W jaki sposób podpisanie CLA zapobiega problemom prawnym w projektach typu open source?

22

Na przykład: yeoman . Jest licencjonowany na licencji BSD. Formularz CLA (Umowa licencyjna dla współtwórców) nie jest specyficzny dla projektu i można go podpisać elektronicznie.

  • Jak i jakim problemom może zapobiec podpisanie tej umowy?
  • Czy ma znaczenie, jak duży lub niewielki wkład wniesiłem?
  • Dlaczego niektóre projekty wymagają podpisanego CLA do akceptowania poprawek, a inne nie? (np. node.js vs rails)
NARKOZ
źródło

Odpowiedzi:

27

Umowy CLA zazwyczaj istnieją w celu wykonania kilku czynności:

  • Uniemożliwiają cofnięcie kodu na później. W krajach, które są sygnatariuszami konwencji berneńskiej, autorzy zachowują prawa autorskie do wszystkich oryginalnych dzieł, a inni mogą kopiować je tylko za wyraźną zgodą. Umowa o pracę sprawia, że ​​udzielasz tego zezwolenia wprost i często na zawsze, więc nie możesz później zmienić zdania. Niniejsza klauzula CLA zawiera taką klauzulę, więc nie ma żadnych zwrotów kodu po wniesieniu wkładu.
  • Mogą powstrzymać Cię przed pozwaniem ich o naruszenie patentu. Niektórzy współautorzy są zdublowani i mogą wnieść kod, o którym wiedzą, że jest objęty jednym z ich patentów, mając nadzieję, że później pozbędą się wszystkich, gdy kod będzie rozpowszechniony. Stało się tak w niektórych głównych organach normalizacyjnych, a także w oprogramowaniu typu open source. Tutaj CLA zabrania ci ciągnięcia tego wyczynu: kiedy przesyłasz kod do tego projektu, udzielasz im, a także ich użytkownikom, wieczystych licencji royalty-free na wszelkie posiadane przez ciebie patenty, które obejmują kod, który sam przesyłasz.
  • Obejmuje ich tyłek, jeśli ktoś ich pozwie lub będzie rościł sobie prawa autorskie. Większość umów CLA, w tym niniejsza, powoduje, że przysięgasz, że wszystko, co wnosisz, należy do Ciebie. Zasadniczo służy to jako sposób dla Google (lub innego projektu wyższego szczebla), który zostaje pozwany o naruszenie praw autorskich, aby wskazać na ciebie i powiedzieć: przepraszam, ale to nie my, to był on.
  • Może opcjonalnie zmienić przypisanie praw autorskich, dając organizacji rodzicielskiej zęby do pozwania o naruszenie praw licencyjnych. Wreszcie, mimo że CLA, do którego się dałeś, nie robi tego, wiele projektów typu open source, w tym wszystkie prowadzone przez FSF, ma CLA, który wymaga jawnego przypisania praw autorskich, co oznacza, że ​​każdy przesłany kod będzie chroniony prawami autorskimi projektu, a nie ty. Ma to dwie zalety dla organizacji nadrzędnej: nie muszą zaokrąglać wszystkich współpracowników, jeśli chcą pozwać o naruszenie zasad open source; i nie muszą konsultować się z autorami, jeśli chcą zmienić licencję na późniejszym etapie. Większość umów CLA, które wymagają przypisania praw autorskich, przyznaje także wieczystą licencję bez opłat współautorowi i ich klientom w sposób odwrotny do działania innych umów CLA. Jak wspomniano, niniejszy CLA nie wymaga przeniesienia praw autorskich.

Większość projektów w pełni wolontariackich, takich jak Rails i Node, nie wymaga CLA, choćby z innego powodu niż dlatego, że nie ma podmiotu wspierającego, który wymagałby lub zrobiłby z nimi cokolwiek znaczącego. (Jak wspominano wcześniej, projekty wspierane przez FSF są tutaj głównym wyjątkiem). Większość wspieranych komercyjnie projektów open source, takich jak te, które są oficjalnymi produktami Google / Oracle / Apple, wymagają jakiejś formy CLA, zarówno dlatego, że większość firm ma prawników którzy myślą o tych rodzajach rzeczy, a ponieważ nie jest pojedynczą jednostką podkład do egzekwowania tego rodzaju rzeczy.

Benjamin Pollack
źródło
1
Całkiem kilka punktów, więc zamiast mojej własnej odpowiedzi, dodanie: Niektóre CLA pozwalają późniejszemu właścicielowi projektu zmienić licencję później. tzn. niektóre projekty zmieniono z „GPL2 lub nowszej” na „GPL2” lub dokonano podwójnego licencjonowania z licencją komercyjną. Z mojego osobistego doświadczenia wynika, że ​​większość CLA próbuje pomóc właścicielowi projektu oderwać się od siebie w razie problemów ...
John
Węzeł wymaga CLA . Dlaczego konieczne jest podpisanie umowy CLA nawet w przypadku niewielkich poprawek? Skąd wiedzą, że wylogowałem się z CLA, ale nikt inny?
NARKOZ
Powiedzmy, że przesłałem łatki dla Yeoman i Angular.js . Skąd wiedzą, że podpisałem CLA nie tylko dla jednego projektu, ale dla obu z nich?
NARKOZ,
„przypisanie, co oznacza, że ​​każdy przesłany kod będzie chroniony prawami autorskimi do projektu, a nie ty” - w rzeczywistości niektóre umowy CLA, takie jak umowa Oracle Contributor Agreement, „udostępniają” prawa autorskie… więc nadal jesteś właścicielem swojego kodu, ale nadal mogą robić wersje komercyjne lub bronić licencji open source w sądzie - oracle.com/technetwork/community/oca-486395.html
johannes
4

CLA mogą również (oprócz innych rzeczy wymienionych na tej stronie) chronić współpracowników przed problemami prawnymi. Spójrz na ten fragment z CLA firmy Google :

Nie oczekuje się, że zapewnisz wsparcie dla Twoich Wkładów, z wyjątkiem zakresu, w którym chcesz zapewnić wsparcie. Możesz zapewnić wsparcie za darmo, za opłatą lub wcale. O ile nie wymaga tego obowiązujące prawo lub nie uzgodniono na piśmie, przekazujesz swój wkład na zasadzie „TAK JAK JEST”, BEZ ŻADNYCH GWARANCJI ANI WARUNKÓW, wyraźnych lub dorozumianych, w tym, bez ograniczeń, jakichkolwiek gwarancji lub warunków TYTUŁU, NIE NARUSZENIE, PRZYDATNOŚĆ HANDLOWA lub PRZYDATNOŚĆ DO KONKRETNEGO CELU.

KajMagnus
źródło
„Nie oczekuje się, aby zapewnić wsparcie dla swoich składek, z wyjątkiem zakresu chec zapewnienia wsparcia” <- to nie jest już objęte samej licencji? Nie potrzebujesz CLA, aby to stwierdzić?
Rudolf Olah
1
@RudolfOlah Może czasami (nie jestem pewien), ale nie zawsze. Przykład: Współtwórcy przyznają właścicielom projektu licencję na prawa autorskie - wtedy właściciele projektu mogą zmienić licencję na oprogramowanie, na co tylko chcą, np. [Usuwając rzeczy chroniące współtwórców] z licencji na użytkowników końcowych. Jednak jeśli istnieje CLA, współtwórcy są nadal chronieni.
KajMagnus
1
@ RudolfOlah Kolejny przykład: zastrzeżona licencja na komercyjne oprogramowanie, może rzeczywiście obiecać użytkownikom oprogramowania (klientom firmy zajmującej się oprogramowaniem), że programiści naprawdę zapewnią wsparcie i zapłacą odszkodowania za błędy. - Następnie, jeśli przyczynisz się do tego oprogramowania (np. Ponieważ używasz go i chcesz dokonać szybkiej naprawy), potrzebujesz CLA, który mówi, że nie musisz tego robić.
KajMagnus
Dzięki za te przykłady nadal postrzegam CLA jako przeszkodę w wejściu na projekt. Rozumiem, jak to ma sens w przypadku większych projektów
Rudolf Olah,
3

Odpowiedź Benjamina była dość jasna, ale chciałbym podkreślić jeden punkt. CLA chroni firmy korzystające lub uczestniczące w projektach. Firmy, szczególnie te duże, boją się, że zostaną zaskoczone kwestiami prawnymi. Prawnicy korporacyjni powiedzieli ludziom, że wiem, że nawet w przypadkach, gdy prawo jest po twojej stronie, masz tylko 60% pewności, że wygrasz sprawę.

Zastanów się nad sytuacją firmy, szczególnie bardzo dużej z dużymi przychodami, która tworzy produkt wokół narzędzia typu open source. Zdobywają klientów, budują infrastrukturę i zatrudniają pracowników. Jeśli nagle współtwórca oryginalnego narzędzia pozywa ich za naruszenie patentu lub praw autorskich, firma znajduje się w legalnej gorącej wodzie. Jeśli przestaną dostarczać swój produkt, zmarnują pieniądze na infrastrukturę i pracowników, których nie potrzebują, a co ważniejsze, wkurzają klientów. Z drugiej strony, jeśli przestaną dostarczać swój projekt, ich odpowiedzialność kończy się w chwili, gdy sprawa zostanie ustalona.

Biorąc pod uwagę obecny legalny krajobraz oprogramowania, CLA to najlepszy sposób, aby firmy czuły się komfortowo, korzystając z oprogramowania typu open source. To nie jest idealne (fajnie byłoby nigdy nie mieć do czynienia z żadną z tych legalnych kwestii), ale w tej chwili jest to jeden z niewielu sposobów, aby te wkłady pos

wwahammy
źródło
Nie chodzi tylko o firmy z dużymi przychodami - Fundacja Wolnego Oprogramowania nie ma dużych dochodów, ale wymaga CLA, aby móc walczyć z naruszeniami licencji w sądzie lub po prostu licencjonować je
John