Obejrzałem ciekawy film Google Talk (ostrzeżenie o godzinie twojego czasu) na temat grywalizacji tego, co robisz.
Oczywiste jest, że zestaw witryn StackExchange stosuje całkiem sporo z tych zasad. W pracy jest coś przekonującego, ale zastanawiam się, ile domen problemowych może zawierać te pomysły? Zdecydowanie dotyczą aplikacji społecznościowych, ale czy to wszystko? Koncepcja wirtualnego programu lojalnościowego jest również bardzo atrakcyjna.
Krótki opis grywalizacji:
Istnieje system punktacji i nagrody. Na przykład Reputacja w StackExchange jest rodzajem oceniania. Odznaki są rodzajem nagrody. Dodatkowe przywileje, które zyskujesz wraz ze wzrostem reputacji, są również rodzajem nagrody.
Przykładem programu lojalnościowego bez rzeczywistego wykupu może być promocja, którą sklep spożywczy zrobił kiedyś, gdy kupujesz ich produkty i otrzymujesz w zamian kredyty FarmVille. Brak rąk do wymiany prawdziwych pieniędzy lub towarów, a koszty dla sprzedawcy są w najlepszym razie minimalne. A jednak przynosi prawdziwe pieniądze na te wirtualne zwroty.
Bezwstydne użycie linku JohnL: http://en.wikipedia.org/wiki/Gamification
UWAGA: Mówca odnosi się do czterech klas użytkowników, którzy wydają się być archetypami. Są to Achievers, Socializer, Explorer i Killers. Achievers najprawdopodobniej dotyczyłby nas wszystkich programistów - lubimy robić rzeczy. Najwyraźniej 80% ludzi to osoby towarzyskie i lubią lekkie, niekonfrontacyjne interakcje. Odkrywcy odwiedzają każdy zakątek gry / aplikacji, aby odkryć dowolne pisanki i ukryte funkcje. Zabójcy nie tylko chcą wygrać, ale chcą, abyś przegrał i otrzymał pochwałę / status za pokonanie ciebie.
źródło
Odpowiedzi:
Jest niezbędne.
Spójrz na najpopularniejsze dziś strony internetowe (społecznościowe). Facebook, Twitter, SO / SE, LinkedIn, Reddit. Co oni wszyscy mają ze sobą wspólnego?
Liczby
Na Facebooku jest ilu masz znajomych, na Twitterze ile obserwujących. Witryny SO / SE są nieco bardziej wyraźne, mają reputację . LinkedIn jest nieco bardziej niejasny, mają połączenia. To wielki konkurs pomiaru penisa, który działa.
Z natury chcemy porównania i osądu. Te strony nam to dają i to sprawia, że wracamy. Bez tej magicznej liczby nie sądzę, aby te strony byłyby równie skuteczne jak one.
Czy to oznacza, że witryny bez natywnego systemu rankingowego nie są warte czasu? Nie, ale ogranicza to atrakcyjność do bycia wielokrotnym gościem. Niektóre strony omijają to, oferując cenną usługę. Google do wyszukiwania, przewodowy do zawartości itp. „Granie” w użytkowników to bardzo skuteczny sposób budowania bazy użytkowników, która ma dużą lojalność pod względem powtarzanych wizyt i wkładów. Witryny zbudowane na podstawie tych danych (SO / SE, Facebook, Slashdot ...) radzą sobie znacznie lepiej, gdy mają numer .
źródło
Przypuszczam, że niebezpieczeństwem jest to, że ludzie mogą bardziej zainteresować się grą niż faktycznym wniesieniem wartościowego wkładu na stronę. Jest to podobne do tego, co dzieje się w polityce - czy to prawda, że wybierani są najbardziej wykwalifikowani liderzy, czy też ludzie, którzy są dobrzy w manipulowaniu i graniu w grę, są wybierani?
Trudniej byłoby to zrobić na stronie technicznej, takiej jak Stack Overflow, oczywiście - gdzie odpowiedź wynosi 1 lub 0 (działa lub nie działa) - ale prawdopodobnie łatwiej na takiej subiektywnej stronie opinii.
Oczywiście korzyścią jest to, że ludzie, którzy wnoszą swój wkład, czują, że dostają coś w zamian - nawet jeśli naprawdę nic nie odzyskują (np. Grając w gry wideo).
źródło