Czy pokazałbyś swój kod produkcyjny kandydatom podczas rozmowy kwalifikacyjnej? [Zamknięte]

14

Widziałem to wiele razy:

Kandydat lubi firmę, udaje się na rozmowie kwalifikacyjnej. Potem przychodzi do pracy i pod koniec pierwszego dnia jest pewien, że baza kodu / projekt nie jest tym, z czym chciałby spędzić czas. Więc szybko odchodzi.

Myślę, że wprowadzenie kandydatów do bazy kodów podczas rozmowy mogłoby potencjalnie rozwiązać ten problem. Może nawet lepiej: łącząc to z pytaniami z wywiadu, takimi jak „jak ulepszysz tę część kodu?” W ten sposób byłoby oczywiste, czy kandydat „dobrze pasuje do bazy kodu”.

Czy widziałeś gdziekolwiek takie podejście? Czy pokazałbyś kandydatom własną bazę kodów podczas rozmowy kwalifikacyjnej: gdyby poprosili / w ramach rozmowy kwalifikacyjnej?

Marek
źródło

Odpowiedzi:

10

Nie tylko pokazujemy kandydatom nasz kod, ale także zmuszamy go do pracy. Zajmujemy się programowaniem w parach, więc przeprowadzamy wywiady, łącząc kandydata z jednym z naszych programistów i pracując nad prawdziwym problemem (choć starannie wybranym - czymś, co nie wymaga ogromnej wiedzy kontekstowej). Widzą nasz kod, a my widzimy ich kodowanie i oboje możemy zobaczyć, jak pasują do naszej kultury.

Tom Anderson
źródło
3
Lubię to. W jakiej firmie pracujesz? :)
Marek
Byłoby to tak niesamowite, gdybyśmy tylko programowali w parach. . .
Wyatt Barnett
Ale jak długo potrwa proces rozmowy kwalifikacyjnej? Ogromna liczba osób może uczestniczyć w wywiadzie!
Gopi
@ Sri: przeprowadzamy wywiad tylko z jedną osobą na raz. Powinienem dodać, że nie jest to wywiad pierwszej linii; zaczynamy od przeczytania przesłanych nam CV, następnie przeprowadzamy rozmowę telefoniczną z potencjalnymi kandydatami, a następnie pytamy każdego, kto je przejdzie, o rozmowę parującą. Powinienem również dodać, że mamy dość skoncentrowany proces rekrutacji; zwykle zatrudniamy osoby polecane nam przez pracowników lub osoby spoza firmy, której ufamy, lub agentów rekrutacyjnych, z którymi współpracujemy. Nigdy nie jesteśmy w sytuacji, gdy mamy setki kandydatów do przesiewania.
Tom Anderson
2
@Wyatt: Zastanawiam się, czy może być przydatny nawet w firmach niepowiązanych. Usiądź i rozwiąż problem, działając jako jego przewodnik, wyjaśniając tło i udzielając mu wsparcia. Nawet rozmowa o tym, jak rozwiązać konkretny problem (wyobrażam sobie, że robisz to z kolegami, nawet jeśli się nie łączysz) może być przydatna.
Tom Anderson
5

Nie zrobiłem tego, ale zrobiłbym to. Jeśli deweloper pomyślał, że nie wygląda na coś, nad czym chciałby pracować, może to być okazja, aby dowiedzieć się czegoś o mentalności kandydata: dlaczego mu się to nie podoba? Co by zmienił? Czy podobałoby mu się to, że mógł dokonać takiej zmiany? Jeśli tak, dlaczego pierwotnie powiedział, że nie chce nad tym pracować?

Widziałem sentyment na codziennej WTF, że ludzie myślą, że jeśli ankieter pokazuje prawdziwy kod, próbuje przekonać kandydata do rozwiązania swoich problemów za darmo. To jest paranoik, IMO. Ankieter próbuje dowiedzieć się, jak dobrze możesz rozwiązywać problemy w świecie rzeczywistym w bazie kodów w świecie rzeczywistym. I dowiesz się więcej o projekcie, nad którym będziesz pracować.


źródło
1

Tak, jeśli dany kod nie należy do klienta.

Ostatnim razem, gdy przeprowadzałem z kimś wywiad, osoba zakołysała się i poczuła się całkowicie przytłoczona wielkością bazy danych i wkrótce wyszła.

Jeśli kod należałby do klienta, moim zdaniem nie byłoby etyczne pokazywanie źródła, ponieważ kod klienta jest kodem klienta, a nie twojego. (Oczywiście, jeśli poprosiłeś klienta o pozwolenie i masz je, nie ma problemu).

Frank Shearar
źródło
1

tak długo, jak nie naruszasz tych NDA, myślę, że to byłaby Dobra Rzecz (TM). W ten sposób możesz zmierzyć kandydata, a kandydat sam się zmierzyć.

Muad'Dib
źródło