Właśnie zamurowałem ASUS K52JR (kupiony około 2010 roku) po użyciu znanego EasyFlash. Laptop nawet się nie uruchomi . Sprawdziłem mnóstwo postów i w zasadzie znalazłem dwa sprzeczne rozwiązania:
Łatwe, nie trzeba odsprzedawać układu (wygląda jak opakowanie msop), wystarczy zresetować cmos, a maszyna będzie mogła ponownie włączyć zasilanie. Następnie można przywrócić ROM z BIOS-em za pomocą dysku USB.
Pech, blok startowy prawdopodobnie zniknął. zdobądź nowy chip w serwisie eBay i odsprzedaj go.
Myślę, że to chyba drugi przypadek. Ale potem myślę, że jeśli płyta ma podwójne bios, czy może być szansa na jej odzyskanie bez odsprzedania układu?
Edycja: Otworzyłem laptopa i wystarczająco długo wyjąłem baterię cmos. Laptop nadal się nie włącza.
Teraz pojawia się pytanie, czy wymiana tego małego układu bios rozwiązałaby cały problem? Myślę, że mogę to zrobić bez użycia pistoletu na gorące powietrze ...
Edycja: W końcu rozwiązałem problem, wymieniając układ BIOS na płycie głównej. Chip kupiłem od Chip24 na ebay.it. Natychmiast po podłączeniu prądu zmiennego, płyta główna ponownie się uruchomiła, pokazując wersję bios 213 (miałem błąd 206 przed niepowodzeniem aktualizacji).
Wyciągnięta lekcja: ASUS jest do bani. Tworzą mnóstwo kłopotów z wymianą BIOS-u. I celowo dostarczyli gównianego aktualizatora bios. Dla tych, którzy nie wiedzieli, jak wymienić układ BIOS, ASUS z łatwością obciąży Cię 200-300 euro za nową płytę główną.
źródło