Widziałem wiele pytań, odkąd tu jestem, gdzie w odpowiedzi ktoś twierdził, że nigdy nie użyłby portfolio lub próbek kodu zakodowanych poza procesem rozmowy kwalifikacyjnej w celu oceny kandydata, ponieważ istnieje taka możliwość kod został napisany przez kogoś innego. Jestem tym zaskoczony.
Z mojego punktu widzenia, jeśli poproszę kogoś, aby wszedł i rozwiązał prosty problem na miejscu, niewiele mogę się z niego nauczyć. Nie pracuję w firmie takiej jak Google, w której poszukuje się pracy i mogę zażądać czyjegoś dnia. Ale znaczna część kodu napisanego dla hobby może mi wiele powiedzieć.
Tak, istnieje możliwość plagiatu, ale będą musieli być bardzo dobrze wyszkoleni, aby przejść godzinną dyskusję na temat tego kodu. I w takim przypadku będą musieli bardzo szybko się uczyć, aby przejść 3-miesięczny okres próbny (podczas którego mogę się ich pozbyć bez powodu i bez powiadomienia). Jeśli staną się dobrymi programistami, to szybko, wystarczająco uczciwie, zostałem oszukany, ale nadal mam dobrego programistę.
Ostatecznie koszt naszej firmy i korzyść dla kandydata na plagiat są bardzo minimalne.
To skłoniło mnie do myślenia o innych branżach. Artyści, fotografowie, projektanci korzystają z portfolio i nikt nie martwi się zbytnio plagiatem. Autor otrzyma fundusze na książkę opartą na rozdziałach, które napisał we własnym czasie. Nie poprosiłbyś architekta, aby wszedł i narysował specyfikacje projektowe domu podczas wywiadu.
Co nas wyróżnia? Dlaczego tak ważne jest, aby postawić kogoś przed komputerem i zmusić go do kodowania scalania danych lub kalkulatora czynnikowego, czasem bez dostępu do narzędzi, których używamy na co dzień, takich jak Internet? Co jest złego w koncepcji portfela kodu?
Jestem naprawdę zainteresowany, aby wiedzieć, na wypadek, gdy popełniam ogromny błąd, który jeszcze mnie nie spalił.
Przede wszystkim jesteśmy inżynierami, a nie artystami. Pracujemy w zespole, więc zgodnie z naszym prawdziwym doświadczeniem zawodowym „nasz” kod jest często wynikiem pracy zespołowej, ponieważ tak zwykle wykonuje się prawdziwą pracę. Nie ma takiego profesjonalnego kodu, za który mógłbym rościć wyłączną własność.
Po drugie, większość kodu w moim hipotetycznym portfolio to kod, którego nikomu nie mogę pokazać, ponieważ jest poufny. Kod, który stworzyłem dla moich osobistych projektów domowych niekoniecznie odzwierciedla wszystkie moje umiejętności i moje typowe zachowanie w pracy.
źródło
Przeprowadziłem wywiady z wieloma osobami, kiedy byłem praktykiem oprogramowania. Doszedłem do punktu, w którym uważam, że quizy i zadania związane z programowaniem zabawek są marnotrawstwem cennej przepustowości. Quizy i zadania związane z programowaniem zabawek służą jedynie do sprawdzenia wiedzy ankietera. Nie są one dokładnym sposobem oceny tego, co wie kandydat. Na tym etapie mojej kariery akceptuję tego rodzaju bzdury tylko wtedy i tylko wtedy, gdy mam możliwość przeprowadzenia własnego testu na koniec rozmowy.
Najlepszym sposobem oceny umiejętności specjalisty ds. Oprogramowania jest rozmowa z nim spokojnym, uspokajającym głosem. Poproś kandydata o omówienie jego obecnego stanowiska. Gdy kandydat pojawia się w obszarze zainteresowania, poproś go o rozwinięcie tego obszaru. Celem jest, aby kandydat stracił czujność. Żadna ilość coachingu nie może przygotować kandydata na przesłuchanie „miękkiego dotyku”. Prędzej czy później pętla zacisnie się na szyi kandydata, który próbuje przebić się przez wywiad.
źródło
Proszę o próbkę kodu dla wnioskodawców, która otrzymuje referencje podczas rozmowy kwalifikacyjnej. Jednak zwykle przywiązuję większą wagę do kodowania tablicy wykonanej podczas wywiadu.
Każdy wywiad z deweloperem, który przeprowadzam, obejmuje chodzenie do tablicy w celu wdrożenia rozwiązania prostego problemu. Istnieją jednak zasady:
Wnioskodawca musi omówić implementację podczas jej wykonywania.
Mam trzy problemy, których implementacje są podobne, i daję im do zrozumienia, że mogą ponownie użyć lub zmienić kod, który napisali.
Istotą tego wszystkiego w każdej rozmowie jest próba dobrego zorientowania się w możliwościach kandydatów i tym, w jaki sposób mogą dopasować się do pracy. „Praktyczna” część wywiadu z mojego doświadczenia bardzo pomogła pod tym względem. Pomaga mi również ocenić przykładowy kod, ponieważ wiem o wiele więcej o sposobie działania programu.
źródło
Próbka kodu jest dość skutecznym sposobem na wyeliminowanie kandydatów - mogę ocenić próbkę kodu w ciągu 5-10 minut, ale nawet ekran telefonu zajmuje 15 minut i wymaga planowania (i nie jest szczególnie przydatny w usuwaniu czegokolwiek oprócz samego dno stosu z mojego doświadczenia).
Myślę, że główne zastrzeżenia do próbek kodu są dwojakie i można je łatwo pokonać:
Oczywiście to prawda. Każda bariera w procesie rekrutacji lub rekrutacji może potencjalnie wyeliminować pożądanego kandydata. Ważne jest, aby poznać swoich odbiorców - jeśli masz 1000 CV na jedno otwarcie, możesz pozwolić sobie na fałszywe negatywy w służbie wydajności. Jeśli masz pięć CV, możesz sobie pozwolić na pewną nieefektywność procesu kontroli.
Myślę jednak, że większość osób tęskni za tym, że przeprowadzanie wywiadów i zatrudnianie to w zasadzie gra „znajdź powód, dla którego nie zatrudnisz tej osoby”. Przy każdej przyzwoitej pracy jest wielu wykwalifikowanych kandydatów - ten ostatni, który stoi, jest zwykle tym, który nie wyrzucił żadnych czerwonych flag po drodze. Łatwo jest dostrzec to, co najlepsze w ludziach lub być niezobowiązujące, ale nie pomaga ci to w zatrudnianiu, ponieważ skończysz z 10 różnymi kandydatami, z którymi czujesz się swobodnie. To nie przybliża cię do decyzji.
Każdy zbierany smakołyk podczas przeglądu, przeglądu, wywiadu itp. Może potencjalnie spowodować decyzję o braku zatrudnienia. Musisz zrównoważyć czułość swojego wyzwalacza bez wypożyczenia z obecnymi (i potencjalnymi przyszłymi) perspektywami. Jeśli pracujesz w nudnej branży, z dużą ilością starszego kodu, biurokracją i niskimi zarobkami (często rzeczy poza twoją kontrolą), twój wyzwalacz musi być mniej wrażliwy niż, powiedzmy, Google. W przeciwnym razie ryzykujesz, że nigdy nikogo nie zatrudnisz.
Osobiście uważam, że najłatwiejszym dla mnie kompromisem było żądanie, ale nie wymaganiepróbka kodu. Jeśli go dostanę, to tylko dodatkowy punkt danych do oceny kandydata. Podobnie, jeśli zdarzy się, że mam znajomego, który pracował z kandydatem w przeszłości, przywiążę trochę wagę do jego opinii. Brak współpracy z kimś, kogo znam, z pewnością nie dyskwalifikuje żadnych kandydatów - oznacza to po prostu, że moja praca w ich ocenie jest nieco trudniejsza (i prawdopodobnie obejmie kodowanie, jeśli przejdą na rozmowę kwalifikacyjną). Jeśli twoja próbka jest kiepska (lub mój znajomy źle ci mówi), to prawie nie do wypożyczenia. Ci, którzy dostarczają próbkę, mogą, ale nie muszą, mieć niewielką przewagę nad tymi, którzy nie są w początkowej fazie przesiewania - w zależności od jakości i ilości stosu wznowienia i próbek, więcej informacji może być lepszych lub gorszych niż brak informacji.
No tak. Więc są wznawiane - ale nadal je zbieramy. Czemu? Z trzech głównych powodów - słabe wznowienie lub próbka jest łatwym zakazem wypożyczenia, przyłapanie na udawaniu wznowienia lub próbki jest łatwym zakazem wypożyczenia i są to dobre tematy rozmowy w wywiadzie. Im szybciej zdołam odkryć, że kandydat jest głupcem, tym lepiej dla wszystkich.
Jeśli jesteś wystarczająco mądry, aby plagiatować dobrą próbkę bez przyłapania, inteligentnie o tym porozmawiaj i przejdź przez rozmowę kwalifikacyjną - szczególnie nie mam problemu z tym, jak udało ci się przejść badanie. Mogą istnieć pewne obawy etyczne, ale tak naprawdę nie jest to moja specjalizacja, więc nie robię nic, aby ocenić moralny charakter podczas wywiadu. Dla mnie jest to właściwie to samo, co mój szef proszący mnie o rozmowę z kimś, kto nie przeszedł przez proces kontroli jako przysługi. Kiedy jesteś na etapie rozmowy kwalifikacyjnej, nie ma znaczenia, jak się tam dostałeś, ponieważ jest o wiele więcej lepszych informacji, które zostaną ujawnione podczas rozmowy.
TL; DR - próbka kodu jest doskonałym narzędziem do sprawdzania, ale należy dokładnie przemyśleć, czy możesz tego wymagać, czy nie. Po zakończeniu badań przesuń wywiad znacznie wyżej niż próbka.
źródło