Po krótkiej dyskusji (poniżej) mam teraz jaśniejszy obraz skoncentrowanego pytania, więc oto poprawione pytanie, chociaż niektóre komentarze mogą wydawać się niezwiązane z pierwotnym pytaniem.
Wydaje się, że testy t zbiegają się szybko dla rozkładów symetrycznych , że test rangi ze znakiem zakłada symetrię i że dla rozkładu symetrycznego nie ma różnicy między średnimi / pseudomedianami / medianami. Jeśli tak, to w jakich okolicznościach stosunkowo niedoświadczony statystyk uznałby za przydatny test rangi ze znakiem, kiedy ma do dyspozycji zarówno test t, jak i test znaku? Jeśli jeden z moich (np. Nauk społecznych) studentów próbuje sprawdzić, czy jedno leczenie działa lepiej niż inne (za pomocą względnie łatwej do interpretacji miary, np. Pojęcia „przeciętnej” różnicy), staram się znaleźć miejsce na podpisane- test rangowy, chociaż wydaje się, że jest ogólnie nauczany, a test znakowy zignorowany na moim uniwersytecie.
Odpowiedzi:
Rozważ rozkład różnic par, który jest nieco cięższy niż zwykle, ale niezbyt „szczytowy”; wtedy często podpisany test rangowy będzie zwykle silniejszy niż test t, ale także silniejszy niż test znakowy.
Na przykład przy rozkładzie logistycznym asymptotyczna wydajność względna podpisanego testu rangi w stosunku do testu t wynosi 1,097, więc podpisany test rangi powinien być silniejszy niż t (przynajmniej w większych próbkach), ale asymptotyczna wydajność względna testu znakowego w stosunku do testu t wynosi 0,822, więc test znakowy byłby mniej skuteczny niż t (ponownie, przynajmniej w większych próbkach).
Gdy przechodzimy do rozkładów o większym ogonie (wciąż unikając nadmiernie szczytowych), t będzie miało tendencję do działania stosunkowo gorzej, podczas gdy test znaku powinien się nieco poprawić, a zarówno znak, jak i ranga ze znakiem będą przewyższać t w wykrywaniu małych efekty o znacznych marginesach (tj. będą wymagały znacznie mniejszych próbek do wykrycia efektu). Będzie duża klasa dystrybucji, dla których test rangi ze znakiem jest najlepszy z trzech.
Jak widzimy na wykresie, podpisany test rangowy ma większą moc niż test znakowy, który z kolei ma większą moc niż test t.
źródło