Zwykle istnieje szereg zasad i najlepszych praktyk, które pomagają zoptymalizować stronę internetową, pozyskać nowych klientów i ogólnie sprawiają, że korzystanie z usługi jest szybkie, płynne i przyjemne, a jednocześnie (czasem) zmniejsza obciążenie serwera.
Ponadto zwykle największe firmy nie zawracają sobie głowy stosowaniem tych najlepszych praktyk. Z wyjątkiem kilku firm (takich jak Google) w największych witrynach możemy zobaczyć:
- układy tabel, nie zminimalizowany JavaScript, brak sprite'ów CSS tam, gdzie powinny być, kilka plików CSS, natrętny JavaScript nawet w sytuacjach, gdy łatwo było być dyskretnym, wywołania plików JavaScript
<head/>
itp. - bezsensowne błędy, irytujące wyskakujące okienka, rejestruj formularze z dużą ilością pól do wypełnienia, problemy z UX w rejestrze¹, głupie pytania i sytuacje, które uniemożliwiają korzystanie z witryny², mylące sytuacje w kluczowych częściach witryny³, wiele przekierowań, powolne strony itp. .
Z jednej strony firmy te płacą ogromną sumę pieniędzy na rozwój, optymalizację i hosting swoich stron internetowych, ponieważ ich sukces zależy od nich częściowo lub całkowicie; z drugiej strony stale naruszają najlepsze praktyki, a ludzie opowiadający się za tymi najlepszymi praktykami wyjaśniają, że ich przestrzeganie pomaga osiągnąć lepsze UX i szybsze strony internetowe o mniejszym wpływie na środowisko (co może być nie bez znaczenia na stronach hostowanych na tysiącach serwerów) .
W takim przypadku logiczne jest pytanie:
Jeśli duże firmy, które naprawdę odnoszą sukcesy, mają dużo pieniędzy na swoje strony internetowe i kompetentnych pracowników, a którym zależy na optymalizacji stron internetowych, stale naruszają te najlepsze praktyki, czy te najlepsze praktyki są prawdziwe?
Innymi słowy, jeśli te najlepsze praktyki są tak ważne i bardzo pomagają w optymalizacji stron internetowych, dlaczego te firmy się nimi nie przejmują?
Weźmy przykład Dell.com. Jestem pewien, że zatrudniają najlepszych z najlepszych, aby stworzyć swoją stronę główną. Ich strona główna korzysta z układów tabel. Czy to znaczy, że ludzie, którzy mówią, że układy tabel są złe, są w błędzie? Czy to oznacza, że najlepsi z najlepszych zatrudnionych przez Dell są niekompetentni?
¹ Pierwszy przykład: eBay uniemożliwia wklejenie adresu e-mail w obu polach podczas rejestracji, dzięki czemu korzystanie z formularza rejestracyjnego jest dłuższe bez żadnego powodu poza denerwowaniem użytkowników; najlepszą praktyką byłoby zabraniać kopiowania , ale zezwalać na wklejanie. Drugi przykład: Microsoft Live ogranicza długość hasła do 16 znaków, bez wyraźnego powodu.
² Na przykład, jeśli nie jesteś przez długi czas w Amazon, oznacza to, że hasło jest nieprawidłowe, a następnie, aby je odzyskać, prosi o informacje o ostatniej transakcji, co uniemożliwia korzystanie z konta, jeśli masz nigdy wcześniej nie robiłem żadnej transakcji z kontem.
³ Na przykład Dell uniemożliwia zamówienie serwera stelażowego bez dysku twardego, co może być całkowicie poprawne, jeśli masz już dyski twarde, których chcesz ponownie użyć.
⁴ Taka optymalizacja obejmuje częściowe spłukiwanie w celu szybszego wysyłania najważniejszych treści, badania związku między czasem spędzonym przez osoby oczekujące na załadowanie stron a liczbą osób korzystających ze strony internetowej itp.
⁵ Co do Dell, Microsoft i innych.
⁶ Podobnie jak w serwisie eBay lub innych firmach internetowych.
źródło
Odpowiedzi:
Byłbym skłonny założyć się, że są dwie odpowiedzi na twoje pytanie. To tylko moja opinia oparta na tym, co widziałem od komercyjnych firm produkcyjnych o wysokiej wydajności, więc weź je z odrobiną soli:
Znowu tylko moja opinia, ale ma to dla mnie sens :)
źródło
Myślę, że Paul Graham zamieścił w swoim eseju odpowiedź APT na mentalność większości dużych firm:
Co się stało z Yahoo!
Mam doświadczenie w pracy dla niektórych z tych „dużych firm”, a nawet dla rządu federalnego.
To jest to, co uważam za prawdę.
Większość dużych firm jest prowadzona przez dział marketingu, ponieważ są one postrzegane wewnętrznie jako generujące przychody i nowe produkty.
Marketingowcy niekoniecznie mają kwalifikacje do projektowania oprogramowania. Zasadniczo sprowadza się to do PHB (Pointy Haired Boss).
<script></script>
stąd pochodzą te wbudowane tagi).Dodatkowo w grę wchodzi polityka. Kumpel PHB Golfing jest właścicielem domu programistycznego, dlatego otrzymuje umowy na wykonanie stron internetowych dla „Dużej firmy”, nawet jeśli są prawie nieudolni.
Dopóki pieniądze napływają, zarządzanie nie widzi problemu.
źródło
Ujmę to tak....
Po co zawracać sobie głowę demokracją, skoro prawie wszyscy inni są dyktaturą?
To, że niektóre firmy nie podążają właściwą ścieżką, nie oznacza, że musisz zrobić to samo.
Wierzę, że dwa zła nie czynią dobra.
źródło