Kierując się obecną różnicą cen między dyskami SATA i SAS z jednej strony oraz potencjalnie złym zachowaniem dysków SATA w większych macierzach pamięci z drugiej strony, znalazłem tak zwane karty pośredniczące SATA-SAS .
Reklamowane jako „płynne dodawanie możliwości SAS do istniejących napędów dysków SATA”, zastanawiam się, czy ktoś tutaj miał jakieś doświadczenie z tymi lub podobnymi produktami. Główne korzyści, które mogę zidentyfikować, to zwiększone napięcie kabla (jeśli wszystkie dyski są podłączone do SAS), możliwość cyklicznego włączania napędu i wielościeżkowy (w razie potrzeby). Oczywiście dysk SATA nadal będzie musiał być wersją RAID.
Pytanie brzmi: czy te karty rzeczywiście zwiększają ogólną niezawodność systemu pamięci masowej, czy też awarie dysków SATA powodują jednak problemy?
Edycja : Nie proszę o hipotetyczne odpowiedzi, proszę tylko o rzeczywiste doświadczenie.
Wiem, że typowy dysk 10k SAS jest bardziej niezawodny (i lepiej działający) niż dyski 7200 SATA. Ale w jaki sposób SAS nearline, który jest fizycznie tym samym dyskiem co jego odpowiednik SATA, wypada w porównaniu z wersją SATA z interposer?
Odpowiedzi:
Moje dwa centy: Jeśli martwisz się awariami krawędzi, które mogą wystąpić w sprzęcie SATA (w szczególności kiepskich kontrolerów SATA), wydaj pieniądze na prawdziwe dyski SAS.
Te karty robią to, co mówią na puszce: tłumaczą polecenia SAS (SCSI) na polecenia SATA, a nawet same implementują kilka (np. Sterowanie zasilaniem i spin-upem).
Nie robią nic innego (dyski nadal są SATA, ich parametry wydajności pozostają niezmienione, ich niezawodność pozostaje niezmieniona itp.), I dodają nową warstwę złożoności do twojego środowiska (są to sprzęt + oprogramowanie, z których jedno może zawieść, mieć wadę itp.) - Z mojego punktu widzenia zwiększasz swoją szansę na awarię w porównaniu z zakupem odpowiedniego dysku SAS.
źródło
Jest jeden główny powód, dla którego ich używałbym - gdybym maksymalizował dyski SATA i SAS na tej samej płycie montażowej. Ponieważ używają różnych poziomów sygnalizacji, nie zaleca się używania obu na tej samej płycie montażowej.
Ponieważ powinny one przekonwertować interfejs SATA na SAS i odwrotnie, zmniejszają ten potencjalny problem.
Jedynym innym powodem, o którym mogę pomyśleć, jest to, że mam kilka tac / dysków dla serwera przeznaczonych tylko dla dysków SAS i chciałbym dopasować do nich dyski SATA. W takim przypadku pośrednik powinien kompensować różne położenia śrub.
źródło
Korzystanie z interposer daje tak zwane natywne doświadczenie SAS na dysku, ale kompromisem jest mechanizm obsługi błędów i odzyskiwania, który jest również delegowany na te urządzenia interposer. Chociaż istnieje pisemny dokument T10 do tłumaczenia SCSI na ATA (SAT), ale szczegóły są pozostawione implementatorowi. Przykładem jest następujący - SATA nie ma pojęcia przerwania polecenia, które jest używane w domenie SAS do odzyskiwania polecenia. Więc kiedy interwenient SAS ma polecenie, które musi zostać przerwane przez hosta, przetłumaczy przerwanie w odpowiednik SATA miękkiego resetu urządzenia, nieumyślny efekt siły eksmitującej wszystkie aktywne polecenia za pomocą napędu SATA, a tym samym spowoduje opóźnienie i inne subtelne awarie (W razie potrzeby mogę podać szczegóły). Można powiedzieć, że powinniśmy unikać przerywania hosta, a ten problem nie wystąpiłby. Jasne, ale w odwrotnym przypadku, w przypadku gdy napęd napotka błąd, który prowadzi do przeładowania / spowolnienia, pośrednik nie ma nic innego, jak tylko spowodować, że reset urządzenia wyczyści ten warunek, zasadniczo prowadząc do tego samego efektu co przerwanie. W późniejszym przykładzie host nie ma kontroli i jest naturą systemu.
W niektórych sytuacjach być może lepiej nie używać interposer i używać natywnego zestawu poleceń SATA. Większość kontrolerów SAS obsługuje zarówno SAS, jak i SATA, a także umożliwia miksowanie. Ale jeśli wymagany jest dwuportowy dostęp do dysków SATA, jesteś zablokowany w uzyskiwaniu urządzenia pośredniczącego. Alternatywnie dostępna jest klasa dysków zwanych dyskami FAT SAS (tłuszcz oznacza pojemność, a nie fizyczny współczynnik kształtu), które są realną alternatywą, chociaż niezawodność dysku jest zdecydowanie mniejsza niż w przypadku dysków $$ sas.
źródło
Myślę, że pytanie już zostało udzielone, ale dodam coś innego, ponieważ z mojego doświadczenia wynika, że nawet urządzenie, które zwykle nie zawodzi, jest nowym punktem awarii, obrazując sytuację, w której znajduje się awaria dysku twardego, zwykle będzie to dysk twardy, ale przed wymianą dysku upewnij się, że moduł pośredniczący działa poprawnie.
źródło
Oczywiście istnieje pewien kompromis, ale nie jestem pewien, czy obecne odpowiedzi dostarczają pozytywnych przypadków użycia. Powiedzmy, że największą zaletą intruza jest wielościeżkowość, która usuwa z systemu dość duży pojedynczy punkt awarii. Czy opłaca się sama ta funkcja?
Porównanie nie może być sprzeczne z zakupem dysku SAS, ponieważ kosztuje to 2x cenę w porównaniu do 40 USD na interposer. Jeśli możesz wymienić zwiększoną szansę na utratę pojedynczego dysku (interposer) za dodanie w pełni redundantnego aktywnego hosta pomocniczego, to powinno to być warte 40 USD / dysk, prawda?
Nie powiedziałeś żadnej porady teoretycznej i myślę, że to dobra polityka. Wdrażam podzbiór obudów z SATA-SSD z interpolatorami SAS, specjalnie w celu posiadania dwóch bezpośrednio podłączonych hostów. Słyszałem, że są firmy, które konstruują obudowy dokładnie w ten sposób. Myślę, że problemem jest nawet pozyskiwanie intruzów i praktycznie umieszczanie ich w obudowie. Ale może warto powiedzieć, że powinny być stosowane wszędzie tam, gdzie jest to praktyczne.
źródło