Nasz menedżer monitoruje zobowiązania Git we wszystkich naszych projektach; zazwyczaj nie stanowi to problemu i uwielbiam fakt, że kontrola wersji zapewnia dziennik całej pracy, szczególnie do późniejszych audytów i analiz (na wypadek, gdyby coś poszło nie tak).
Jednak kierownik napisał kilka komentarzy, pytając, nad czym pracują ludzie, gdy widzi zatwierdzenie czytające „poprawki stylu” lub dowolną wiadomość zatwierdzenia, która nie odwołuje się do numeru zgłoszenia w naszym systemie zarządzania zadaniami.
Czy istnieje rozwiązanie społeczne lub techniczne?
Dalsze informacje: jest to projekt konserwacji, więc jest kilka „musiałem wykonać A, następnie B, następnie C, a następnie D, a następnie w końcu zrealizować zadania X”.
Więcej informacji: konkretny komunikat zatwierdzenia, który podniósł flagę z menedżerem, był zbliżony do „zawiera lepszy sposób na X, Y i Z”, który jest bardziej komunikatem refaktoryzującym niż zwykłą poprawką stylistyczną.
źródło
Odpowiedzi:
Przypuszczam, ale to nie jest problem .
Twój menedżer powinien wiedzieć, co robicie. Powinni upewnić się, że nie wykonujesz pracy, która nie przynosi żadnej wartości, lub dlaczego priorytetem była praca bez biletów. Nie ma w tym żadnej szkody. W idealnym świecie przyniesie to korzyści, ponieważ Twój menedżer może ustalać oczekiwania w biznesie, abyś mógł wykonać całą tę pracę bez presji lub przerw.
Staje się to problemem tylko wtedy, gdy kierownik uważa, że należy wykonywać tylko prace związane z biletami, i wyklucza to, aby prace techniczne były biletami. Zawsze trzeba spłacić dług techniczny. Zawsze coś do poprawienia, ponieważ powinieneś, nawet jeśli nie zapewniają one wyraźnych, natychmiastowych korzyści biznesowych.
źródło
Jeśli poprawka stylistyczna jest częścią biletu, nad którym pracujesz i jest powiązana, nie ma nic złego w oddzielnym sprawdzeniu go za pomocą tego samego numeru biletu, nad którym pracujesz, dla lepszej identyfikacji.
Jeśli dopiero odkrywasz zmiany, które należy wprowadzić i nie są one związane z biletem, nad którym obecnie pracujesz, sugerowałbym zrobienie biletów związanych z zadłużeniem technicznym i umieszczenie ich w zaległościach w celu późniejszego ponownego przeliczenia.
Podczas planowania możesz następnie przejrzeć bilety związane z zadłużeniem technicznym i dołączyć je do faktycznych biletów serwisowych, które planujesz w ten sposób, aby były bardziej powiązane.
Pomoże Ci to wyeliminować poprawki „znikąd” i sprawi, że wszystko będzie zamknięte w kategorii konkretnych problemów / zgłoszeń, nad którymi pracujesz.
źródło
To też mnie wkurza (nie ma zamiaru gry słów :).
Najbardziej pomocne zameldowania zawierają komentarze, które są unikalne i dotyczą nie tylko tego, co się zmieniło, ale również dlaczego. Czasami umieszczam komentarze do akapitu.
Od czasu do czasu wpadam w sytuacje, w których wymagania dotyczące interfejsu użytkownika odbijają się w przód iw tył po rozpoczęciu programowania, co wymaga ode mnie zasadniczo odskoczenia kodu (tak, czasami świat rzeczywisty jest do kitu). W takich przypadkach uważam za jeszcze ważniejsze, że moje komentarze wyjaśniają, dlaczego odrzucenie, a co ważniejsze, dlaczego kod kończy się tam, gdzie to robi. Następnie, kiedy kierownictwo wraca po rozmowie z klientami i chce wiedzieć, dlaczego, mogę im pokazać bez konieczności pamiętania całego doświadczenia.
źródło