Niedawno ukończyłem Trzy znaki nędznej pracy Patricka Lencioniego, a jednym z jego głównych pomysłów jest potrzeba jakiejś formy pomiaru.
Mam dość standardowe wewnętrzne zadanie programistyczne, w którym pracuję nad nowymi narzędziami i robię poprawki / naprawy błędów dla wcześniejszych narzędzi, które napisałem.
Z czysto osobistych powodów, jakie rzeczy mierzyłbyś na co dzień? (To nie jest raport dla menedżerów, a nie coś do gry, po prostu coś, co pomaga mi zaznaczać postępy).
Celem jest znalezienie rzeczy, które mierzą nie tylko produktywność, ale także jakość wykonywanej pracy (aby pracownik obsługi klienta mógł rejestrować pozytywne interakcje oprócz liczby wykonanych połączeń).
Moim zadaniem byłoby zmierzenie dwóch rzeczy każdego dnia: otwartych / zamkniętych wniosków o wsparcie i liczby kontroli do kontroli źródła.
Rozumiem, że jeśli to zostanie zamknięte, ale ponownie nie jest to pytanie o zarządzanie, ale o rozwój osobisty jako programista / programista.
źródło
Myślę, że masz dobry pomysł, liczba meldowań do kontroli źródła jest taka, jak bym to zrobił. Każde zameldowanie jest istotną jednostką udoskonalenia programu. Oczywiście działa to tylko wtedy, gdy rejestrujesz tylko w pełni opracowane aktualizacje / poprawki programu, ale i tak należy to zrobić. Gdybym dokonywał pomiaru, mogłoby to pomóc mi również w przestrzeganiu tej zasady.
Raporty o zamkniętych problemach to kolejny dobry miernik, w pełni się z tym zgadzam. Ponownie, może pomóc przypomnieć mi, aby wprowadzać raporty o błędach w sposób „jeśli nie zarejestruję tej wady przed jej naprawieniem, nie będę dzisiaj poprawnie mierzyć własnych postępów”.
Obie wartości powinny być łatwe do gromadzenia i tworzenia wykresów. Już prawie widzę arkusz kalkulacyjny ... 8)
źródło