Jaki jest najlepszy sposób na skontaktowanie się z użytkownikami przechowującymi i przesyłającymi strumieniowo muzykę w Twojej firmie?

31

Mamy wielu użytkowników, którzy mają pliki MP3 w swoich katalogach domowych, które są przechowywane na naszym scentralizowanym serwerze plików. Ma to negatywny wpływ na to, jak długo zajmują nasze kopie zapasowe, ile potrzebujemy miejsca na dyskach itp. Pomyślałem o wysłaniu wiadomości e-mail, aby ludzie mogli ją usunąć z powiadomieniem, że zostanie ona usunięta do określonego dnia, ale ja nie sądzę, że jest to właściwy sposób, aby to zrobić. Wielu z tych pracowników ma muzykę, ponieważ pomaga im pracować wydajniej i nie ma nadmiernych ilości, ale suma wszystkich pracowników jest nadal znacząca.

Wpadłem na kilka pomysłów, ale każdy ma swoje własne problemy:

  • Pomysł : pozwól użytkownikom na strumieniowe przesyłanie muzyki zamiast jej przechowywania
  • Problem : Zajmuje za dużo przepustowości
  • Pomysł : przenieś całą muzykę na lokalne komputery użytkowników
  • Problem : Wymagałoby to dużego wysiłku ze strony mojego działu, a my odpowiadalibyśmy za przekierowanie domyślnych katalogów iTunes na komputery ludzi, aby dane były przechowywane lokalnie
  • Pomysł : Zachęcaj ludzi do kupowania własnych przenośnych odtwarzaczy MP3, korzystając z naszej zniżki korporacyjnej, aby oferować pracownikom odtwarzacze ze zniżką
  • Problem : niektórzy z naszych użytkowników słuchają podcastów, co uważam za bardzo korzystne w mojej pracy i może nie mieć w domu komputera do synchronizacji

Jakie są dobre sposoby radzenia sobie z szacunkiem dla naszych użytkowników i uzyskiwania korzyści w zakresie produktywności i morale, które zapewnia muzyka bez konieczności przechowywania muzyki użytkowników na naszym serwerze plików?

Chris Magnuson
źródło
6
Prawie płakałem ...
gWaldo
7
Jakie są dobre sposoby na szanowanie użytkowników? Cóż, dla mnie byłoby to przypomnienie im, że odtwarzacze muzyki są obecnie tanie, a następnie poinformowanie ich, że mają tydzień, zanim globalne usunięcie zajmie się ich plikami MP3.
Rob Moir
15
Firmy mogą być pozywane za piracką muzykę w ich sieci, szczególnie jeśli jest to na serwerach, a nie na komputerach stacjonarnych. Firma będzie miała trudności z udowodnieniem, że posiada płyty CD, z których zgrano MP3.
mfinni
8
Aby wyjaśnić „jest właścicielem płyt CD, z których MP3 został zgrany”; posiadanie płyty CD w rzeczywistości nie przyznaje żadnych dodatkowych praw w tym przypadku; a nawet gdyby tak było, płyty CD prawie na pewno należą do pracowników, a nie do firmy, więc jest to bardzo nieciekawy przypadek nielegalnego udostępniania plików (między pracownikiem a serwerem firmy).
GWLlosa,
9
Takie problemy wymagają rozwiązania do zarządzania, a nie administracji systemu.
John Gardeniers,

Odpowiedzi:

47

Kusiłbym cię, aby poprosić kierownictwo wyższego szczebla o wysłanie wiadomości e-mail „usuń i nie rób tego więcej” - wtedy możesz zrobić comiesięczny skan i przekazać zarządowi listę osób, które nadal to robią.

To nie jest problem techniczny, więc nie rób tego.

Siekacz 3
źródło
4
Nie mogę tego wystarczająco głosować. Istnieje cienka granica między użytkiem osobistym a uzasadnionymi potrzebami biznesowymi. Jeśli przejdzie do krainy, w której albo kosztuje firmę rzeczywiste środki (w formie kopii zapasowych), albo czas IT ... to nie jest już „użytek osobisty”.
GregD,
2
Całkowicie się zgadzam. Jeśli użytkownik potrzebuje muzyki do produktywności, odtwarzacz MP3 lub radio stacjonarne powinno być jedyną opcją. Zapisywanie muzyki na serwerach lub przesyłanie strumieniowe muzyki to duże koszty, których można i należy unikać.
DanBig,
2
W dłuższej perspektywie kosztowałbyś mniej zakupu samego iPoda dla każdego użytkownika ...
GregD
25
Whoa. Sposób na zrujnowanie środowiska pracy. W jaki sposób przepisywanie odtwarzaczy MP3 lub radia stacjonarnego (hark, anachronizm) rozwiązuje ten problem? Posiadanie muzyki na komputerze jest o wiele bardziej praktyczne. Po prostu daj użytkownikom trochę miejsca do przechowywania, którego nie ma kopii zapasowej. Nie machaj młotkiem. O „twardych kosztach” - czy nie każdy sprzęt dla pracowników i każda puszka mleka w lodówce ponoszą koszty? Czy firmy oszczędzające mleko nie są uosobieniem złej firmy, dla której nikt nie lubi pracować?
Konrad Rudolph,
5
Skradzione mleko też, mmmm ... pyszne skradzione mleko hmmm
Chopper3
18

Cokolwiek zrobisz, będziesz potrzebować wsparcia zarządzania. Dział IT rzadko może ustanowić własne zasady bez tego wsparcia (zwłaszcza, jeśli Twoje zasady wpływają na zarządzanie - na przykład, jeśli przechowują również pliki mp3 na serwerze ...) Użytkownicy zazwyczaj denerwują się, gdy sprawy przestają działać tak, jak zawsze, więc Ty będę musiał się z nimi komunikować PRZED wprowadzeniem jakichkolwiek zmian. Firmowe przechowywanie plików mp3 nie jest dobrym pomysłem, nawet jeśli nie masz umowy SLA na dane i może zniknąć w dowolnym momencie, ponieważ może to prowadzić do problemów prawnych (czy możesz być pewien, że ŻADEN z plików mp3 nie jest chroniony prawem autorskim?). Ponownie, jest to niewielka szansa, ale wciąż tam jest.

W zależności od serwera plików możesz w ogóle wykluczyć niektóre typy plików z przechowywania, a zazwyczaj możesz również wykluczyć niektóre typy plików z kopii zapasowych, w zależności od oprogramowania do tworzenia kopii zapasowych. Windows 2003 ma Menedżera zasobów serwera plików, który pozwala ustawić przydziały, ekrany plików itp.

sierpień
źródło
+1, +1, +1. To zawsze przegrywająca propozycja, próbująca znaleźć techniczne rozwiązanie osobistego problemu.
jgoldschrafe
2
Dziękujemy za dodatkowe informacje na temat możliwości filtrowania typów plików bezpośrednio na serwerze plików. Nie zdawałem sobie sprawy, że to możliwe.
Chris Magnuson,
13

Całkowicie wyklucz katalogi muzyki i wideo z kopii zapasowych i daj swoim współpracownikom do zrozumienia, że ​​te katalogi są dostarczane „tak jak są”, nie są archiwizowane i nie powinny tam umieszczać ważnych rzeczy.

Jeśli problemy prawne / dotyczące praw autorskich stanowią problem, poproś pracowników o podpisanie oświadczenia, że ​​wszystko, co umieszczą w tych katalogach, leży wyłącznie na ich własnej odpowiedzialności.

Widziałem wiele firm, w których dział IT jest totalnie beznadziejny, przez co ich współpracownicy są nieszczęśliwi z dnia na dzień. Proszę, pracujcie ciężko, aby nie być jednym z nich. Pamiętaj, że jesteś tutaj, aby pomóc swoim współpracownikom jak najlepiej wykorzystać ich dzień pracy :)

edgerunner
źródło
Użytkownicy są sprytni. Po prostu umieszczą swoją muzykę w innych katalogach, których kopie zapasowe zapisane.
Cypher
1
@Cypher, który jest zupełnie innym przypadkiem użycia! Pytanie dotyczy użytkowników zapisujących muzykę na swoich komputerach roboczych, aby mogli jej słuchać (a to powoduje wzdęcie kopii zapasowych), a nie użytkowników korzystających z kopii zapasowych firmy na własny użytek.
ANeves
@ANeves Właściwie to nie jest poprawne. Zobacz pierwsze zdanie pytania. :-) będę wyjaśnić, że to jest dobra odpowiedź i rzeczywiście pomaga z kopii zapasowej wzdęć, może istnieć potrzeba zrobić trochę więcej niż tylko wykluczyć katalogów (w zależności od okoliczności, oczywiście).
Cypher
1
Zgadzam się, że to dobra odpowiedź. Ale wydaje się, że rozumiemy pytanie inaczej: sposób, w jaki czytam pierwsze zdanie pytania, mp3 kończące się kopiami zapasowymi jest tylko efektem ubocznym działań użytkownika - a nie celem użytkowników, kiedy umieszczają tam pliki .
ANeves
11

Obawiam się, że nie ma odpowiedzi, którą polubisz zarówno Ty, jak i Twoi użytkownicy. Ten rodzaj problemu trapi wiele działów IT. Mam szczęście, ponieważ pracuję dla agencji rządowej, w której surowo zabronione jest zgrywanie plików MP3 do sieci (w tym przypadku surowo zabrania się podłączania DOWOLNEGO urządzenia osobistego do sieci). Mamy określone zasady, które tego zabraniają.

Zachęcamy ludzi do przyniesienia przenośnych radioodbiorników lub odtwarzaczy MP3. To najłatwiejsza trasa.

Zredagowano, aby dodać : minuta, w którą podasz ręce (IT) w tej sprawie, będzie minutą, w której użytkownicy spodziewają się wielu rzeczy. Po pierwsze, pomożesz im przywrócić wszystkie usunięte pliki MP3. Po drugie, pomożesz im zgrać płyty CD, które przynieśli. Po trzecie, ułatwiaj im dzielenie się muzyką z innymi pracownikami ... a lista jest długa.

To pudełko Pandory, którego nie chcesz otwierać mojego przyjaciela, ponieważ zakończy się ono jedynie frustracją z punktu widzenia IT. NIE POZWALAJ NA TO .

GregD
źródło
1
Z mojego ograniczonego doświadczenia wynika, że ​​ludzie już tego oczekują, tylko dlatego, że jesteś w IT - aspekt pamięci sieciowej niewiele się pod tym względem zmienia. W obu przypadkach możesz po prostu odmówić wsparcia.
Joshua Enfield,
Z mojego doświadczenia wynika, że ​​oczekiwaniami można naprawdę dobrze zarządzać za pomocą zasad i procedur IT.
GregD
5
Prawo Godwina ? Poważnie? Tutaj?
Wstrzymano do odwołania.
I ma łódkę?
GregD
Czy ten komentarz warto oflagować, czy zachować dla czystej zdrętwienia?
mfinni,
10

Miałem ten sam problem w mojej firmie, co ostatecznie skończyło się na stworzeniu osobnego udziału sieciowego poświęconego muzyce. Kopie zapasowe są ograniczone do jednej cotygodniowej synchronizacji. Nazywamy share „play”, a jest ono zarezerwowane dla nieistotnych danych, wszystko, co tam się skończy, może zniknąć na zawsze :)

Edycja bonusowa: właśnie sprawdziłem rozmiar akcji:

[ben@kentro play]# du -h
  ...
712G    .

Yikes!

Ben Lemasurier
źródło
8
Mój wewnętrzny BOFH zaleca pamięć RAID 0 składającą się wyłącznie ze starych dysków twardych laptopów ...
gWaldo,
Używamy 24-dyskowego
zestawu
3
Znacznie lepiej jest pozwolić zaworowi ciśnieniowemu na ten impuls niż przekierować czas IT i zarządzania na próbę zmiażdżenia go. Ale to trochę zależy od kultury firmy.
poolie
Powinienem dodać, że mamy całkiem niezłą kulturę :)
ben lemasurier
9

Nie jestem pracodawcą ani administratorem, więc mogę zaoferować jedynie perspektywę pracownika:

Firma, która zakazuje mi przechowywania muzyki na komputerze w pracy, jest do kitu .

Oczywiście znalezienie rozwiązania będzie kosztowało zasoby (i efektywnie pieniądze). Ale i wszystkie inne inwestycje dla pracowników, od drugiego monitora po lodówkę pełną mleka i wszystkie inne rzeczy .

Miałem wrażenie, że zniesienie świeżego mleka w celu obniżenia kosztów jest powszechnie postrzegane jako bzdura. W rzeczywistości Joel używa tego nawet jako haka w filmie promocyjnym Fog Creek , aby odciąć się od tych dużych, nieprzyjaznych korporacji.

Jeśli muzyka sprawia, że ​​programiści są produktywni, moim zdaniem dawanie im najlepszych rozwiązań nie jest mądrym posunięciem.

Zamiast narzucać przenośne odtwarzacze MP3 lub wymazywanie radia, czy firma nie może zarezerwować zdalnego folderu do przechowywania, którego kopia zapasowa nie jest tworzona?

Konrad Rudolph
źródło
1
Czy ta polityka jest ogólnie zła, czy jest jakiś sposób, aby firma zmieniła ją w pozytywną? Na przykład firma, która uniemożliwia mi słuchanie muzyki, jest do kitu, ale firma, która daje mi 100 USD na zakup odtwarzacza MP3, jest niesamowita, prawda?
Zoot
Nie zapisywanie muzyki na komputerach w pracy nie jest takie złe ... tak, oznacza to, że nie mogę dzielić się moją kolekcją dziwnej muzyki świątecznej ... ale to nie jest tak obrzydliwe jak „brak podłączania urządzeń osobistych do komputerów rządowych” reguła, która oznaczała, że ​​musiałem dostawać dodatkowe kable, więc nie czołgałem się pod biurkiem każdego dnia, żeby naładować ipoda.
Joe H.
1
@Zoot: cóż, przynajmniej starają się, ale ja wolę mieć przyzwoite oprogramowanie do odtwarzania mojej muzyki zamiast z natury nieprzyjaznego dla użytkownika odtwarzacza MP3. Nawet podstępne oprogramowanie, takie jak iTunes, pokonuje najlepszy odtwarzacz MP3.
Konrad Rudolph,
7

Sprzęt jest tani, pracownicy są kosztowni . Jeśli dodanie 100 USD na sprzęt / infrastrukturę i 50 USD / mc na koszty wsparcia NA UŻYTKOWNIKA pozwala użytkownikom na zwiększenie efektywności nawet o 5%, jest to dobra decyzja biznesowa. Kup więcej dysków twardych i szybszą sieć dla systemu kopii zapasowych lub szybszą sieć, aby umożliwić przesyłanie strumieniowe. Zadowoleni pracownicy to produktywni pracownicy.

Sparr
źródło
3
Lub kup im nowy odtwarzacz iPod touch / MP3 i oferuj im co dwa lata, że ​​pozostaną pracownikami.
Zoot
6

Na początek egzekwuję przydziały dla katalogów domowych i wykluczam * .mp3, * .mp4, * .ogg, * .wma * .wszystko inne rzeczy, których nie chcesz kopii zapasowej.

egorgry
źródło
7
Też o tym myślałem, ale wyobrażam sobie dzień, w którym dyrektor generalny lub jeden z innych dyrektorów lub menedżerów wchodzi do mojego biura i mówi, że potrzebują mnie do odzyskania nagrania ze spotkania wykonawczego, które przypadkowo usunęli z katalogu domowego, który właśnie tak się złożyło, że był w formacie MP3.
Chris Magnuson
Jak opisano w OP, oznacza to, że nie mogą go w ogóle przechowywać, co oznacza, że ​​będą go przesyłać strumieniowo, wykorzystując przepustowość. Teraz, jeśli włączysz to ograniczenie do oprogramowania do tworzenia kopii zapasowych, rozwiąże to problem - mniejszą przepustowość i krótsze czasy tworzenia kopii zapasowych.
mfinni
1
Hej, naprawdę podoba mi się to rozwiązanie. Tbh jednak, nie sądzę, że wykluczenie formatu MP3 jest takim problemem. Prezes itp. Nie powinien przechowywać nagrań z oficjalnych spotkań, nawet spotkań doraźnych, nie powinien być przechowywany na dysku domowym. Powinny być przechowywane w odpowiedniej lokalizacji w udziale sieciowym firmy dla tego zespołu / działu.
Anonimowy Wpisz
3
Prawdopodobnie lepiej wykluczyć znormalizowaną nazwę katalogu muzycznego niż wykluczyć przez rozszerzenie.
Cascabel,
6

Jedną z możliwości jest to, że możesz utworzyć udział MP3 dla każdego użytkownika na niektórych dyskach USB podłączonych do twojego systemu (lub innego rodzaju tańszego przechowywania) w zależności od wielkości twojej firmy. Jedynym minusem jest to, że Ty lub Twoja firma może mieć kłopoty, jeśli są to pliki mp3 chronione prawem autorskim - wydaje mi się to trochę paranoiczne w przypadku małej / średniej firmy.

Nie będziesz się wtedy martwić o tworzenie kopii zapasowych tych udziałów. Ponadto nie pomogłoby to w problemach z przechowywaniem plików, ale zawsze można wykluczyć * .mp3 z kopii zapasowych. Ale wtedy możesz stracić faktycznie potrzebną zawartość mp3.

Moim głosem byłoby tylko okresowe usuwanie i usuwanie tych elementów poza iTunes, które można kontrolować za pomocą obiektu GPO. Myślę, że powiedzenie „No Music” naprawdę zaszkodziłoby Moralowi, ale nigdy nie miałem wielkiego odrzutu, gdy próbowałem powiedzieć im, że te pliki muszą być lokalne - użytkownicy rozumieli. Możesz utworzyć dokument pomocy, który wyjaśnia, jak go przenieść i wysyłać automatyczne ostrzeżenia. Można nawet powiedzieć, że w tym dokumencie muszą to być również dane prawne.

Kyle Brandt
źródło
Podoba mi się ten pomysł, ale nadal obciążałby nasz dział IT zarówno pod względem wymagań pracowniczych, jak i prawnych w zakresie wspierania i utrzymywania czegoś takiego. Większość naszych użytkowników nie ma wystarczających umiejętności technicznych, aby samodzielnie zarządzać swoimi plikami muzycznymi, poza tym, co domyślnie robi dla nich coś takiego jak iTunes. Gdybym mógł kontrolować iTunes za pomocą obiektu GPO, który zmierzałby we właściwym kierunku, ale nadal nie lubię brać odpowiedzialności prawnej za przechowywanie plików, które mogły zostać pobrane nielegalnie.
Chris Magnuson,
1
Poza tym bardzo podoba mi się twój pomysł na iPoda (lub cokolwiek innego). Może generować dobrą wolę podczas rozwiązywania problemu :-)
Kyle Brandt
+1 do rozważenia Morale.
Joshua Enfield
Niekoniecznie na dyskach USB, tylko na dysku sieciowym. Można również umieścić link „Muzyka” w katalogu domowym każdego użytkownika, wskazując na udział. To sprawiłoby, że byłby prawie bezbolesny dla niewyszukanych użytkowników. Oczywiście ten udział nie jest archiwizowany. Nagranie ze spotkania zarządu MP3 przewodniczącego będzie w normalnej przestrzeni użytkownika, więc zostanie zapisane .
mpez0,
5

Sugeruję promowanie polityki osobistego odtwarzacza muzyki. Zachęca użytkowników do dalszego słuchania muzyki, która zwiększa ich produktywność, ale ogranicza Twoją odpowiedzialność. Ustaw zasady przechowywania danych osobowych i korzystania z usług przesyłania strumieniowego na komputerach / sieciach roboczych.

Niektórzy pracownicy kupili smartfony w celu strumieniowego przesyłania muzyki w godzinach pracy bez korzystania z przepustowości firmy. Facet po drugiej stronie nawy robi to.

Możesz także wyszukiwać pliki .mp3 i wysyłać wiadomości e-mail do użytkowników o odpowiedzialnym korzystaniu z komputera, ale grozi to wpadnięciem na terytorium administracji systemu „Mordac the Preventer”.

Zoot
źródło
5

Wydaje się, że nikt nie wspomina tutaj o prawnej stronie rzeczy. Istnieją ogromne problemy z naruszeniem praw autorskich dotyczące przechowywania plików MP3 na serwerach korporacyjnych. Każdy CIO wart swojej soli zablokuje przechowywanie plików MP3 na komputerach lub serwerach firmowych.

I LMAO, kiedy czytam „Firma, która zakazuje mi przechowywania muzyki na komputerze w pracy, do bani ”, powyżej.

Simon Catlin
źródło
1
Prawna strona rzeczy nie była częścią pytania. Było to techniczne pytanie, jak rozwiązać problem, w którym kluczowym założeniem jest to, że użytkownicy poświęcili czas na odpowiedzialne pozyskiwanie muzyki w formacie MP3.
Anonimowy Wpisz
3
@ Simon: czy jest z tym problem z prawami autorskimi? Nie wydaje mi się Tak długo, jak serwery firmowe nie są używane do udostępniania (co, szczerze mówiąc, jest powszechną praktyką w wielu miejscach pracy), nie widzę żadnych problemów. Nie ma automatycznego naruszenia praw autorskich tylko dlatego, że coś jest przechowywane na komputerach należących do firmy. Gdyby tak było, każde oprogramowanie na jedną licencję kiedykolwiek nabyte przez kogokolwiek w firmie naruszałoby prawa autorskie.
Konrad Rudolph,
3
W rzeczywistości w tym przypadku istnieje wyraźny problem praw autorskich. Ktoś kupuje płytę CD. To daje im płytę CD i prawo do odtwarzania muzyki z płyty CD. Taki jest zakres „praw”, jakie mają od posiadania płyty CD. Serwery prawdopodobnie należą do firmy. Tak więc osoba wykonała nielegalną kopię płyty CD (.mp3) i nielegalnie rozpowszechniła ją (do udziału firmy), a za każdym razem, gdy zostanie utworzona kopia zapasowa, WYKONYWANA JEST INNA NIELEGALNA KOPIA.
GWLlosa,
Dodaj do tego, że jeśli firma podejmie decyzję dotyczącą polityki wspierania / zachęcania do zachowań naruszających prawo (wszystkie proponowane zasady IT miałyby zastosowanie), są one jeszcze bardziej winne.
cdkMoose,
1
@GWL i inni tutaj: Nie jestem przekonany. Nikt nie zajął się moim punktem licencji na oprogramowanie, który powinien być całkowicie analogiczny, ale jest to powszechna praktyka (nb .: załóżmy tutaj, że kupiłem licencję, nie firma… ale nawet wtedy te same problemy dotyczyłyby przechowywania i kopii). - Potem jest problem z kopią zapasową; oczywiście będzie to zależeć od danego kraju, ale przynajmniej w Niemczech, tworzenie kopii zapasowej nie jest i nigdy nie było naruszeniem praw autorskich. Podział na udziały jest zupełnie inną sprawą i wyraźnie wykluczyłem to z moich rozważań powyżej.
Konrad Rudolph
4

Wymuszaj przydziały dla katalogów z kopiami zapasowymi i pozostaw większą dostępną pamięć na niekrytyczne dane.

Tobu
źródło
3

Jeśli jesteś w Europie, Spotify rozwiązuje Twój problem. Lub przekieruj „My Music” na lokalny dysk twardy, jeśli korzystasz z platformy Windows.


źródło
3

Nie wiem nawet, dlaczego to jest problem.

Nie zezwalamy na przechowywanie osobistych plików muzycznych / wideo na komputerach firmowych. Nie robimy tego ze względu na wpływ miejsca, ponieważ jest to względny problem - robimy to, ponieważ nie wiemy i nie mamy zasobów, aby dowiedzieć się, czy chcieliśmy wiedzieć, sytuacja praw autorskich tych osób pliki.

Niektórzy ludzie widzą pliki muzyczne inaczej niż gdyby, powiedzmy, użytkownik chciał przechowywać kilka zgranych gier wideo na komputerze należącym do firmy.

Pamięć USB o pojemności 8 GB kosztuje prawie tyle samo, jeśli ludzie chcą odtwarzać swoją muzykę na firmowym komputerze, to mile widziane, po prostu nie przechowuj jej na jednym.

flooble
źródło
2

Zakładając, że komputery klienckie mają dużo miejsca na dysku, użyj zasad grupy, aby przekierować folder profilu Moja muzyka do ścieżki lokalnej (takiej jak domyślna lokalizacja lub coś w rodzaju „ C:\Local\Music”. Po włączeniu tego ustawienia użytkownicy nie będą mieli zrobić coś specjalnego, aby program Windows Media Player lub iTunes zgrał do lokalnego katalogu.

Bez względu na to, ile warte są moje 2 centy, zdecydowanie rozumiem oba argumenty. Próbowałem rozdzielić różnicę w moim własnym środowisku - przekierowuję ich foldery My Music do lokalnego udziału i wyjaśniam, że chociaż użytkownicy są bardzo mile widziani (i przechowują) muzykę na swoich stacjach roboczych, to jest działaniem, na które ZEZWALAMY, a nie WSPARCIEM. Bilety do działu pomocy technicznej dotyczące muzyki będą otwarcie kpione.

Kevin Baker
źródło
2

Pragmatyzm rządzi !!

  1. Utwórz dysk z jednym (lub dwoma) folderami najwyższego poziomu - muzyką i wideo.

  2. ukryj dysk, aby nie można go było wykryć - powiedz niektórym użytkownikom, że on istnieje.

  3. zapomnij o tym - użytkownicy będą się regulować.

Po co to ukrywać - tak prosty audyt go nie znajdzie. Nikomu nie mów. pójść dalej...

Twój dział IT nie może sobie pozwolić na zarządzanie nim - twojej firmy nie stać na moderowanie / nadzorowanie go - nawet uznanie, że jego istnienie jest podejrzane.

Neon22
źródło
Nawet jeśli to ukryję, nadal jest jedna osoba, która działa z taką przejrzystością, że upewniałaby się, że wszyscy wiedzą o istnieniu napędów i monitorowała ją, aby upewnić się, że jest zdrowa i działa poprawnie, nigdy nie zapominając o tym, ja . Biorąc pod uwagę, że nie mogę (i nie chciałbym) ukryć tego przed sobą, to to, co nazwałbym zamiataniem pod opcją dywanu, nie jest opcją.
Chris Magnuson,
2

Skąd pochodzi muzyka? Jeśli pobierają go na komputer firmowy, masz większe problemy. Jeśli podłączają swoje przenośne odtwarzacze MP3, to musi się skończyć: nie ma powodu, dla którego powinni skonfigurować iTunes lub cokolwiek innego i mieć własną bibliotekę na własnych komputerach.

Niezależnie od tego musisz uzyskać wpisowe / wsparcie od kierownictwa wyższego szczebla, ale nie miałem problemów z wdrażaniem następujących zasad w biurach mojego klienta:

  1. W obszarach wspólnych, recepcji itp. 9 razy na 10 są zadowoleni z radia: nie mogą słuchać niczego NSFW, więc wystarczy twój lokalny „easy rock”. Właśnie kupiliśmy kilka combo stacji dokującej / radia za <100 USD w dużym sklepie z elektroniką.

  2. Dla wszystkich innych podłącz słuchawki do urządzenia mp3: próba znalezienia pokoju lub kabiny, w której wszyscy zgodzą się co do muzyki, nie jest czymś, co można rozwiązać za pomocą technologii.

  3. Skonfiguruj przeglądanie plików na serwerach: Windows 2003 R2 i 2008 obsługują przeglądanie plików, w którym można skonfigurować zasady zabraniające przechowywania niektórych typów plików na serwerach plików. Możesz wypchnąć zaplanowane zadanie na każdej stacji roboczej, która usuwa pliki audio, ale musisz uważać, aby nie zdmuchnąć prawidłowych plików (takich jak dyktowanie dźwięku lub alarmy dźwiękowe, które mogą być wymagane dla aplikacji).

gravyface
źródło
2

Kiedy ostatni raz musiałem się tym zająć, wziąłem stary komputer, niektóre stare dyski twarde o pojemności 250 GB, które nie były już używane, zmusiłem firmę do wydania czterystu funtów za tanią kartę RAID i zbudowałem serwer terabajtowy dla „zawartości” . Mógłbym to zrobić za pomocą oprogramowania RAID, gdybym chciał całkowicie nie wydawać żadnych pieniędzy.

Kierownictwo IT wiedziało o tym w „wiarygodny sposób”, to znaczy powiedziałem im w taki sposób, aby nikt nie mógł udowodnić, że im powiedziałem.

Następnie informuję użytkowników, że tam był. Prawie wszyscy byli programistami, a programiści pracują lepiej, gdy mają swoją muzykę, radio z pamięci podręcznej i głupie gry i wszystko, co jest dostępne pod ręką, i łatwo można je udostępnić znajomym (nie tak jak w „kopiuj to”, ale jak w „słuchaj tego, jest na polu multimediów ”). Powiedziałem im, że nie utworzono kopii zapasowej serwera, ale RAID, więc zawartość prawdopodobnie nie zniknie. Powiedziałem im, że jeśli stwierdzę, że ich przesyłane treści zajmują miejsce na serwerach plików produkcyjnych, to krótko je usunę i zabiję kijem.

Przez pewien czas działało bardzo dobrze; Odzyskałem około jednej trzeciej mojego głównego serwera plików, dostali muzykę i wideo, jak im się podobało, i wszyscy byli zadowoleni. W końcu kierownictwo wyższego szczebla dowiedziało się o tym i po cichu się wkurzyło z powodu problemów związanych z odpowiedzialnością, które niektórzy podnieśli powyżej, i zostało to wyłączone. Oczywiście programiści zdali sobie z tego sprawę (kiedy im powiedziałem) i, jak przewidziałem, zabrakło miejsca na głównym serwerze plików w ciągu tygodnia.

Powyższe uwagi dotyczą legalności zgrywania własnych płyt CD. Nie jestem prawnikiem, ale myślę, że istnieją podstawy, by podejrzewać jako FUD „ o boże, o boże, serwer składa się z firmowych kawałków na nieruchomości firmowej, wszyscy umrzemy, a riaa zje nasze dzieci eek eek ” że niektórzy menedżerowie wyższego szczebla biorą. Nie ma wątpliwości co do tego, czy programiści będą mieli i udostępniali te treści w pracy, więc zawsze wydawało mi się, że pragmatyczne porozumienie było lepsze.

MadHatter obsługuje Monikę
źródło