może być jednym ze sposobów zmniejszenia ryzyka awarii sprzętu.
Innym zupełnie innym podejściem może być skonfigurowanie twojego PI jako cienkiego klienta, który sam niewiele robi i pozwala serwerowi na logikę i wytrzymałość. W tej konfiguracji wszystko, co robi PI, to mniej więcej karta graficzna.
Co do ondulatora, nie wiem co to jest. Właśnie znalazłem produkty do włosów, kiedy ich szukałem.
Niestety nie mam konkretnych kroków, jak skonfigurować istniejący system operacyjny, aby działał jak opisano w powyższych scenariuszach, ale byłbym zaskoczony, gdyby nie było to możliwe. Osobiście, ponieważ nie mam presji komercyjnej, po prostu pójdę z kartą SD, dopóki osobiście nie napotkam problemów, a następnie rozważę przejście do konfiguracji, w której używam tylko karty SD jako bootstrap ROM.
Bardzo doceniam to, że społeczność głosuje + pozostawia komentarz z konstruktywną krytyką, jeśli udzielam poważnych informacji. To świetny sposób na naukę :)
źródło
Od prawie roku prowadzę serwer Java na moim malinowym pi, non stop, i jeszcze się nie skończył.
Najprawdopodobniej powodem, dla którego nie mamy danych dotyczących tego, jak długo potrwa, jest to, że wciąż są stosunkowo nową technologią (Wychodzący luty 2012 r.) I nikt (lub niewiele osób) nie zgłosił ich śmierci stosowanie.
Moja rada jest taka. Jeśli pracujesz nad czymś prostym, to moim zdaniem otrzymasz kilka lat.
źródło