Zastanawiam się, czy ktoś ma jakieś przydatne analogie do opisania czym jest DNS a hosting. Przeciętny użytkownik „chce tylko strony internetowej” i widzi ją jako jedną jednostkę atomową. Aby być uczciwym, można to kupić w ten sposób od niektórych firm, ale w niektórych sytuacjach nie jest to ...
Jaki jest najlepszy sposób wyjaśnienia tego użytkownikom końcowym w taki sposób, aby mogli to zrozumieć?
Najbliższe mi to:
Zobacz DNS jako wyszukiwanie książki telefonicznej dla czyjegoś numeru. To mówi twojej przeglądarce, gdzie przejść na stronę.
Hosting to miejsce, w którym płacisz za miejsce na serwerze należącym do kogoś innego, zwykle w centrum danych. Pozwala to na przechowywanie plików, takich jak obrazy, strony itp. Na tym serwerze i zwykle podlega limitowi.
Zastanawiałem się nad zastosowaniem analogii typu rent-a-space, ale może to nie działać w przypadku niektórych użytkowników.
źródło
Odpowiedzi:
Nie używam analogii, kiedy wyjaśniam ludziom tę koncepcję, staram się ją maksymalnie uprościć (bez całkowitego usunięcia prawdziwego znaczenia tego pojęcia). Pracuję z wieloma właścicielami małych firm; niektóre są inteligentne / inteligentne, a inne nie. W każdym przypadku moim sukcesem było mówienie im po prostu, że posiadanie i prowadzenie strony internetowej składa się z dwóch części. Najpierw potrzebujesz nazwy lub domeny, która Cię identyfikuje, a następnie potrzebujesz miejsca do przechowywania plików zawierających rzeczywiste strony internetowe, które ludzie zobaczą, gdy odwiedzą tę nazwę / domenę. W istocie:
Większość moich klientów zareagowała na to dobrze i właściwie to zrozumiałem, a nie tylko patronowałem sobie głową. Mam nadzieję, że to ci pomoże.
źródło
Nazwa domeny jest jak nazwa Twojej firmy. Host jest jak biuro Twojej firmy.
źródło
Dobra, ugryzę. Internet jest jak pudełko czekoladek, nigdy nie wiadomo, kiedy się stopi.
Teraz, gdy już to ustaliliśmy, adres internetowy to nic innego jak alias adresu numerycznego, podobny do adresu ulicznego. Łatwiej jest zapamiętać
Google.com
niż jest74.125.225.65
. Podobne do AKA przestępcy.Po poznaniu faktycznego adresu możemy odwiedzić ten adres i zobaczyć,
ktosię tam ukrywa. Adres (w najprostszym przypadku) wskazuje, gdzie hostowany jest plik , np. Skrytka pocztowa.Tak, to jest to. USPS poda teraz adres dla twojej skrzynki pocztowej. Gdy poczta ma być dostarczana na adres uliczny (nazwę domeny), USPS odkryje prawdziwy adres (skrytka pocztowa) i będzie tam przechowywać twoją pocztę.
Dla wyjaśnienia, ten konkretny oddział USPS służy jako dostawca hostingu. I nikomu czytania nie dać mi osłabnąć o elektronicznej dzieje w PO Box i nie wychodzi, to nie ma znaczenia .
źródło
Zawsze mówię klientom, że twoja strona jest jak certyfikat rejestracji firmy. Jednak nadal musisz mieć biuro, aby prowadzić firmę i przechowywać zapasy i inne rzeczy. To biuro jest Twoim hostingiem. Zwykle działa!
źródło
Wyjaśnienie, jakie są te dwa elementy, jest dość proste:
Hosting - gdzie faktycznie znajdują się pliki witryny.
DNS - nazwa witryny.
Nie potrzebujesz analogii; szczerze mówiąc, jestem prawie pewien, że większość z nich myli ludzi do tego stopnia, że mówią, że rozumieją, kiedy tak naprawdę nie rozumieją.
źródło
Nazwa domeny jest jak numer telefonu, a webhost jest jak telefon.
Możesz mieć numer telefonu, ale bez telefonu osoby dzwoniące nic nie dostaną. Możesz mieć telefon, ale bez numeru telefonu nikt nie będzie wiedział, jak się z tobą skontaktować.
Gdy masz numer telefonu, a firma telefoniczna przypisuje go do telefonu komórkowego, ludzie mogą do ciebie zadzwonić i się z tobą skontaktować.
Gdy masz nazwę domeny, a system DNS przypisuje ją do hosta internetowego, ludzie mogą korzystać z przeglądarki i wchodzić na Twoją stronę internetową, wpisując domenę w przeglądarce.
źródło
Sugerowałbym użycie analogii telefonu komórkowego.
Nazwa domeny to karta SIM, która daje i tylko określony numer telefonu (domena).
Nadal potrzebujesz telefonu, aby włożyć kartę, zanim ktokolwiek będzie mógł do ciebie zadzwonić, a także operatora, który odbierze połączenia na telefon, zanim będziesz mógł przyjmować jakiekolwiek zamówienia. Masz jednak swobodę wyboru telefonu i operatora w zależności od potrzeb, o ile masz kartę SIM.
źródło