Wielu programistów, zwłaszcza tych, którzy pozostają w tej samej firmie przez wiele lat, a szczególnie tych, którzy pracują dla dużych korporacji o bardzo zdrowej obecności HR, prawdopodobnie znajdzie się w takiej sytuacji w tym czy innym czasie. W miarę upływu czasu uczysz się więcej, zdobywasz nowe umiejętności i kończysz o wiele więcej obowiązków, może nawet zaczynasz kierować zespołami programistycznymi i zaczynasz zadawać sobie pytanie, dlaczego mam ten sam tytuł i otrzymuję taką samą wypłatę (skorygowaną na inflację), które dostawałem, kiedy zostałem zatrudniony?
Pytasz swojego przełożonego, ile jeszcze musisz zrobić, aby awansować do następnego poziomu tytułu, a przełożony zgadza się, że minęło już wiele czasu. Ale po awansie Twoja podwyżka wciąż jest „ograniczona HR” i zdajesz sobie sprawę, że osiągasz dobre 10-15 tys. Poniżej tego, co według ciebie ma wartość rynkową dla twoich umiejętności.
Masz dwie karty, w które nadal możesz grać: 1) Poszukaj nowej pracy. Przeprowadzaj wywiady w wielu miejscach, a następnie albo opuść obecną firmę, albo sprawdź, czy dorówna wynagrodzenie (osobiście, jeśli firma wymaga znalezienia innej pracy, zanim da ci godziwą wartość, nie pozostałbym przy tym) firma w tym momencie) lub 2) powiedz swojemu obecnemu pracodawcy, że Twoje CV zostało opublikowane i że aktywnie szukasz ofert. Możesz być zadowolony z zarządzania, swojej pracy, ludzi, z którymi współpracujesz, ale różnica w wynagrodzeniach wynosząca 10 tys. Jest ważna, a jedynym sposobem na uzyskanie prawdziwej wartości rynkowej jest wejście na rynek. To ich szansa na wyrównanie pensji, zanim coś znajdziesz i odejdziesz.
Jakie są prawdopodobne konsekwencje karty do gry nr 2? Czy kiedykolwiek wskazane jest otwarcie powiedzieć obecnej firmie, że chcesz odejść z obecnej pozycji?
źródło
Odpowiedzi:
Opcja nr 2 prawdopodobnie się odwróci.
Dlatego chcesz zastosować opcję nr 1. Jeśli faktycznie jesteś zadowolony ze swojej pracy, po otrzymaniu kolejnej oferty wróć do swojego obecnego pracodawcy i powiedz mu wprost: „Chcę tu zostać, ale mam ofertę gdzie indziej za X $. Finansowo byłoby to wielka sprawa dla mnie, ale wolałbym zostać tutaj. Co możesz zrobić, aby mi pomóc? ”
Bądź bardzo, bardzo świadomy, że jeśli to zrobisz, musisz zwrócić uwagę na klimat, jaki dostajesz w pracy. Próbujesz to zminimalizować, ale istnieje ryzyko, że zdecydują, że jesteś ryzykiem lotu. Jeśli tak zdecydują, mogą cię podbić .. i natychmiast się odwrócą i spróbują znaleźć swojego zastępcę. Po czym zostaniesz zwolniony.
Nawiasem mówiąc, po tym, jak im powiesz, że odejdziesz, nigdy nie powinieneś nigdy przyjmować kontroferty. Prawie nigdy nie działa. Wszystko, z czego byłeś niezadowolony, nadal tam będzie. I teraz wiedzą, że jesteś niezadowolony i będą próbowali dowiedzieć się, kiedy mogą cię zwolnić zgodnie z harmonogramem, a nie twoim.
źródło
Wysokie ciśnienie krwi
Nie rób tego człowieka. Czego oczekujesz od swojego pracodawcy? Czy boisz się wyjazdu i wierzysz, że tak naprawdę planujesz opuścić strefę komfortu? Tak nie działa.
Będziesz musiał dostać ofertę, zanim usiądą przy stole negocjacyjnym.
Jeśli dasz znać swoim kolegom i ich babci, że szukasz, to tylko zwiększa presję na ciebie teraz, gdy jesteś starszym facetem, potrzebujesz pracy, która pasuje do twoich referencji i jest mobilna w górę, a wszystko to w określonym czasie.
Chyba że próbujesz sprawdzić, czy twój bp może przekroczyć 200/120 naprawdę, nie rób tego.
źródło
Jeśli zagrasz # 2 i nie znajdziesz nowej pracy, to co zrobisz?
W szczególności, w jaki sposób będziesz argumentować, że twój obecny pracodawca musi cię podnieść, ponieważ nie możesz znaleźć nikogo, kto by to zrobił?
Nie graj w kartę „Zaczynam szukać czegoś innego”, chyba że masz absolutną pewność, że odejdziesz. Jedynym sposobem, aby być absolutnie pewnym, jest posiadanie innej pracy pod ręką ...
źródło
Pozwól, że wskażę ci talię kultury Netflix , która świetnie się spisuje, argumentując za wynagrodzeniami rynkowymi.
Całe ich myślenie zostało wyjaśnione od slajdu 93, ale dla mnie prawdziwe złoto to jedno pytanie na slajdzie 30 :
Umieszczenie go w ten sposób nie jest tak agresywne, jak powiedzenie „szukam ofert w Careers 2.0”, ale może przeciąć biurokrację związaną z wynagrodzeniami „HR”.
Jeśli jednak pójdziesz tą drogą, lepiej bądź cholernie pewien, że uzyskasz wysoką ocenę w Trzech Testach (slajd 94):
-
Talia kultury Netflix:
źródło
Z mojego doświadczenia wynika, że nie ma dobrego powodu, aby upubliczniać informacje o tym, że szukasz u swojego obecnego pracodawcy, chyba że faktycznie masz ofertę, której można przeciwdziałać.
Biorąc to pod uwagę, głęboko wierzę, że ZAWSZE należy być aktywnym na rynku pracy, bez względu na to, czy wymaga to regularnych wywiadów, czy po prostu regularnego przeglądania list szans. Przyzwyczajenie się do tego zapewnia, że zawsze masz pojęcie, co naprawdę jesteś wart i co musisz zrobić, aby pozostać na bieżąco.
źródło
Mogę ci powiedzieć, że wcześniej robiłem opcję nr 2. Miałem polubowne stosunki z moim pracodawcą, ale praca była trochę do dupy i wiedział, że nie stać go na zapłacenie mi tego, co naprawdę byłem wart. Próbował dać mi dodatkowe korzyści itp., Żeby mnie zatrzymać, ale ostatecznie rachunki nie były płacone.
Kiedy w końcu wyszedłem, nie było żadnej złośliwości i uczyniłem się tak dostępnym, jak widziałem rozsądne (brak skarg od ich końca) w sprawie zastąpienia, które w końcu znaleźli. Cieszyli się, że dzięki temu mieli więcej czasu na znalezienie kogoś.
Pamiętaj jednak: byłem pewien , że wyjeżdżam - to nie była gra o władzę.
źródło
Bądź niezbędny dla swojego pracodawcy.
Jeśli to zrobiłeś, nie musisz zawracać sobie głowy # 2. Po prostu grzecznie powiedz swojemu szefowi, że jesteś trochę rozczarowany swoją pensją.
On skorzysta z podpowiedzi .....
źródło
Nie mogę wymyślić żadnej sytuacji, w której opcja nr 2 byłaby dobrym pomysłem - niewielu pracodawców zareagowałoby ładnie na twoje „Zacznę szukać innej pracy, chyba że zapłacisz mi dodatkowe 10 tys.”. Zostaniesz jednak oznaczony jako „problematyczny” pracownik. Nie ma nic złego w zwołaniu spotkania i grzecznym poproszeniu o dokonanie przeglądu wypłaty (szczególnie jeśli masz dane potwierdzające twoje twierdzenie, że jesteś niedopłacony), ale grożenie pracodawcy może się odwrócić.
Normalnym sposobem jest uzyskanie kolejnej oferty, a następnie przekazanie powiadomienia. Rekrutacja i szkolenie pracowników jest kosztowne, więc pracodawcy często wracają z kontrofertą w tym momencie. Pamiętaj, że tak naprawdę nie powinieneś tego robić, chyba że jesteś naprawdę przygotowany do odejścia z pracy, w przeciwnym razie Twoja wiarygodność zostanie zastrzelona, jeśli nie pojawi się kontroferta i zrezygnujesz z rezygnacji.
Radzę wybrać wariant nr 1 - poszukaj innej pracy i weź ją bez względu na kontrofertę, chyba że jesteś gotowy przejść przez ten stresujący i destrukcyjny proces, gdy następnym razem poczujesz się niedoceniany.
źródło
Nie mam z tym doświadczenia, ale oto moje przemyślenia.
Powinieneś powiedzieć swojemu obecnemu pracodawcy.
Możliwe Pro
Możliwe wady
Ogólnie rzecz biorąc, korporacje chcą, aby ich pracownicy pozostali. Już dużo zainwestowali w ciebie, a biorąc pod uwagę, że znaleźli cię w promocji, myślą, że robisz dobrą robotę. Nawet jeśli ich ręce są związane i nie mogą cię podbić, nie ma motywacji, aby byli złośliwi i się ciebie pozbyli. Nawet jeśli tak, to znaczy, że i tak wyjeżdżasz, a to fajna historia o tym, jak uczciwy jesteś w późniejszym życiu.
źródło
Opcja nr 3 powie szefowi, że planujesz poszukać nowej pracy
Za każdym razem, gdy to robiłem, kończyło się to konstruktywną dyskusją na temat znacznego podwyższenia i / lub lepszych warunków pracy.
Jeśli tego nie rozumiesz, jest to całkiem dobra wskazówka, że musisz się przenieść.
Pamiętaj, że zawsze dobrze jest opublikować swoje CV online, aby uzyskać temperaturę rynkową.
źródło
Chodzi o to, że normalnie nikt nie idzie bezpośrednio do pracodawcy i bezpośrednio mówi mu, że szuka pracy. to nie jest normalna praktyka. większości pracodawców tak dobrych, jak się wydaje, nie spodoba się to (przez większość czasu będą to następstwa). Jest to kolejna rzecz, o której się o tym dowiaduje bez twojej wiedzy i myślę, że to dobrze.
źródło