Jak mogę uratować mój staż? [Zamknięte]

65

Obecnie pracuję jako stażysta w bardzo dużej firmie, która nie tworzy oprogramowania. Stanowisko, o które się ubiegałem, nie było konkretnie stanowiskiem programistycznym, ale zespół, który mnie zatrudnił, chciał, aby specjalizacja CS pomogła w opracowaniu dla nich wewnętrznych projektów. Byłem tu od czterech tygodni i początkowe oszołomienie zaczyna zanikać. Jestem jednak jedyną specjalizacją CS w całym biurze - nikt w moim zespole, w budynku, a nawet w sąsiednich lokalizacjach nie ma żadnego doświadczenia w tworzeniu oprogramowania. Najlepsze, co mam, to menedżer baz danych, a ich dział jest zbyt zajęty, aby wspierać mnie moimi projektami. Moi koledzy z drużyny pomagają mi uczyć się, jak wykonują swoją pracę (co jest dla mnie ważne, aby wykonywać swoją pracę), ale nie ma nikogo, kto pomógłby mi w wykonywaniu mojej pracy, tj. Rozwoju.

Projekty, które mi dali, mają większy zakres niż cokolwiek, co zrobiłem w szkole. To, w połączeniu z faktem, że pracuję sam, staram się tworzyć aplikacje od zera bez żadnych wskazówek lub nawet jasno określonych celów, bardzo mnie martwi, że będę w stanie odnieść sukces. Ledwo wiem, od czego powinienem zacząć, a teraz mam prawdopodobnie mniej niż dwa miesiące.

Czuję, że powinienem się uczyć procesu tworzenia oprogramowania, ale teraz czuję, że czuję swoją drogę przez ciemność. Jest to dla mnie szczególnie kłopotliwe, ponieważ nie jestem zbyt pewny swoich umiejętności programistycznych. Sam siebie badam i uczę, ale dostaję tylko kawałki. Mają ode mnie wysokie oczekiwania, ale nie jestem pewien, czy potrafię to zrealizować. Oczywiście muszę usiąść i porozmawiać z menadżerami na temat mojej pozycji i zamierzam to zrobić jak najszybciej (często podróżują i są poza biurem).

Jak mam sobie z tym poradzić? Staż się skończy, nim się zorientuję, i nie chcę wyjeżdżać z niczym, by pokazać mi się tutaj. Oni też tego nie chcą i zawsze są w stanie mi pomóc, ale bez znajomości programowania jest tylko tyle, co mogą zrobić. Boję się powiedzieć im, że nie jestem w stanie wyprodukować tego, czego chcą. Jak mam to z nimi powiązać? Widzę stażystów inżynierów, którzy otrzymują pomoc od innych inżynierów, uczą się, jak wykonywać swoją pracę, i mam wrażenie, że siedzę tutaj, czekając na mój czas. Wszelkie porady dotyczące rozwiązania mojej sytuacji byłyby bardzo mile widziane.

Aktualizacja

Doceniam wszystkie pomocne opinie od wszystkich, pomogło mi to uspokoić umysł. Pierwszą rzeczą, jaką zrobiłem, było spotkanie z moimi menedżerami i przełożonymi. Rozmawialiśmy o tym, czego się ode mnie oczekuje. Rozumieją, że nie mam tyle czasu jako stażysta, a to pomogło w określeniu rodzaju ram, które chcemy osiągnąć, co pozwoli przyszłym stażystom lub pracownikom na zbudowanie tego, co zostawiam. Odniosłem się również do moich obaw dotyczących moich możliwości w przydzielonym czasie, który zrozumieli i oczekiwali.

Otrzymałem telefon od administratora bazy danych w innym miejscu - mój menedżer rozmawiał z jego przełożonym i zamierzają wesprzeć mój projekt, który da mi teraz zasoby do wykorzystania, więc nie siedzę bez pojęcia, co ja ” robię. To tylko połowa. Spośród wszystkich możliwych projektów zawęziliśmy go do dwóch najważniejszych przy pracy. Co do mojego innego projektu, jak ktoś wspomniał, jestem w zasadzie głównym architektem oprogramowania, co jest wyjątkową sytuacją dla stażysty. Jeśli coś pójdzie przynajmniej częściowo z sukcesem, myślę, że zdobędę sporo wiedzy i doświadczenia, które mogą pomóc mi w przyszłych pracodawcach. Na razie uważam, że mam solidne podstawy, aby rozpocząć badania i rozwój moich projektów. Jeszcze raz dziękuję za odpowiedzi od wszystkich!

bhamlin
źródło
80
Większość miejsc oczekuje, że stażyści będą ludźmi, którzy nie wiedzą, co robią, ale którzy są gotowi uczyć się i zdobywać wszelkie możliwe doświadczenia. Staż bez mentora brzmi tak, jakby naprawdę chciał tylko taniego lub bezpłatnego programisty i nie powinien oczekiwać od ciebie produktu gotowego. Dowiedz się jak najwięcej o całym doświadczeniu, a następnie, gdy twój staż się skończy, przejdź dalej. Idealnie do miejsca, w którym możesz odbywać praktyki z prawdziwymi programistami :)
Rachel
9
Wydaje się, że nie jest to specyficzne dla inżynierii oprogramowania, więc może być bardziej odpowiednie w Workplace.SE
Bart van Ingen Schenau
53
„staramy się tworzyć aplikacje od zera bez żadnej formy wskazówek lub nawet jasno określonych celów” - doskonałe szkolenie w zakresie tworzenia oprogramowania w świecie rzeczywistym!
Alan B,
7
Witamy po stronie edukacji „rzeczy, których nie uczysz się w książkach”. To tylko jedno z wielu środowisk, w których możesz się znaleźć, kiedy skończysz edukację. Znalazłem się dokładnie na twojej pozycji, tyle że skończyłem mój stopień i było to w MIS.
Chad Harrison,
3
@BartvanIngenSchenau Pytanie dotyczy kwestii rozwoju oprogramowania, OP jest samotnym programistą w firmie. To stwarza wyjątkowe wyzwania i myślę, że niektóre z nich mogą skorzystać z rozwiązań programistycznych. Być może pytanie to lepiej pasuje do miejsca pracy, ale jeśli nie jest to 100% zniżki na temat tutaj, nie sądzę, że powinniśmy go zmigrować. Jeśli społeczność zdecyduje, że pytanie jest nie na temat (zamykając je jako takie), chętnie go migruję.
yannis

Odpowiedzi:

124

Mam dla ciebie złe wieści, bhamlin:

Nie jesteś stażystą. Przeciwnie, jesteś nieopłaconym / tanim pracownikiem.

Staż to nieopłacana lub nisko płatna pozycja, na której możesz ćwiczyć swoje nowo nabyte umiejętności w bezpiecznym (zwykle) zrelaksowanym otoczeniu i uzyskać szansę obserwowania „prawdziwych” profesjonalistów w swojej dziedzinie wykonujących „prawdziwą” pracę, jednocześnie otrzymując informacje zwrotne na elementach, które pozwalają modyfikować (zwykle pod nadzorem i / lub zatwierdzeniem).

To, czego chciała Twoja firma, to nie stażysta, a raczej bezpłatne / tanie źródło rozwoju oprogramowania. Moim zdaniem jest to dość powszechne . Mieszkam w mieście akademickim, aw ostatnim miejscu pracy menedżerowie często słyszeli: „Hej, dział IT jest zbyt zajęty, aby wykonać Projekt X, zobaczmy, czy możemy zatrudnić stażystów z uniwersytetu, aby napisać to dla za darmo / tanio! ” Narzekaliśmy, jęczeliśmy i zgrzytaliśmy zębami w niebiosach, ale taka była rzeczywistość tego miejsca i mogłem zrozumieć, dlaczego menedżerowie sugerują coś takiego. Niestety wyniki nie były świetne: oprogramowanie dostarczane przez stażystów nigdy nie było spójne / skalowalne / czyste / itp. (Ale szczerze mówiąc, i tak nie było to, co dział IT informował ...)

Od Ciebie zależy, co zrobisz. Moja rada to po prostu rozwinąć wszystko, co możesz (czasami presja jest świetnym czynnikiem motywującym), ALE powinieneś także planować odbywanie „prawdziwego” stażu gdzie indziej, jeśli ten się skończy, jeśli to możliwe.

Więc nie obwiniaj się, ale to, do czego wszedłeś, nie było prawdziwym stażem.

Graham
źródło
18
@Appt Dla mnie większość płatnych staży w zasadzie mówi: Zapłacimy ci za naukę z nami, a pod koniec tego okresu, jeśli wszystko pójdzie dobrze, chcielibyśmy cię zatrudnić” . Daje to stronom dłuższy okres czasu na wzajemną ocenę, a jeśli wszystko pójdzie dobrze, mogą również zatrudnić pracownika, który jest wykształcony w ich systemie i wie, że dobrze pasuje do firmy. Jeśli otrzymają nowe oprogramowanie w tani sposób, to dodatkowy bonus, ale nie oczekiwanie.
Rachel
7
Staże są zazwyczaj bezpłatne? To dla mnie wiadomość ...
M. Dudley,
3
To dobry punkt @Apt. Zredagowałem swoją odpowiedź, by powiedzieć „nieopłacony / tani”. Ogólnie rzecz biorąc, myślę, że odpowiedź wciąż jest aktualna; to miejsce tak naprawdę nie chciało stażysty, po prostu nie chciało płacić pełnej ceny za usługi IT.
Graham,
7
@hamlin większość ludzi bez doświadczenia w dziedzinie oprogramowania nie ma dosłownie pojęcia, ile czasu i wysiłku zajmą projekty oprogramowania. W ogóle nie ma pojęcia. Tak niestety jest.
enderland
10
Jeśli staż jest nieodpłatny (lub poniżej pewnej płacy, może minimalnej, jeśli pamięć służy), musi wykazać stażowi znaczące korzyści, w przeciwnym razie firma faktycznie narusza prawo pracy. To bardzo ważne rozróżnienie, jeśli ten facet nie dostanie zapłaty, może pozwać głupią firmę. (A przynajmniej tak mówią prawa USA, nie można rozmawiać z innymi krajami)
Jimmy Hoffa
28

Jako major CS masz do dyspozycji umiejętności rozwiązywania problemów. Nie jest jasne, jakiego rodzaju projekty chcą rozwijać. Gdybym musiał zgadywać, prawdopodobnie chcą, abyś pomógł zautomatyzować niektóre procesy wewnętrzne. Zacznę od próby uzyskania pełnego obrazu tego, jakie procesy są obecnie stosowane i zależności między działami dla każdego z tych procesów.

Następnie szukam nisko wiszących owoców, które można zautomatyzować lub przynajmniej usprawnić.

Niezawodny sposób dokumentowania dowolnego procesu

Zadaj te pytania w następującej kolejności:

  1. Jaka jest wydajność? (Uzyskaj jak najbardziej szczegółową odpowiedź)
  2. Jakie są dane wejściowe?
  3. Czy jest wystarczająco dużo danych wejściowych, aby utworzyć wynik?

Jeśli odpowiedź na numer 3 brzmi NIE , to idź po brakujące elementy. Mogą to być formuły, reguły biznesowe lub cokolwiek innego.

Jeśli dane wyjściowe z kroku pierwszego są zbyt skomplikowane, podziel je na porcje do zarządzania i zaatakuj każdą porcję jako osobny proces.

Dokumentuj to, co odkryłeś. Zidentyfikuj potencjalny pojedynczy punkt awarii. Zidentyfikuj słabości lub rzadkie zależności.

Wiem, że to brzmi przytłaczająco, ale masz zestaw umiejętności. Po prostu zmień go na kawałki wielkości kęsa. Jeśli nauczysz się wyjaśniać „geek” za pomocą „non-geek speak”, będziesz wart swojej wagi w złocie.

Michael Riley - AKA Gunny
źródło
1
Członkowie mojego zespołu pokazywali mi procesy, więc mam pojęcie o wejściach i wyjściach oraz o tym, czego chcą. Mam pojęcie o tym, jak chcę rozwiązać problemy, to po prostu rozbicie ich na części i zebranie razem, co sprawia mi problemy (szczególnie przy użyciu technologii, w których nie jestem tak wykwalifikowany, jak bazy danych). Na szczęście mogę całkiem dobrze wytłumaczyć „geek” na „non-geek”. Myślę, że w tym momencie powinienem zacząć od problemów z kodowaniem w celu przepełnienia stosu, aby sprawdzić, czy moje rozwiązania są wykonalne. Dzięki za wkład.
bhamlin,
Jeśli chodzi o bazę danych, polecam książkę o nazwie Database Design For Mere Mortals autorstwa Michaela Hernandeza. Ta książka jest znakomita.
Michael Riley - AKA Gunny
1
+1 za „Niezawodny sposób dokumentowania dowolnego procesu”. Żałuję, że nie opublikowałem tego wyraźnie w mojej kostce, kiedy zostałem zatrudniony do analizy systemu.
dodgethesteamroller
1
@bhamlin: Sugeruję, abyś starał się zmniejszyć oczekiwania co do tego, co zamierzasz dostarczyć. Ponadto, rozbicie go do niezwykle małych problemów, coś, że można zrobić w ciągu jednego dnia (tak, aby to zrobić na tydzień;) a najlepiej, rzeczy, które są użyteczne jako to nie tylko moduły, które nie będą pracować bez rdzeń. W ten sposób, jeśli zawiedziesz, Twoja praca będzie nadal przydatna. Ponadto, IMO, to doświadczenie będzie prawdopodobnie bardzo przydatne i stymulujące (choć nie finansowo), ale ostatecznie sprawi, że pamięć będzie przygnębiająca.
K.Steff,
18

Oto moje zdanie na temat całej tej sytuacji: proszą o więcej, niż można rozsądnie osiągnąć, nie udzielając żadnych informacji zwrotnych ani wskazówek i ogólnie nie czyniąc pracy tak przyjemną. Ale ta chmura ma srebrną podszewkę. Uczysz się czegoś.

W szczególności uczysz się środowiska, w którym NIE chcesz pracować, kiedy uzyskasz dyplom. Uczysz się również, jak radzić sobie z projektem, który jest zbyt duży, abyś mógł go zrealizować. Oba są ważnymi elementami wiedzy, których należy się trzymać, ponieważ nikt nie da ci pracy, która według ciebie jest poniżej twoich możliwości. Zawsze będą prosić o więcej niż to, co możesz dać, a Twoim zadaniem jest współpracować z nimi, aby zarządzać oczekiwaniami i dostarczać coś, czego chcą.

O tym, co możesz zrobić tu i teraz. Zacznę od prowadzenia dziennika wszystkiego, co robisz każdego dnia. To daje Ci odpowiedzialność. Nawet prosty koniec dnia „nad tym dziś pracowałem” da ci coś, na czym można polegać, gdy nie dostaną tego, czego chcą i będą szukać odpowiedzi.

Porozmawiam również z twoim bezpośrednim przełożonym i sprawdzę, czy jest jakiś sposób na rozbicie jednego z tych większych projektów . Jeśli nie czujesz się komfortowo, wykonując całość, być może zlecą ci badania i architekturę projektu, a może inny stażysta później go zaimplementuje. Po prostu wyjaśnij, co Twoim zdaniem możesz rozsądnie osiągnąć w czasie, kiedy opuściłeś staż, i uczyń to swoim celem. W ten sposób pod koniec dnia nadal dostarczasz coś istotnego dla swojego pracodawcy.

Na koniec sprawdź, czy możesz dołączyć do stażystów technicznych . Zakładam, że ci stażyści również opracowują oprogramowanie i nie widzę powodu, dla którego to, co robisz, i to, co robią, jest tak odległe od siebie, że nie możesz się od siebie uczyć. Współpracuję z inżynierami elektryków, programistów, informatyków i informatyków przy moich projektach, a każda osoba wnosi do zespołu swoje mocne strony. Zidentyfikuj, gdzie leżą Twoje mocne strony w rozwoju, i spróbuj udowodnić, dlaczego te umiejętności dobrze pasują do zespołu inżynierów.

Ampt
źródło
6
Moi rodzice powiedzieli mi, że powinienem zaakceptować ofertę, jeśli otrzymam ją pod koniec lata, ale starałem się im wytłumaczyć, że ta praca może nie pomóc w rozwoju mojej kariery programisty. Nie chcą mnie słuchać i myślą, że każda praca, którą dostaję, jest błogosławieństwem, ale czuję, że mam prawo odmówić, zwłaszcza jeśli nie jest to dla mnie dobre środowisko pracy. Podoba mi się pomysł prowadzenia dziennika, codziennie noszę ze sobą notatnik, więc zacznę dokumentować to, co robię, więc wydaje się, że nic nie robię. Doceniam twoją pomoc.
bhamlin,
1
Nie ma problemu, bhamlin. Kiedy rozpocząłem ten staż, czułem się, jakbym był na tej samej pozycji. Mój menadżer przyjmuje podejście do zespołu inżynierów bardzo odręcznie, pozwalając nam ustrukturyzować nasz dzień tak, jak nam się podoba (stosujemy również zwinny model rozwoju, który to wspiera) i pochodzący z zajęć, w których miałem prawie codzienne wymagania dotyczące projektów, było bardzo inaczej . Przekonałem się, że prowadzenie dziennika utrzymywało moją odpowiedzialność, a także dostarczanie dokumentacji, że przynajmniej COŚ robię. Pomaga mi także utrzymać tempo z dnia na dzień i z tygodnia na tydzień.
Ampt
7
@MLowry Myślę, że to zła rada. Przebywanie w miejscu pracy, którego nienawidzisz, zmęczy cię fizycznie, a zwłaszcza psychicznie. Wpadniesz w depresję, nienawidzisz każdej chwili i codziennie żałujesz tej decyzji. Po co to przechodzić? Byłoby sensownie robić to przez 6 miesięcy, gdyby strona finansowa byłaby nadzwyczajna. Ale prawdopodobnie tak nie jest, biorąc pod uwagę, że jest na absolutnym początku swojej kariery.
Radu Murzea
2
+1 za „Uczysz się czegoś”. To środowisko pracy nie jest niestety jakąś anomalią. Wiele firm, które nie są specjalnie związane z biznesem IT, zmaga się z tym, co zrobić z zasobami IT, więc lekcje, których się tutaj nauczysz (niejasne wymagania, złe terminy) będą cenne później, gdy będziesz próbował dostrzec problematyczne środowiska.
Graham
2
+1 za „prowadź dziennik”. Nabierz nawyku na resztę swojej kariery! Kiedy projekt idzie dobrze, nikt nie zadaje pytań. Kiedy coś pójdzie nie tak, chcą podważyć każdą cholerną rzecz, którą robisz / zrobiłeś. Dziennik bardzo dobrze pokrywa twoją skórę. (lepszy niż raport o stanie).
TimG
13

Porozmawiaj ze swoim doradcą ds. Praktyk

Wszystkie odpowiedzi, które do tej pory widziałem, wydają się koncentrować na pracodawcy, co jest ważne.

Jednak musisz być skonfigurowany do tego stażu za pośrednictwem programu lub biura w swojej szkole. Nie mogę sobie wyobrazić, że byłbyś pierwszym studentem, który spotkał się z taką sytuacją. Powinny być w stanie poprowadzić cię w określonym kierunku.

Nawet jeśli nie mogą ci teraz pomóc (w co trudno mi uwierzyć), to pomożesz następnemu uczniowi, który znajdzie się w takiej sytuacji, czego nie można lekceważyć.

Wonko przy zdrowych zmysłach
źródło
+1, ponieważ powinna to być pierwsza rzecz, którą stażysta powinien zrobić, gdy napotka pozornie nie do pokonania trudności.
verybadalloc
10

Miałem dwa takie staże i bardzo mi się podobały. Wygląda na to, że brakuje ci wyraźnych jasnych stron:

  • W tej chwili cieszysz się swobodą twórczą, o której programiści pracujący w dużych zespołach mogą tylko marzyć. Wszystko, od wyboru języka, przez kontrolę źródła, przez redaktorów, po architekturę oprogramowania, zależy wyłącznie od Ciebie. Zaufaj mi, tęsknisz za tym, gdy zniknie.
  • Praca z ludźmi, którzy nie wiedzą dużo o oprogramowaniu, stanowi znaczną część procesu tworzenia oprogramowania. Warunki szkolne pozwalają oczekiwać dobrze zdefiniowanych zadań od osób z dużym doświadczeniem w nauczaniu tworzenia oprogramowania. Nawet w zespołach programistów Twoje zadania nigdy nie są tak wyraźne. Nauka radzenia sobie z tym teraz daje przewagę.
  • Zdobywanie wiedzy o domenach bez pomocy mentorów stanowi znaczną część procesu tworzenia oprogramowania. Raz na rok lub dwa dostaję zadanie: „Zostań naszym ekspertem od technologii X”. Ktoś musi być pierwszym w firmie, który pozna nową technologię. Dostaniesz więcej interesujących zadań, jeśli możesz pokazać, że ta osoba może być tobą.
  • Z twojego punktu widzenia wydaje się to dużą presją, ale powinieneś wiedzieć, że ich oczekiwania względem ciebie są naprawdę dość niskie. Wiedzą, że trudniej ci bez odpowiedniego mentora. Po prostu daj z siebie wszystko, a wszystko będzie dobrze.

Biorąc to pod uwagę, zajęcie się pierwszym dużym projektem może być przytłaczające. Pomocne mogą być:

  • Staraj się nie myśleć od razu o całym projekcie. Pomyśl o tym, co musisz teraz zrobić.
  • Uzyskaj listę funkcji, które należy wykonać, i poproś, aby ustawili je w kolejności priorytetowej. W ten sposób, jeśli nie ukończysz całej aplikacji, najważniejsze funkcje będą nadal dostępne.
  • Podziel pierwszą funkcję na coraz mniejsze zadania, aż przejdziesz do zadań, które możesz ukończyć za dzień lub dwa. Nie bój się, żeby brzmiały głupio prosto. Moim pierwszym zadaniem przy zupełnie nowych projektach jest zawsze przywrócenie świata do pracy i sprawdzenie źródła. Zwłaszcza jeśli jest to nowy język lub język, którego nie używałem od jakiegoś czasu, który mówi mi, że moje środowisko kompilacji i narzędzia są poprawnie skonfigurowane.
  • Sprawdzaj często swoje postępy. Nie próbuj zrzucić na nie gotowego produktu pod koniec lata. Pokaż im przynajmniej raz w tygodniu, co masz.
  • Poświęć trochę wysiłku, aby znaleźć istniejące projekty i komponenty, które mogą spełnić Twoje potrzeby. Znacznie łatwiej jest dostosować istniejący system niż zrobić go od zera. Wiele firm potrzebuje podobnych aplikacji wewnętrznych. To jest to, o czym chciałbym wiedzieć. Jeden z moich projektów stażowych w zasadzie przerobił (słabo) CRM .

Więc zrelaksuj się, daj z siebie wszystko i ucz się jak najwięcej, niezależnie od tego, czy chodzi o oprogramowanie, czy nie.

Karl Bielefeldt
źródło
6

Inne odpowiedzi tutaj są bardzo dobre, czytaj je w kółko i naprawdę spróbuj je rozgryźć. Jeśli to zrobisz, przy ponadprzeciętnym wysiłku będziesz mógł wyjść „żywy” po drugiej stronie stażu. Biorąc pod uwagę twoją sytuację, będzie trudniej niż się spodziewałeś, ale może być tego wart.

Ma to kluczowe znaczenie, ponieważ kiedy ubiegasz się o stanowisko w innej firmie 1 , jednym z kluczowych pytań będzie:

Widzę, że odbyłaś staż w firmie X. Jak to było? Dlaczego odszedłeś?

Jeśli możesz następnie pokazać im, że poradziłeś sobie z trudną sytuacją w profesjonalny sposób, będzie to LICZYĆ SIĘ , pracodawcy są zazwyczaj bardzo pod wrażeniem czegoś takiego.

Nawet jeśli jest to do bani, możesz sprawić, że będzie to cenne doświadczenie, z którego masz okazję dowiedzieć się, czego twoi koledzy z klasy nigdy nie będą ...

1 = Mam nadzieję, że tak, bo pozostanie tam spowoduje samobójstwo zawodowe (wcześniej czy później ... prawdopodobnie wcześniej)

Radu Murzea
źródło
2
To łatwe pytanie, na które można odpowiedzieć. „Bardzo podobała mi się praca w X i wiele się nauczyłem podczas stażu. Nie są to jednak firmy zajmujące się tworzeniem oprogramowania. Nie sądzę, żebym rozwijał swoje umiejętności inżynierskie, pozostając tam. Wolę współpracować z innymi twórcy oprogramowania i projekty, które są bardziej oparte na współpracy ”.
selbie
5

W ubiegłym roku znajdowałem się na podobnej pozycji, gdzie musiałem wszystko rozwijać od podstaw i nie miałem nikogo innego, kto miałby doświadczenie w programowaniu. Skończyłem projekt, który mi dali, ale nie nazwałbym go dopracowaną aplikacją ani nawet możliwą do utrzymania (ponieważ jedyną osobą, która wie, jak to działa, jestem ja i nikt w firmie nie spojrzał na kod).

Oto kilka rzeczy, które zrobiłem i zrobiłbym, gdybym był w takiej sytuacji. Niektóre z nich zostały już wspomniane w poprzednich odpowiedziach

Rozwiązać:

  • Co chcą, aby produkt robił (wejścia i wyjścia, absolutne minimum )
  • Jakie masz ograniczenia? (tj. z których programów można / nie można korzystać?)

To da ci wyobrażenie o tym, jak powinien wyglądać produkt. Wyciągnij to na kartce papieru i pokaż to swojemu przełożonemu / przełożonemu. Zobacz, co o tym mówią. Jeśli im się nie podoba, zapytaj ich, co chcą zmienić, zmień to i powtórz proces. Jeśli im się podoba, zrób minimum kodowania i stwórz proste demo.

Pokaż im wersję demonstracyjną (zapytaj, czy to właśnie mają na myśli), to pokaże im Twoje postępy i pomoże ci zrozumieć, czego chcą.

Ilekroć potrzebujesz pomocy w zakresie kodowania, czytaj instrukcje / samouczki, wyszukiwanie w Google i wreszcie publikuj informacje o przepełnieniu stosu, aby uzyskać pomoc.

Nie rozłączaj się na drobnych szczegółach. Jeśli to zrobisz, zmarnujesz dużo czasu.

Kod w małych fragmentach , z których każdy stanowi główną funkcjonalność aplikacji.

Skomentuj swój kod. Jeśli planują przekazać to innemu stażyście lub pracownikowi, będzie to dla nich ogromną pomocą.

Komunikuj się ze swoim przełożonym / przełożonym na temat projektu i postępów w jego realizacji.

I nie martw się, jeśli nie możesz ukończyć projektu, jesteś stażystą i zrobiłeś, co mógł. Są winni za zatrudnienie kogoś, kto nie ma doświadczenia w takim projekcie.

TL; DR

  • Komunikuj się ze swoim menedżerem na każdym kroku

  • Kod głównej funkcjonalności

  • Uzyskaj pomoc od Google i wymianę stosów

  • Nie martw się, jeśli nie możesz skończyć

stackErr
źródło
1
  1. Szukaj wyjaśnień na temat celów stażu - dlaczego przydzielono Ci tyle projektów?
  2. Wyjaśnij zarządowi, że w wyznaczonym czasie nie można ukończyć wymaganych projektów
  3. Przygotuj analizę tego, jak najlepiej wykorzystać swój czas. Na przykład sugeruj pracę wyłącznie nad jednym projektem i rezygnację z innych.

Twój czas najlepiej pomoże Twojej firmie, jeśli pracujesz tylko nad jednym małym projektem. Upewnij się, że jest dobrze udokumentowany. Skoncentruj się na tworzeniu użytecznej dokumentacji architektury, celów projektu, postępów projektu i kodu źródłowego.

KyleM
źródło