Czuję się jak rozsądnie wykwalifikowany programista, ale wiele ofert pracy, na które napotykam, sprawia, że czuję się inaczej. Prawie wszystkie z nich dzielą kwalifikacje na wymagania i wymagania, ale nawet część wymagań może być zniechęcająca.
Widziałem wiele wpisów, które mówią, że wymagają kilku lat (2 lub więcej) doświadczenia w stosunkowo małej technologii lub bibliotece, co jest specyficzne dla ich firmy. Innym razem widzę, że znajomość języka wymaga 5 lub nawet 7+ lat doświadczenia. Samodzielnie niektóre z nich byłyby w porządku, ale staje się śmieszne, gdy mała firma z miasta mówi, że potrzebujesz 3 lat w 2 językach, biegłości w programowaniu sieci, skryptach, bazach danych i innych podobnych rzeczach, jak „doświadczenie z dużymi, bardzo redundantnymi systemami o krytycznym znaczeniu dla biznesu” wszystko w tym samym czasie.
Czy naprawdę oczekują, że znajdą kogoś, kto ma duże doświadczenie w pracy z dokładnie tym samym zestawem technologii, którego używają? Trudno mi znaleźć pojedyncze ogłoszenie, w którym nie mam co najmniej 1 lub 2 dołków w zestawie umiejętności. Słyszałem w kółko, że większość miejsc ceni twoją zdolność do szybkiego uczenia się i nauczy Cię w pracy, ale dlaczego mówisz, że jest to wymagane? Czy po prostu starają się zniechęcić dno beczki (awarie FizzBuzz) do zastosowania?
Odpowiedzi:
Tak, zdecydowanie tak. Jednak zazwyczaj stosuję zasadę 75%, co oznacza, że jeśli czuję, że znam co najmniej 75% wymagań, to przejdę do wniosku. Wszystko, co mogą po prostu mnie wyszkolić.
źródło
Od strony rekrutacyjnej tutaj jest, jak to działa
Kierownik ds. Rozwoju zapisuje wymagania dotyczące dwóch miejsc pracy
Kierownik projektu łączy je w jedną reklamę = „projektant stron internetowych, który zna erlang”
Jest to przekazywane przez warstwy zarządzania w celu komentowania -
komentarz polega na dodaniu przez nich jedynego języka / technologii, o której słyszeli
HR następnie „naprawia” to, zmieniając perla na perłowy i wykorzystując 2007 rok doświadczenia w Windows Server.
Następnie osoba rekrutująca „poprawia” kandydatów do wznowienia - mówi, że zna VB, to jest język, Erlang jest językiem, więc zmienię go na 10-letnie doświadczenie z Erlangiem
źródło
Niektórzy pracodawcy proszą o złoto, kiedy naprawdę potrzebują srebra; jeśli uda im się uzyskać pensję z puszki, tym lepiej.
Błędne myślenie, IMO. To, czego naprawdę powinni szukać, to stalowe narzędzia do wytwarzania złota, i właśnie to musisz ich przekonać.
źródło
Oto powód, którego nikt jeszcze nie opisał: Departament Rządu chce zatrudnić konkretną osobę na wolne stanowisko. Z powodu zasad zatrudniania w służbie publicznej nie mogą tego zrobić. Muszą mieć konkurs i spojrzeć na wszystkich kandydatów. Ale mają już kogo chcą na podstawie umowy, a doprowadzenie osoby do tej pozycji jest pożądanym rezultatem. (Również NIE uzyskanie tej osoby skutkuje kilkuletnim doświadczeniem budzenia się za drzwiami po zakończeniu umowy.)
Rozwiązanie? Dowiedz się wszystkiego, co dana osoba wie, i spraw, aby wymagania jak najlepiej pasowały do tej listy. Powoduje to, że wymagania wydają się głupie, aw niektórych przypadkach nawet nie pokrywają się dokładnie z wymaganiami dotyczącymi pracy, ale zapewniają również, że osoba, której chcą, jest prawie na pewno tym, która je spełnia.
źródło
Robią to, ponieważ większość CV jest przesadzona
Jak mówi pdr, jest to cykl. Jedyny sposób, w jaki widzę łamanie go, to dostarczenie czegoś nieszablonowego jako rzeczywistej i faktycznej weryfikacji twoich umiejętności. Rzeczy, które przychodzą na myśl: projekty osobiste (np. Projekty typu open source), złożone problemy, które rozwiązałeś oraz informacje kontaktowe wiarygodnych partnerów, którzy mogą Cię polecić.
Dostarczanie dodatkowych informacji, które firmy mogą zbadać, wiąże się z nieodłącznym ryzykiem, ale czasem warto sprawić, by CV wyróżniało się bez gadania o tym, jak „jesteś niesamowity”.
źródło
Przesadzają i uważam, że to pomyłka. Ci, którzy nie aplikują, ponieważ nie mogą spełnić 100%, a nawet 90% wymagań, to prawdopodobnie ludzie, z którymi chcesz porozmawiać, ale nie aplikują, ponieważ „potrafią przeczytać specyfikacje”.
źródło
Robią to, a z mojego doświadczenia wynikają dwa powody:
Numer 1 jest najbardziej irytujący. To, co się stanie, jest mniej więcej takie: osoba HR / rekrutacja otrzymuje listę technologii, które są używane w firmie, wraz z krótkim opisem tych, które są aktualne i ważne, a które mogą być marginalne i / lub wyjście. Często błędnie interpretują, które z nich należą do „wymaganych” a „pożądanych” list - lub jeszcze gorzej - stanowią coś niezwykle marginalnego jako codzienna wymagana rzeczywistość.
Na przykład: w jednym z moich poprzednich zadań rekruter powiedział mi, że firma używa Rational Rose i robi bardzo formalne projektowanie i rozwój przy użyciu UML, itp. Okazało się, że ani Rational Rose, UML, ani żaden inny formalny proces projektowania nie był używany w firma w ogóle - było to po prostu coś, o czym kontakt firmowy wspomniał odręcznie jako „miło mieć”, podobnie jak z szerszej perspektywy, z jakiejś przyczyny. Ale rekruter pobiegł z tym i przedstawił rolę jako hardcorowa rola oparta na procesie projektowania.
Innym przypadkiem, który miałem, było ubieganie się o rolę C ++ i kończenie na Javie. To była duża firma z kilkoma różnymi produktami. Zatrudnili mnie do roli C ++, robiłem to przez osiem miesięcy, a potem potrzebowali dodatkowych rąk w zespole Java. Inne osoby poszły w ten sposób prosto do drugiego zespołu po rozmowie kwalifikacyjnej o pracę w innym zespole.
TL; DR : Tak, robią. Czasami z czystej niewiedzy o tym, co ważne, innym razem celowo zastraszając. Myślę, że „zasada 75%” jest dobrą regułą. Może także czytanie między wierszami i zastanawianie się, na czym może polegać ta rola. Listy te często się pokrywają lub są całkowicie zbędne. na przykład. Jeśli wiesz, jak działa XML i używasz go od lat, nauczysz się protokołu przesyłania danych opartego na YAML lub JSON w ciągu jednego dnia. na przykład. Zastanów się, w jaki sposób istniejący zestaw umiejętności można przenieść na to, o co prosi rola. Często znajomość konkretnego narzędzia jest mniej ważna niż znajomość koncepcji.
źródło
Kiedyś tworzyłem dla firmy, która stworzyła oprogramowanie HR, aby rozwiązać dokładnie to pytanie, i jest jeszcze jeden czynnik, o którym nikt nie mówił. Firmy często używają „# lat doświadczenia z X” jako proxy dla „dobrego w X”, więc kiedy pytają o kogoś z „5 lat Java”, naprawdę chcą kogoś, kto jest świetnym programistą Java.
Działa to dobrze w innych branżach: prawnik z 7-letnim doświadczeniem jest na ogół lepszy niż prawnik z 3-letnim doświadczeniem. To samo dotyczy lekarza: wybrałbyś chirurga serca z 1000 operacji pod jego pasem nad nowicjuszem, który skończył 10. Ale to nie odnosi się tak dobrze do programowania. Wszyscy znamy inteligentnych programistów, dobrze posługujących się różnymi językami, którzy po 6 miesiącach nabywają Java jak druga natura. Znamy również ludzi, którzy od dziesięcioleci źle kodują w Javie. Doświadczenie po prostu nie koreluje ze umiejętnościami programowania w taki sam sposób jak w innych branżach.
Dlaczego więc o to pytają? Ponieważ tak naprawdę nie ma lepszych sposobów zadawania pytań. Jeśli szukasz inteligentnego programisty, nie możesz po prostu powiedzieć „Smart in Java”; musisz powiedzieć „5 lat doświadczenia w Javie”. Więc kiedy zobaczysz ogłoszenie o pracę, które wymaga 5 doświadczenia z 2-letnią technologią, oznacza to po prostu, że szukają programisty rockstar. Więc jeśli uważasz, że go masz, śmiało aplikuj.
źródło
Tak, robią. Niestety jest to cykl samonapędzający się. Im bardziej ludzie przyzwyczają się do pomysłu, że jeśli masz większość tego, czego szukają, to przeprowadzą z tobą wywiad, tym bardziej musisz przesadzać, aby wyeliminować tych, którzy nie mają tego, czego naprawdę potrzebujesz. To niefortunny problem, ale tak naprawdę nie widzę wyjścia z tego cyklu.
źródło
Nie sądzę, że jest to kwestia przesady, tak samo jak niewiedza, jakie są rzeczywiste wymagania. Niedawno zerknąłem za zasłonę, kiedy menedżer dwa poziomy nade mną poprosił o pomoc w opublikowaniu ogłoszenia o pracy. Jedynym pytaniem było, czy powinni używać szablonu .NET czy J2EE do nowego wynajmu konkretnego projektu. To daje dwie informacje (przynajmniej o firmie, z którą mam umowę).
Na podstawie wielu ogłoszeń o pracy, które widziałem, wyobrażam sobie, że wielu menedżerów ds. Rekrutacji stosuje takie samo błędne podejście.
źródło
Moim zdaniem myślę też, że jest jakaś przesada. Stwierdziłem jednak, że nawet gdy spełniłem 75% tego wymogu, mogłem otrzymać rozmowę wstępną, ale kiedy byłem szczery co do pozostałych 25%, nie otrzymałem kolejnego połączenia.
Jeśli zauważysz, że ciągle brakuje Ci wymagań, być może powinieneś samemu poszerzyć swoją bazę wiedzy. Utwórz prostą aplikację na własną rękę i umieść ją w CV. Odkryłem, że największym atutem mojego CV były moje osobiste projekty (nawet jeśli były małe).
Tylko moje 2 centy.
źródło
Tak, robią. To, co czasem może być trudne, to wsadzenie stopy w drzwi i udanie się zrelaksować podczas wywiadu, ale jeśli dasz sobie radę i jesteś dobry, ankieter wkrótce się zorientuje (jeśli są jakieś dobre).
A także niektóre firmy chcą zabrać idealną osobę, ale nie martwią się, jeśli nigdy jej nie znajdą (wydaje się), więc mogą mieć reklamę wiszącą dosłownie przez LATA.
Kiedy w przeszłości przeprowadzałem wywiady z ludźmi dla ról programistycznych, zawsze chciałem zobaczyć bystre kujony z poczuciem humoru, które, jak sądzę, będą pasować. Niestety, widzisz dużo żużlu!
Co do głupich reklam, w 2007 roku pamiętam ogłoszenie o pracy, które wymaga ponad 10-letniego doświadczenia w .NET (myślę, że kiedy miało 5 lat) ...
Tego rodzaju reklama sprawia, że każdy kompetentny programista myśli, że osoba, która ją umieściła, jest kretynem.
Nawet zapominasz o tym, że musiałeś kodować dwie prace na pełny etat jednocześnie, pracujesz w kuchence mikrofalowej lub podróżujesz z prędkością światła lub cokolwiek (lol), wymagając ponad 10 lat doświadczenia w pracy programistycznej? ! Poważnie?! Od kiedy to było konieczne ?
źródło
Niektórzy tak robią, inni nie. Ważną częścią ogłoszenia o pracy nie jest sekcja wymagań, ale opis stanowiska. Jeśli szczerze wierzysz, że możesz poradzić sobie ze wszystkimi zadaniami, które obejmowałaby praca, bez zbytniego szkolenia, złóż wniosek.
źródło
Zasadniczo ogłoszenie o pracę zawiera wykaz wymaganych umiejętności, nigdy tylko podzbiór.
Zasadniczo ogłoszenie o pracę opisuje „optymalnego kandydata”, ale rzadko określają podstawowe wymagania. To milczące założenie, że kandydaci będą się ubiegać, jeśli uznają, że są „wystarczająco blisko” do tego, co jest wymagane.
Na koniec bardzo często jest to niewyraźny proces określania, czy przecięcie wymagań dotyczących pracy i kwalifikacji kandydata jest wystarczające, aby uzasadnić dalsze badanie.
Zasadniczo - lepiej zastosować, jeśli podoba ci się okazja i czujesz, że masz doświadczenie, które luźno odwzorowuje to, o co proszą. Nie ma w tym żadnej szkody - jeśli czują, że twoje 2-letnie doświadczenie jest za mało, po prostu nie będą kontynuować.
źródło
Moim zdaniem nie, ogłoszenia o pracę są zazwyczaj dość dokładne pod względem wymagań, ale zazwyczaj opisują idealnego kandydata. Myślę, że w większości sytuacji zatrudnianie będzie mierzyło wysoko, ale w końcu trochę pójdzie na kompromis, kiedy będą musieli wybrać osobę do obsadzenia stanowiska.
To, czy większość podanych wymagań dotyczących pracy jest dokładna, czy nie, jest nieco innym pytaniem, ale widzę, że jeśli osoba pisząca ogłoszenie o pracę jest niedoświadczona lub nie ma niezbędnych szczegółów na temat stanowiska, na które może starać się przekroczyć uważaj, aby nie umknęli ważnemu szczegółowi, wiedząc, że jeśli przypadkowo cofną cel, to osoby prowadzące rozmowę lub osoby, które nie otrzymają zbyt dobrze przygotowanego zatrudnienia, mogą ponosić winę. Chociaż uważam, że przy ilości pieniędzy, które przeznacza się na poszukiwanie nowych pracowników, sytuacja stanowiłaby mniejszość spraw, w przeciwnym razie byłby to tylko duży wydatek na zasoby firmy.
Z mojego doświadczenia w zatrudnianiu i pisaniu podobnych wymagań dotyczących pracy mam wrażenie, że większość wymagań jest słuszna. Jeśli jednak czytasz ogłoszenie o pracę i nie wydaje się ono spójne lub brzmi tak, jakby zostało napisane przez kogoś, kto nie jest w terenie lub nie rozumie pozycji, które są wymienione jako wymagania, może to być dobry znak, że te rzeczy mogą być niedokładne i że lepiej byłoby pozostawić ich ankieterom, aby zdecydowali, czy jesteś odpowiedni do pracy.
źródło
Myślę, że większość firm wie, że nie dostanie dokładnie tego, czego szuka - ale po co to robić? Jeśli ktoś się zgłosi, kto akurat ma dokładnie to, czego szuka, wtedy (oboje) wygrywają. Jeśli ktoś złoży wniosek, który ma umiejętności / doświadczenie, na których mu najbardziej zależy, wówczas szkolenie zwykle wypełnia luki. Myślę, że dzieje się tak w przypadku każdego rodzaju pracy o wystarczających umiejętnościach.
źródło
Cóż, muszę być sprzeczny. Mam tylko własne doświadczenie, jednak faktycznie zamieszczałem ogłoszenia o pracę.
Jeśli Twoja firma jest nawet w połowie drogi właściwy, wtedy masz zamiar odbierać setki z wykwalifikowanych odezwie. Około 80% z nich spełni 80% twoich wymagań, a około 20% spełni 100% twoich wymagań.
Ogólnie rzecz biorąc, preferuję sprytne podejście i załatwiam sprawy , ale na niektórych stanowiskach (starszy / architekt) potrzebujesz kogoś, kto był w okopach. Na przykład ktoś, kto już wie o błędach xss w środowisku ABC, aby nie ugryzł cię w tyłek 12 miesięcy później.
źródło
Wiele z tych ogłoszeń zobaczysz także na australijskich tablicach ofert pracy. Zwłaszcza Australijczycy (HR) wydają się cenić doświadczenie związane z technologią ponad twoje umiejętności, umiejętności, wykształcenie lub ukończone projekty. I chcą doświadczenia w konkretnej technologii - około 5 lat w szalonej bibliotece lub środowisku, którego nauka zajmuje kilka godzin. W jednej pracy wynagrodzenie było świetne, więc poprosiłem tylko o wskazanie przez HR, że KAŻDY jest „szybkim uczniem”. Życiorys jakoś dostał się w ręce głowy programistów, którzy natychmiast do mnie zadzwonili, ale to już inna historia.
O tak, i każdy zna .Net, potrzebujemy kogoś doświadczonego w InstantForum! Wszyscy znają domenę .Net, potrzebujemy kogoś doświadczonego w CMS InsiteCreation! Każdy zna PHP i wiele otwartych źródeł, takich jak Drupal i Magento i eZPublish, ale potrzebujemy kogoś, kto ma 5-letnie doświadczenie w Wordpress !!
Nie sądzę, żeby to było w ogóle fair, ale taki jest prawdziwy świat dla każdego profesjonalisty.
źródło
To dlatego, że poprosili ostatnią osobę, która miała pracę, o napisanie własnego opisu pracy, a lista z czasem się powiększa.
źródło
Niedawno zobaczyłem opis stanowiska dla starszego programisty zaplecza .NET.
Wymagało:
LAMP, PHP, MySQL Flex, ActionScript OpenGL
I oczywiście musiałeś znać C #
Po prostu siedziałem tam, wpatrując się w ekran, zastanawiając się, czy się nie mylę, myśląc, że to wariactwo, czy też się mylą.
źródło
IMHO, większość ofert pracy nie przesadza z ich wymaganiami.
Po prostu wykonują okropną robotę, osłaniając umiejętności, które są absolutnie potrzebne do pracy od pierwszego dnia, łącząc je z umiejętnościami, które mogą być potrzebne lub których można się nauczyć w pracy.
Niestety wielu programistów robi to samo ze swoimi życiorysami - dodaje tyle, że przesłania swoje podstawowe kompetencje.
źródło
Dodam tutaj jeszcze jedną odpowiedź, mimo że jest już wiele odpowiedzi, ponieważ ta odpowiedź jest w pewnym sensie odwrotna. Podczas gdy inflacja opisu stanowiska pracy jest bardzo powszechna w branży, mój własny pracodawca bardzo często pedałuje wymagania dotyczące ról, ponieważ
źródło