Nigdy nie brałem udziału w oficjalnym lub ustrukturyzowanym kursie analizy danych lub uczenia maszynowego (innym niż ostatnie oferty online) i nauczyłem się większości tego, co wiem, czytając i wypróbowując różne rzeczy. Wiem, że daleko mi do znalezienia pracy.
Moje pytanie nie jest takie, które jest lepsze ( jak to pytanie ), ale raczej, czy mogę osiągnąć poziom, na którym mogę ubiegać się o pracę i mieć szansę na samokształcenie? Czy można to zrobić w rozsądnym terminie (może 10 lat? Mam teraz 31 lat, więc ...)?
Czy też będę musiał znaleźć sposób na uczęszczanie do jakiegoś college'u?
machine-learning
data-mining
careers
The_Cthulhu_Kid
źródło
źródło
Odpowiedzi:
Chodzi o to, aby pokazać potencjalnemu pracodawcy, że masz umiejętności, których on szuka. Dyplom z college'u to jedna informacja, którą pracodawca może wykorzystać do tego, ale nie jedyna rzecz (niekoniecznie przekłada się to na umiejętności w świecie rzeczywistym).
Dla mnie jako menedżera ds. Zatrudnienia jeszcze ważniejsze jest doświadczenie i praktyczne przykłady. Jeśli chcesz pracować w analizie danych lub uczeniu maszynowym, radzę ci wykonać jak najwięcej analiz danych i uczenia maszynowego. Załóż bloga, otwórz konto Github, bierz udział w konkursach takich jak na Kaggle. W zależności od miejsca zamieszkania znajdź spotkanie, hackaton itp.
Nie tylko nauczysz się wiele z tych doświadczeń, spotkasz także wielu ludzi w terenie i wygenerujesz przykłady pracy, które możesz pokazać pracodawcy.
źródło
Odpowiedź może zależeć w dużej mierze od lokalnej kultury. Widzę, że mieszkasz w Wiedniu w Austrii. Teraz sam jestem Austriakiem (choć nigdy nie pracowałem w Austrii), a austriacki (wraz z niemieckim i innym europejskim) rynkiem pracy zawsze wydaje mi się bardziej zorientowany na wiarygodność niż np. Rynek w USA. Tak więc postawienie stopy w drzwiach bez formalnych poświadczeń może być znacznie łatwiejsze w USA niż w Europie.
Pomocne może być, gdyby inni respondenci mogli wskazać, z jakiej kultury pochodzą ich doświadczenia.
W dodatku, jeśli jesteś 31 teraz i zrobić kolejne 10 lat samokształcenia, będzie 41, a do wszystkich celów, będzie konkurować z absolwentów, którzy są 15 lat młodsi i zrobienia mieć poświadczenia. Wydaje się uzasadnione, że 10-letnie doświadczenie praktyczne powinno pokonać 3 lata kursów uniwersyteckich, ale pracownicy działu HR mogą postrzegać to inaczej.
Podsumowując: Myślę, że może to być wykonalne, ale nie będzie to łatwe. Powodzenia!
źródło