Mam dość dziwny problem, w którym moje zagnieżdżone wierzchowce NFS od czasu do czasu znikają losowo.
Wpisy fstab wyglądają mniej więcej tak:
nfs:/home /home nfs rw,hard,intr,rsize=32768,noatime,nocto,proto=tcp 0 0
nfs:/bigdir /home/bigdir nfs rw,hard,intr,rsize=32768,noatime,nocto,proto=tcp,bg 0 0
Problem polega na tym, że od czasu do czasu folder „/ home / bigdir” będzie pusty, mimo że mtab uważa, że udział jest nadal zamontowany. nfsstat i in. glin. myślę również, że udział jest nadal zamontowany.
Jedyne, co działa, to odmontowanie, a następnie (ponowne) zamontowanie udziału bigdir.
Strona serwera to NetApp. Po stronie klienta znajduje się jądro RHEL5.5, 2.6.18-194 (Tak, wiem, że 5.8 nie działa, ale o ile widzę, nie ma błędów dla tego konkretnego problemu).
Mogę użyć różnych hacków, takich jak automount, lub zamontować go na innej ścieżce, a następnie użyć opcji --mount bind, ale chciałbym rozwiązać podstawowy problem.
df
rzeczywiście pokazał także / home / bigdir.Wygląda na to, że nie musiałbyś również montować bigdir z udziału NFS. gdy już montujesz dom z zagnieżdżonym bigdirem . Więc powinieneś po prostu to zrobić
mount /home/bigdir /bigdir
A może po prostu zrobić miękki link?
źródło
nohide
tagnohide
dotyczy zagnieżdżonych montowań na serwerze.Myślę, że „podstawowej kwestii” nie można naprawić. Po ponownym podłączeniu / home, na przykład z powodu problemów z połączeniem, zagnieżdżone podłączenie zostaje ukryte, ponieważ katalog, w którym został podłączony, nie istnieje (). Wydaje mi się, że najlepszym rozwiązaniem jest zamontowanie zagnieżdżonego udziału w innym punkcie i użycie dowiązania symbolicznego. Tak zawsze robię. Btw. crossmnt i nohide najlepiej byłoby dołączyć do eksportu serwera i zamontować jeden udział.
źródło